Wilder vs Szpilka

[Wit]

A i warto dodać, że Artur niepotrzebnie opuszczał ręce po trafieniach Wilder'a. Nic się nie stało, ale aż dziw mnie brał, że Wilder właśnie w ten sposób tego nie skończył. Szpilka aż się prosił. Trochę za dużo "Proksowania" momentami.

[fext]

(17-01-2016 11:48 AM)Tar-Ellendil napisał(a):  Fury jak wygra rewanż z Kliczko (najtrudniejszy rywal) to potem będzie miał łatwą unifikację z Martinem i z Wilderem też sobie poradzi bo jest sprytniejszy w ringu.

Moim zdaniem Fury ma raczej nie ma szans na to, żeby załapać się na walkę z Martinem. Niezależnie od wyniku starcia w Kliczką taką walkę w dużej mierze uniemożliwi kalendarz. Starcie Tysona z Władem planowane jest na sierpień 2016, z kolei obowiązkowa obrona Wildera z Powietkinem powinna się odbyć w widełkach kwiecień - czerwiec. W tym czasie Martin zorganizuje sobie pewnie co najmniej jedną nieobowiązkową obronę z jakimś średniakiem, bo nie wyobrażam sobie, żeby pozwolono mu prawie rok kisić lukratywny tytuł i czekać na wyniki walk pozostałych mistrzów. Nie mówiąc już o tym, że będzie chciał sobie dorobić. A jeszcze później może być zmuszony do obrony z obowiązkowym pretendentem, którym zgodnie z tabelą będzie najprawdopodobniej A.Joshua. Przy takim układzie Furemu/Kliczce bardziej opłaca się unifikacja z Wilderem/Powietkinem. W międzyczasie Martin zapewne straci już swój pasek, gdyż w konfrontacji z Antonym mimo wszystko stawiam na Brytyjczyka...

[Gogolius]

Martin nie dostanie dobrowolnej obrony przy pilnowaniu się zasad, gdyż zdobył pas wakujący i powinien obronić go z obowiązkowym pretendentem. Oczywiście, Joshua może stwierdzić, że jeszcze za wcześnie, Martin ładnie poprosi i dostanie dobrowolną obronę.

IBF na moje powinno albo szybko ułatwić Fury'emu walkę o pas IBF albo co jeszcze lepsze zarządzić rewanż z Głazkowem.

Szkoda, że walka Fury-Kliczko tak się odwleka..

Co do Wildera: mówił, że chętnie powalczy z Povietkinem ale w USA bo w Rosji jest zimno
WBC tuż przed walką potwierdziła, że Rosjanin jest pierwszy w kolejce do walki i nie zgodzi się na nic innego.


Bardzo lubię pobudkę w niedzielę w południe po gali i przeglądać milion artykułów w necie na jej temat

Szpiluś już na fejsie potwierdził, że jest ok, choć siedzi w szpitalu. Wyprowadził niewiele mniej ciosów i niewiele mniej celnych ciosów niż Wilder.

[Wilczekstepowy]

Niesamowita szybkość Szpili zneutralizowała ofensywne atuty Wildera ale z drugiej strony też specjalnie mu nie zagroził. Słaba walka, w której była bardzo mało ciosów. Do 8 rundy miałem remis.

[KrychuTMT]

Gratulacje dla mistrza, idealnie się wstrzelił. Artur zaprezentował się bardzo przyzwoicie, jedynie co mi się nie spodobało to opuszczanie rąk rodem z ustawek, w celu sprowokowania Wildera.( chociaż imo Arczi zaczął powoli puchnąć i ręce same mu opadały). Po walce wiemy, że Szpiluś wzmocnił się fizycznie, nadal jest bardzo szybki oraz cholernie niewygodny. Budujące jest to, że chłopak po takim KO się nie załamał tylko mówi, że trzeba pracować ciężej i zaatakować pas IBF . Wypada życzyć mu powodzenia i trzymać kciuki. #teamszpilka

[Wietnam]

Fury spore bydle też według Wildera ,
Trochę to wyglądało jak Wrestling
Wilder na koniec ,, Tylko udajesz, jak pozer ."
Myślę ustawka, z lekka bo normalnie ochrona nie pozwala na takie coś, gdyż mogłoby dojść do bójki.
Oj czekam na walki unifikacyjne ,.

---

http://www.polsatsport.pl/film/szpilka-p...u_6362369/
Szpilka mówi że sparował dla picu przed walką bo miał rękę rozwaloną,.

[Gogolius]

Gareth A David, jeden z najbardziej znanych brytyjskich dziennikarzy zajmujących się boksem uważa, że Artur Szpilka (20-2, 15 KO) wygrywał na punkty z Deontayem Wilderem (36-0, 35 KO) do momentu przerwania walki w dziewiątej rundzie.

- Być może eksperci z telewizji Showtime inaczej to widzą ze swoich miejsc blisko ringu, ale na mojej karcie punktowej Szpilka prowadził jednym punktem po ośmiu rundach - napisał na Twitterze dziennikarz dziennika "The Telegraph".

Zdaniem Przemka Garczrczyka, dziennikarza Fightnews.com, większość amerykańskich dziennikarzy akredytowanych na galę w Nowym Jorku po ośmiu pełnych rundach uznawało pojedynek za remisowy. Na oficjalnych kartach punktowych Amerykanin prowadził 77-75 i dwukrotnie 78-74.

[Joker]

http://www.bokser.org/content/2016/01/17.../index.jsp
Pan Tomasz jak zawsze do rzeczy.

[Wietnam]

Tomasz.R do rzeczy zawsze,
nie słodzi bo sukcesu to wczoraj nie było, .
Wymienia konkrety.

[Wit]

Bardzo lubię Izu, chyba najbardziej z polskich fighter'ów, ale jako (w miarę) realista nie rzucam hasłami, że zostanie mistrzem świata.