Euro-Islam

[Metzger]

(30-09-2015 10:10 PM)BESTIA napisał(a):  Rozwiązanie widzę jedno, przyjąć tylko rodziny z dziećmi, wysłać wojsko do Syrii i rozpieprzyć Państwo Islamskie.

Pytanie kto ma wysłać wojsko? Państwa NATO? Same USA? Jakoś nie widzę Asada wpuszczającego do Syrii wojsk agresora, który chce go usunąć z urzędu. Nie mówiąc już o tym, że Państwo Islamskie to nie jest twór, który da się zlikwidować militarną interwencją. To hydra, którą można tylko przydusić, ale jej całkowite zniszczenie będzie wymagało ogromnych nakładów i współpracy stron, które nie za bardzo chcą ze sobą współpracować.

[BESTIA]

Nikt nie twierdzi chyba, że przyjmowanie uchodźców w jakim stopniu im pomoże.Jedynie operacja militarna może przynieść jakiekolwiek skutki.Z każdym kolejnym miesiącem przybywa więcej imigrantów ekonomicznych, którzy nie szanują nas, naszej kultury,religii.

Lewactwo robi co może, ale większości nie przekonają, jeśli za przyjęciem imigrantów będzie z 10 % społeczeństwa to będzie dobrze.Szwecja jak Metzger stwierdziłeś jest juz stracona, jak szkoła może nie wywieszac flagi narodowej, tylko dla tego żeby nie urazić muzułmanów.
Trzeba mówić jak jest, u siebie w domu jestem panem i ja rządzę, a nie przybysze i innym państw.

Wojna w Syrii jest zagrożeniem dla EU, wiec NATO chcąc nie chcąc,musi zająć się tym problemem.Obama jest gotów współpracować z Syria i Iranem ws walki z Państwem Islamskim.

[Martin]

Telewizja Fan Śląsk zrobiła sondę uliczną na temat intrygujący obecnie nas wszystkich, czyli „czy przyjmować w Polsce uchodźców”. Na wrocławskim Rynku padło sporo ciekawych odpowiedzi.

[redd]

http://ndie.pl/szwedzkie-linie-lotnicze-...ki-wschod/

Szwecja stała się na raz synonimem lewactwa i multi - kulti, czy prościej - głupoty.

---

Taka dygresja: Wzrost zagrożeń wewnętrznych związanych z inwazją islamistów stanie się pretekstem do zaostrzenia polityki inwigilacji społeczeństw europejskich.
---

Dobrze, że w Syrii coś drgnęło. Rosja wykonuje tam niezłą robotę - ich naloty przynoszą skutki. Iran też zwiększa swoje zaangażowanie - samoloty transportowe między Damaszkiem, a Teheranem latają od dłuższego czasu, do tego widziano tam niedawno generała Sulejmaniego - weterana walk w Syrii i Iraku. Do tego Armia Syryjska ruszyła do ofensywy. Nie wydaje mi się, aby jakiekolwiek inne wyjście, niż utrzymanie al - Asada u władzy byłoby sensownym wyjściem z tego konfliktu.

[Krzych]

W Niemczech nieciekawie się dzieje. Moja mama tam teraz pracuje, gdzieś w okolicach Essen. Mówi że tam coraz większe szaleństwo się dzieje, rowery ciągle giną, ciągle ktoś zostaje okradziony w supermarketach i na targowiskach. Przestała już tam jeździć do sklepów itp. Przechodziła tam też koło kilku szkół i jak twierdzi zastanawiała się czy na pewno jest w Niemczech, bo wśród uczniów niemieckie dzieci były w zdecydowanej mniejszości. Jak to się czasem dziwnie na świecie dzieje, naród który zagazował i zamordował "połowę Europy" w imię wyższości swojej rasy i zachowania czystości rasowej teraz zostaje zalany i w przyszłości zapewne wyparty przez inne rasy, i to dobrowolnie.

[BMH]

Niemcy raczej dadza sobie rade, choc moga sie troche nameczyc. W razie duzych klopotow, to tylko czekac jak jakas szkopska szumowina narzuci odgornie, ze jakies Europejskie frajery maja brac ich do siebie, albo wpierdol. Tyle jak narazie wystarczy by zgiac kark, wypiac tylek i dac sie dymac. Ehh ci nasi PO-PISowcy.

[Martin]

Słyszałem ostatnio taki dowcip chociaż wcale do śmiechu to nie jest...

Rok 2050, Niemcy. Patrol policji zatrzymuje kierowcę do kontroli drogowej.
Dwóch panów w turbanach podchodzi do faceta prosząc o dokumenty. Pan kierowca okazuje prawo jazdy, a jeden policjant mówi do drugiego: zobacz Abdul jakie dziwne nazwisko: Schneider...

[Metzger]

(16-10-2015 12:59 PM)Martin napisał(a):  Słyszałem ostatnio taki dowcip

Ten dowcip powstał wiele lat przed obecną falą imigracji.

[BMH]

(16-10-2015 12:59 PM)Martin napisał(a):  Słyszałem ostatnio taki dowcip chociaż wcale do śmiechu to nie jest...

Rok 2050, Niemcy. Patrol policji zatrzymuje kierowcę do kontroli drogowej.
Dwóch panów w turbanach podchodzi do faceta prosząc o dokumenty. Pan kierowca okazuje prawo jazdy, a jeden policjant mówi do drugiego: zobacz Abdul jakie dziwne nazwisko: Schneider...

O kurw... hahahaha.

[Krzych]

Pełno takich krąży. Słyszałem taki:

Chodzi emigrant po mieście w Niemczech. Podchodzi do każdego kogo spotka i dziękuje za przyjęcie do kraju. Jednak każda osoba odpowiada, że to nie jej dziękować, bo ona nie jest Niemcem. Za którymś razem pyta, "To gdzie są Niemcy?". Przechodzień odpowiada: "O tej godzinie? W pracy".