Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew

[Hugo]

Jak słusznie zauważył redd, walka z Whyte'em będzie dla Joshuy pierwszą, w której jego rywalem będzie rywal mocno bijący i spory gabarytowo. To będzie dla niego prawdziwy sprawdzian, bo dotąd prowadzony był dość ostrożnie. Boksował tylko z takimi, którzy nie stanowili dla niego zagrożenia. Prezentował się w tych walkach doskonale, ale to samo można było powiedzieć o Price'ie przed jego pojedynkami z Thompsonem. Nie twierdzę, że podejrzewam Joshuę o szklankę, tym niemniej sprawdzenie tego elementu (a również kondycji) jest konieczne.

Co do Whyte'a to w moim odczuciu wypadł dobrze w walce z Minto. Asem techniki nie jest, ale potwierdził, że ma silny cios. Minto nie ma jakiejś szczególnej szklanki, a został rozbity bardzo szybko, przy czym skapitulował z bólu po tym, jak starał się podjąć walkę. Tak, jak niektórzy rywale Gołowkina.

[Gogolius]

10 000 sprzedanych biletów po 45 minutach otwartej sprzedaży. Anglicy bardzo zainteresowani potyczką.

[Tar-Ellendil]

To potwierdza, że Joshua w błyskawicznym czasie może się stać największą atrakcją w boksie. Póki co walczy tylko w Anglii, ale to kwestia czasu aż go wezmą na inne rynki. Ale najpierw musi pokonać wszystkie przeszkody jakie mu kładą pod nogi. Znamy wiele przypadków pompowanych balonów i oby tym razem było inaczej.

[Wilczekstepowy]

Cytat:Dillian Whyte (16-0, 13 KO) na bazie amatorskiego zwycięstwa nad Anthonym Joshuą (14-0, 14 KO) zbudował swoją mocną pozycję na scenie wagi ciężkiej i dzięki temu wielu kibiców z wielkim napięciem oczekuje ich rewanżu 12 grudnia w O2 Arena w Londynie. Mistrz olimpijski sprzed trzech lat wydaje się jednak bardzo pewny swego.

- Traktuję ten start jak każdy inny. Whyte'a stać na boksowanie ze mną przez pełen dystans, ale szczerze mówiąc uważam, że bardzo ciężko będzie mu wyjść poza trzecią rundę. Będę tego dnia naprawdę w formie - powiedział Joshua.

- On zarzuca mi, że moi dotychczasowi rywale byli starymi dziadkami, tylko że większość z nich miała narzędzia, by mnie pokonać. I nie sądzę, żeby Dillian miał w swoim arsenale coś więcej niż oni. A kiedy już go pokonam, chętnie posłucham, co następny rywal będzie miał do powiedzenia na mój temat - dodał jeden z najciekawszych prospetków królewskiej kategorii. źródło

Też mi się wyda że Whyte czekają maksymalnie 4 rundy. Jednakże Joshuę musi ktoś zweryfikować ale nie wydaje mi się aby to był jego rodak.

[Martin]

(06-11-2015 04:17 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Też mi się wyda że Whyte czekają maksymalnie 4 rundy.

Będzie więcej.

(06-11-2015 04:17 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Jednakże Joshuę musi ktoś zweryfikować ale nie wydaje mi się aby to był jego rodak.

Zobaczymy ile wytrzyma Whyte. Jeśli nie da rady to ludzie z teamu Joshuy powinni wrócić do pomysłu walki z Wachem. Zerowe zagrożenie ze strony Polaka, a walka może trochę potrwać.

[Wietnam]

(06-11-2015 06:36 PM)Martin napisał(a):  Joshuy powinni wrócić do pomysłu walki z Wachem. Zerowe zagrożenie ze strony Polaka, a walka może trochę potrwać.

Kolejne 12 rund Wacha z przyjmowaniem ciosów na głowę
tylko co później z jego zdrowiem, ?
Nie dobry pomysł, .

[Joker]

Jak nie dobry,La Motta koło setki a zebrał lepiej niz Wach.

[Krzych]

Wach może już tylko zostać ekskluzywnym testerem nie do powalenia, no bo jednak ciężko myśleć o czymś innym kiedy nie potrafi się zadać ciosu. Testerem dla takich zawodników jak np. Wilder przed zdobyciem pasa, którzy potrzebują w końcu jakiegoś pełnego dystansu. Jedyne co mu zostało to zawodowe blokowanie głową.

[Wietnam]

Możemy porównywać Joker,
ja dla przykładu dam Alego,
nie zbierał tyle co Wach a
źle z nim już od dawna
Można mieć styl zbieracza
ale nie zbierać tyle co Wach.

LaMotta,Duran, czy Pazienza
zbierali ale oni byli wojownikami w ringu
Wach tylko zbiera na twarz.

[Martin]

(06-11-2015 07:26 PM)Wietnam napisał(a):  Kolejne 12 rund Wacha z przyjmowaniem ciosów na głowę
tylko co później z jego zdrowiem, ?
Nie dobry pomysł, .

Jeśli przyjąć ten tok rozumowania to w takim razie Wach może już walczyć tylko ze słabszymi od siebie bo Ci lepsi od niego będą go okładać przez 12 rund a Mariusz będzie tracił zdrowie. No na litość to jest bokser i zarabia walcząc.