Ankieta: Kto wygra walkę wieczoru?
Ankieta jest zamknięta.
Mayweather na punkty 26.67% 4 26.67%
Mayweather przed czasem 53.33% 8 53.33%
Conor na punkty 0% 0 0%
Conor przed czasem 6.67% 1 6.67%
Będzie remis 13.33% 2 13.33%
Razem 15 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 3.4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mayweather vs McGregor
27-08-2017, 10:40 PM
Post: #501
RE: Mayweather vs McGregor
Metzger wątpię, żeby Floyd dał radę znokautować Conora póki ten ma pełny bak. W 10 rundzie z rękami na jajach i bez nóg zbierał czysto na twarz i dopiero wtedy sędzia wkroczył.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-08-2017, 03:57 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-08-2017 03:58 AM przez Krzych.)
Post: #502
RE: Mayweather vs McGregor
Ja myślę że prawda jest gdzieś po środku. Floyd na pewno nie walczył na pełni swoich możliwości, szczególnie w defensywie. Czas czasem, ale aż takiego regresu by nie zaliczył, żeby przyjmować takie ciosy i przez kilka rund nie móc zadać celnego ciosu. Nie mówiąc już o odwracaniu się tyłem z gardą jakby pierwszy raz boksował i stawał w miejscu za gardą z zamkniętymi oczami. Pewnie plan był taki że Connor walczy jak może a Floyd sobie zrobi sparing na pół gwizdka i ewentualnie pod koniec zacznie walczyć poważniej. Sędzia też był pobłażliwy, nie bawił się w ostrzeżenia i po którymś upomnieniu już nawet przestał reagować na młotki Connora. Także może nie jakaś perfidna ustawka ze scenariuszem co do sekundy, ale mocno z przymrużeniem oka.

[Obrazek: VWrnMgK.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-08-2017, 08:07 AM
Post: #503
RE: Mayweather vs McGregor
Obejrzałem walkę ponownie, tym razem w dobrej jakości i nadal podtrzymuję swoje zdanie, że ustawki nie było i obydwaj (w tym Floyd) boksowali na 100% swoich aktualnych możliwości. Rozumiem, że w boksie zdarzają się czasami sytuacje, w których ktoś z jakichś powodów świadomie boksuje gorzej, niż potrafi. Zazwyczaj dotyczy to ofensywy. Np. Kliczkowie często bawili się ze swoimi przeciwnikami jak kot z myszą, odwlekając egzekucję poprzez nie zadawanie ciosów lub zadawanie ich z niepełną mocą. Zdarzają się również symulowane nokauty. Bokserzy przewracają się specjalnie, bo ktoś im za to zapłacił, a znacznie częściej po prostu ze strachu. W pojedynku Mayweather - McGregor mieliśmy jednak do czynienia z sytuacją inną. To defensywa Floyda wzbudziła najwięcej zastrzeżeń, bo zainkasował on od McGregora (głównie w ciągu pierwszych 4 rund) więcej ciosów, niż w walkach z Mannnym Pacquiao i innymi renomowanymi rywalami. Moim zdaniem nie jest możliwe świadome inkasowanie uderzeń, których można uniknąć. Choćby dlatego, że każdy człowiek posiada wrodzony instynkt obronny zmuszający go do unikania zdarzeń mogących spowodować ból i inne negatywne skutki. Dlatego nie wyobrażam sobie sytuacji, że bokser widząc np. petardę mająca wylądować na jego wątrobie nie schodzi z linii ciosu, tylko zagryza zęby i zamyka oczy, żeby wytrzymać to uderzenie. Takie rzeczy tylko w bajkach. Kto nie wierzy, niech to przećwiczy z kolegą.

