Czagajew vs Browne

[Wietnam]

Rusłan Czagajew vs Lucas Browne

Timur Dugazajew, menadżer byłego czempiona wagi ciężkiej Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21
KO), a obecnie posiadacza regularnego pasa w tej kategorii, poinformował w rosyjskich mediach,
że najbliższym rywalem w kolejnej obronie "tytułu" Uzbeka będzie niepokonany Lucas
Browne (23-0, 20 KO).

Czagajew początkowo miał się zmierzyć w rewanżowym starciu z Fresem Oquendo. Pięściarz z
Portoryko musiał zrezygnować z powodu choroby i rozpoczęły się poszukiwania zastępstwa,
choć nie był to duży problem. Browne bowiem jest oficjalnym pretendentem z ramienia WBA i w
niedalekiej przyszłości miał i tak zmierzyć się z Uzbekiem. Teraz, gdy do rewanżu Czagajew -
Oquendo jednak nie dojdzie, walka z Australijczykiem jest już niemal pewna.

Bokser.org

[Wilczekstepowy]

Ciekawe tylko kiedy? Jest szansa jeszcze na ten rok?

[Hugo]

Znacznie ciekawsze zestawienie, niż z Oquendo. Browne jest bardzo silny fizycznie i Czagajew trochę ryzykuje. Z drugiej strony, jeżeli wykorzysta swą technikę i nie da się mocno trafić, to na punkty powinien wygrać, zwłaszcza na swoim terenie.

[Wilczekstepowy]

Wcześniej nie wiedziałem kiedy, teraz już wiadomo, że pojedynek odbędzie się 5 marca.

[Hugo]

Walka się zbliża i dla mnie nie ma w niej jednoznacznego faworyta. Po stronie Czagajewa jest przewaga doświadczenia, techniki i własnego ringu, a po stronie Browne'a przewaga warunków fizycznych i siły. Obydwaj są też znani z nierównej formy. Czagajew w pojedynku z Oquendo wyglądał na chorego człowieka, którego siłą wepchnięto na ring. Rok później rozbił Pianetę w pięknym stylu, niczym za swoich najlepszych lat. Browne ma na koncie efektowne zwycięstwa nad Towersem czy Gavernem, a jednocześnie fatalną walkę z Rudenką. Może być różnie.

Na undercardzie kilka dość ciekawych walk bokserów czeczeńskich z journeymanami.
W super średniej Apti Ustarchanow zmierzy się z Thomasem Mashalim z Tanzanii. Ustarchanow to średniak, natomiast Mashali wygląda mi na ciekawszego boksera i jego widzę w roli faworyta.
W półciężkiej młody utalentowany Umar Sałamow spotka się w ringu z Joeyem Vegasem (Uganda). Vegas niegdyś był dobry, ale ostatnio wszyscy go leją, więc faworytem jest Sałamow.
W ciężkiej Apti Dawtajew vs Marcelo Luis Nascimento(Brazylia). Dwa wielkie silne chłopy, ale jako bokserzy wolni i technicznie surowi. Nascimento jest chyba trochę lepszy, ale na własnym ringu pewnie wygra Dawtajew.

[Hugo]

Trochę się pozmieniało na undercardzie. W ciężkiej nie będzie Nascimento, którego zastąpił niepokonany Gruzin Dawit Gorgiładze z bilensem 8(6) -0. No, ale Dawtajew poza jednym remisem ma 10(10), więc chyba wygra.
Fantastyczny pojedynek szykuje się w półśredniej. Z jednej strony Wischan Murzabekow, ksywa Mały Tyson, wzrost 166 cm, z drugiej Ali Funeka, wzrost 185 cm, w przeszłości utytułowany, ale mający już 37 lat i nieco porozbijany. Obstawiam, że Murzabekow wygra przez nokaut.
W ciężkiej doszło ciekawe zestawienie Edmund Gerber - Brian Minto. Minto ma już 41 lat, więc chyba wygra Gerber, ale pewności nie ma.
Ciekawie może być też w wadze cruiser, gdzie zmierzą się Holender rodem z Surinamu Tyrone Spong, mający w dotychczasowym dorobku dwie walki wygrane przed upływem 2 minut i gruziński obijacz bumów Dawid Gogiszwili z bilansem 12(8)-0.

[Wilczekstepowy]

Spasiony Czagajew kontra Browne w formie życia. To może być już końcówka kariery Uzbeka jeżeli będzie się tak zapuszczał.

[Hugo]

Transmisja na livetv ru od 18. Warto obejrzeć undercard.

[saliman1]

Kolejność ciekawszych walk:

Umar Salamov vs Joey Vegas
Apti Ustarkhanov vs Thomas Mashali
Tyrone Spong vs Dawid Gogiszwili
Viskhan Murzabekov vs Ali Funeka
Edmund Gerber vs Brian Minto
Rusłan Czagajew vs Lucas Browne

[Hugo]

Na razie niewiele ciekawego. Miejscowi leją przyjezdnych. Szczególnie zawiodłem się na Mashalim, który dzisiaj dał się obić osiłkowi i wręcz sam się przewracał. Liczę na to, że 4 końcowe walki będą ciekawsze.