Kliczko vs Fury - wielki rewanż

[Wietnam]

Widzę, że jesteś małą dziw***, robiącą las*** AJ, ty mała mokra cip**! - wypalił w swoim stylu Fury do Kliczki, dodając: - W lipcu urwę ci głowę!
Kilka minut później mistrz dwóch federacji opublikował drugą "złotą myśl", tym razem będąc mniej bezpośredni, a przez to nieco bardziej zagadkowy... - Uwielbiam ubijać małe umięśnione dziw***. Jak myślicie, o kim mówię? - zagadnął figlarnie internautów Fury.

[Wilczekstepowy]

Tym razem przegiął. I to konkretnie...

[Wietnam]

Fury widząc i czytając o tym że w tym momencie nowy mistrz świata IBF Anthony Joshua
jest na większym piedestale, i więcej go w mass mediach niż jego samego
musiał wyprowadzić kontratak,.

Joshua widać kultura na poziomie Kliczki, ulożony chłop, .

[kubala1122331]

Ogólnie tak wczoraj wyobraziłem sobie pojedynek Joshua - Fury i coś mi się zdaje, że Antek by się zbytnio nie napracował w takim starciu. Oczywiście, Fury dobrze wyglądał na tle Kliczki, jego dystansowanie i obrona robiły mega wrażenie, jednak mam spore wątpliwości, czy taki styl byłby skuteczny na huragan w wykonaniu Joshuy.

[Terminator]

True story.
Nie wiem niby w jaki sposób Fury miałby zagrozić AJ, lewym prostym i klinczami? To że pokonał Kliczke, nie znaczy że jest nie wiadomo kim. Wygrał tylko dlatego że nie pasował Ukraińcowi stylowo. Cytując klasyka - jeżeli walczy dwóch boxerów o podobnych predyspozycjach to zazwyczaj wygrywa ten większy, wiec jeśli ten mniejszy myśli o wygranej to musi wprowadzić do swojego boksu trochę swamermerskiego stylu, co w przypadku Władka, który od wielu lat bazował tylko na walce na dystans i kombinacjach prostych lewy-prawy było to niemożliwe. Oto cały sekret (a raczej oczywistość) wygranej Furego. Jednak po tej wygranej wielu zaczęło dostrzegać w nim wielkiego mistrza i nowego Mayweathera wagi ciężkiej. Gdyby Maidana miał lepszą kondycją, ugrał z 2 rundy więcej i wygrał z FMJ to uznalibyście go lidera za P4P?
Joshua to nie Kliczko, o wiele bardziej wszechstronny bokser, z bogatszym repertuarem ciosów i przede wszystkim z większymi jajami. Nie sądzę aby dał się wtykając przez 12 rund, bo o KO w ogóle nie ma co mówić biorąc pod uwagę jaką Fury watę ma pięściach i jak obszerne i sygnalizowane są jego prawe. Dlatego największe szanse z Joshuą mieliby Haye, Ortiz i Wilder bo oni potrafią skontrować i mają czym uderzyć.

[Mayo]

Na moje Joshua mialby problemy z Furym ale spokojnie moglby wygrac, z Haye czy Wilderem to samo bo moglby ich pokonac atletyzmem. Najwiekszy problem na chwile obecna i moglbym sie zalozyc ze by przegral mialby z Ortizem. Nie dosc ze wielkie chlopisko, mocno bije to jeszcze bardzo dobrze ulozony technicznie, kubanska szkola, niedoceniany - dla mnie ukryty nr.1 HW na ta chwile, szkoda ze juz taki stary :/

[Terminator]

Z Ortizem wciąż stawiałbym na Joshue, Kubańczyk sprawia wrażenie trochę ociężałego i mógłby być łatwym celem dla potężnych, krzyżowych Anglika, skoro wcześniej Jennings go obijał. Nie mniej Luis nie pozostawałby bez szans, bo ma jednak świetny przegląd sytuacji i zawsze mógłby skontrować AJ gdy ten popełniłby błąd.

[Wietnam]

Ciężki pojedynek do typowania, obaj właściwie to King Kongi,
no może Joshua to bardziej Terminator, bardziej bym jednak przemawiał
za Ortizem ,.
Na pewno nie dałby się łatwo trafiać Antkowi, a jak już wyprowadzłby
kontry czy podbródkowe przy zrywaniu klinczu, to Joshua mògłby skończyć
z kroplòwką walkę,.
Ortiz porusza się w ringu, tańczy nie byłby łatwym celem,

51:49 dla Ortiza

[Terminator]

Ileż taki 110 kilogramowy Ortiz byłby w stanie przetańczyć w ringu: minute, półtorej? Co jak co ale Alim to on nie jest a to co przez moment pokazał w walce Jenningsem to była bardziej sztuka dla sztuki.

[Wilczekstepowy]

Cytat:Fury: nie było problemów z wyciągnięciem Kliczki z Niemiec

9 lipca, najprawdopodobniej w Manchesterze, dojdzie do rewanżowego pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (25-0, 18 KO) i Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). Negocjacje na temat walki były trudne i trwały wiele tygodni, jednak jak zapewnia trener brytyjskiego czempiona Peter Fury, powody zwłoki były stricte biznesowe.

- Nie było żadnym problemem skłonienie Kliczki do boksowania poza Niemcami, kłopot był z dopasowaniem hali i nadawców telewizyjnych. Jedyną wolną datą okazał się 9 lipca - wyjaśnia opiekun olbrzyma z Wilmslow.

- To była zupełnie inna sytuacji niż z Davidem Hayem, który po prostu nie chciał boksować. Kliczko to jednak nie ten typ. Nie można tych dwóch facetów porównywać - dodał Fury Senior, nawiązując do sytuacji z przeszłości, gdy Haye dwukrotnie wycofywał się z pojedynku, blokując rozwój kariery niepokonanego rodaka.

Stawką drugiej walki Tysona Fury'ego z Władimirem Kliczką będą mistrzowskie pasy federacji WBA i WBO. Pierwsze starcie pięściarzy zakończyło się punktowym zwycięstwem Wyspiarza. źródło

Dobrze to wiedzieć, bo jego podopieczny już pieprzył jakieś głupoty o tym, że Kliczko celowo przedłuża negocjacje aby Tyson przytył. A Szpila już zarzucał Kliczce szprycowanie.