Słabsza dyspozycja Floyda w początkowych rundach mogła być po prostu spowodowana kombinacją kilku z następujących czynników:
- naturalna utrata motoryki związana z wiekiem i długą przerwą w boksowaniu
- zły stan psychiczny, który może pojawić się u każdego z najróżniejszych powodów
- element zaskoczenia siłą fizyczną McGregora, silnego półśredniego, a nie lekkiego lub super lekkiego udającego półśredniego, do jakich to rywali przyzwyczajony był Floyd. Mieliśmy niedawno podobne zjawisko w walce Pacquiao - Horn.
- taktyka oszczędzania sił własnych i jednoczesnego prowokowania rywala do ich szybkiej utraty, która w końcowym efekcie przyniosła pożądany skutek

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-08-2017, 09:00 AM
Post: #504
RE: Mayweather vs McGregor
Conor poprawi szybkość i poruszanie się to będzie naprawdę
dobry, bo ma talent.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-08-2017, 10:29 AM
Post: #505
RE: Mayweather vs McGregor
Wietnam ja mu życzę, żeby wracał do MMA. Niech buduje swoją legendę w UFC tam, gdzie jest jego miejsce. W boksie startuje zbyt późno i co najwyżej będzie jednym z wielu, a nie tym najlepszym.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-08-2017, 11:00 AM
Post: #506
RE: Mayweather vs McGregor
(28-08-2017 09:00 AM)Wietnam napisał(a):  Conor poprawi szybkość i poruszanie się to będzie naprawdę
dobry, bo ma talent.
McGregor nigdy nie będzie dobry w boksie. W tym konkretnym starciu wypadł całkiem dobrze, ponieważ walczył ze znacznie mniejszym, zardzewiałym emerytem, który zwyciężał wyłącznie dzięki fantastycznej obronie i pracy nóg. Tutaj ten legendarny defensor nawet nie fatygował się, żeby korzystać ze swoich atutów, tylko szedł do przodu jak chyba nigdy w karierze, ewidentnie się bawiąc i traktując całą imprezę jak rodzaj sparingu.

Gdyby naprzeciwko Irlandczyka stanął pięściarz aktywnie boksujący, młodszy i odpowiadający mu gabarytami, to walka nie trwałaby dłużej niż trzy rundy. Taki Alvarez zrobiłby pewnie szybką powtórkę z walki z Kirklandem albo nawet Khanem. Inni zawodnicy z czołówki wagi, w której mógłby walczyć Conor też nie są żadnymi patałachami. Lara czy Jermell Charlo też ekspresowo posyłają go na dechy a są to zawodnicy, którzy pozostaną w tej kategorii jeszcze długo. Bezproblemowo ogrywa go też Cotto, choć może nie tak błyskawicznie jak wymienieni zawodnicy.

Podsumowując, poza tym skokiem na kasę McGregor nie ma czego szukać w boksie. Może oczywiście wygrać parę walk z jakąś drugą ligą albo totalnymi emerytami, jednak ani finansowo ani sportowo nie da mu to absolutnie nic. Wyjątkiem byłaby pewnie walka ze wspomnianym już Alvarezem, która sprowadzałaby się do fantastycznie płatnych batów, w ostateczności kolejna szopka z jakimś emerytem, nie wiem, Malignagim, będąca typowym skokiem na kasę. W ostateczności starcie z Maidaną, jeżeli ten byłby w stanie na chwilę opuścić kategorię ciężką, w której znajduje się obecnie oraz dał się na takie starcie namówić Tongue
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-08-2017, 03:50 PM
Post: #507
RE: Mayweather vs McGregor
MAYWEATHER: MŁODZI ZNOKAUTOWALIBY McGREGORA
SZYBCIEJ NIŻ JA.

Zgodzę się taki Canelo wyrwałby w sobotę Conora z Butów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-08-2017, 01:51 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-08-2017 01:53 PM przez Krzych.)
Post: #508
RE: Mayweather vs McGregor
Canelo to akurat nikogo nigdy nie znokautował poza zawodnikami wagi lekkiej albo inwalidami, ale Floyd ma rację i to samo myślałem podczas tej walki, jakby postawić naprzeciw Connora kogoś o jego gabarytach/wadze w ringu, agresywnego z ciosem to nie przetrwałby długo. Bo umówmy się, jeżeli mamy wybrać zawodnika który ma kogoś znokautować, to nie będzie to Floyd Wink Nawet nie trzeba by wysoko szukać, myślę że taki Lemiux spokojnie by sobie poradził.

[Obrazek: VWrnMgK.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-08-2017, 03:37 PM
Post: #509
RE: Mayweather vs McGregor
Pacman nawet past prime maks do 4 rundy kończy Conora.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-08-2017, 04:09 PM
Post: #510
RE: Mayweather vs McGregor
Pacman i nokaut xDDD

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości