Joshua vs Breazeale
|
25-06-2016, 10:52 PM
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale
Na mojej karcie 9:3 dla Grovesa. Końcówka pojedynku była nawet niezła.
|
|||
25-06-2016, 10:53 PM
Post: #62
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale
(25-06-2016 10:36 PM)Wilczekstepowy napisał(a): Macie jakiś stream dobrej jakości? Najlepiej w HD? http://live.robinwidget.com/livematches/...44834.html |
|||
25-06-2016, 10:57 PM
Post: #63
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale
Murray chyba się kończy, ale nadal jest twardzielem. Walkę rozegrał fatalnie taktycznie i pierwszą połowę oddał za darmo. Groves trochę się odbudował. Wrócił mu silny cios i cwaniactwo. Pozostaje jednak nadal niepewny, jeśli chodzi o szczękę i kondycję.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
25-06-2016, 11:05 PM
Post: #64
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale
Obrona Grovesa nie podobała mi się - po kilku rundach rywale będę rozszyfrowywać jego uniki i bić na pamięć. Na miejscu promotora Anglika unikałbym starć z puncherami.
Murray już żadnego poważniejszego tytułu nie przytuli, ale to ciągle niezły bokser. Jeszcze niejednemu młodemu prospektowi dałby trudną walkę. |
|||
25-06-2016, 11:32 PM
Post: #65
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale
Już widać, że Breazeale to nie Charles Martin i walka powinna potrwać dłużej.
|
|||
25-06-2016, 11:45 PM
Post: #66
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale
Dobrze ze relacjonujecie, bo mi padły streamy, w dodatku burza jest cały blok się trzęsie
Jak idzie Breazelowi? |
|||
25-06-2016, 11:49 PM
Post: #67
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale
Przewaga siły i szybkości Joshuy olbrzymia. Breazeale imponuje ambicją, ale chyba to już długo nie potrwa.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
25-06-2016, 11:49 PM
Post: #68
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale
@Wietnam
Wachowato mu idzie. Zbiera jak cholera, prawie nie oddaje, ale stoi... |
|||
25-06-2016, 11:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-06-2016 11:51 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #69
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale
Joshua punktuje ale bez szaleńczych ataków i głupiego napalania się, jak podczas walki z Whyte. Breazeale widać, że większe serce do walki i odporność na ciosy wyraźnie lepsza niż u Charlesa Martina. W drugiej rundzie się zachwiał po ciosie Joshuy ale ustał. Kto wie, może to potrwa nawet 12 rund? Sam Dominic chyba nastawiony jest na lucky punch, bo jego ataki są niemrawe, rzadkie i zazwyczaj nie dochodzą do celu. Woli się bronić za podwójną gardą.
|
|||
25-06-2016, 11:50 PM
Post: #70
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Breazeale | |||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 35 gości