Książki (o boksie i nie tylko)

[kubala1122331]

(13-08-2015 06:47 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  A ten biały kruk to jaki tytuł?

Sztorm stulecia, jedyny scenariusz filmowy Stephena Kinga. Jest jeszcze książka "Rage", ale King po zamachu w amerykańskiej szkole zabronił jej publikacji, jedyne polskie wydanie było w latach 80., więc jest nie do dostania.

Sorry, że teraz odpisałem, ale zauważyłem dopiero

Co do książek detektywistycznych, to pewnie czytałeś przygody Sherlocka Holmesa? Polecam też zapoznać się z najnowszą trylogią Kinga - Pan Mercedes, Znalezione nie kradzione (jest na półce, ale jeszcze nie czytane, bo utknałem w ponad 1200 stronicowym Bastionie) i dopełnienie, które wyjdzie w przyszłym roku. W pierwszy tytuł się wkręciłem na maksa szczerze mówiąc. Zupełnie nie-kingowski gatunek, a dał sobie radę

[Metzger]

(14-09-2015 09:42 PM)kubala1122331 napisał(a):  jedyne polskie wydanie było w latach 80., więc jest nie do dostania.

Ja nawet nie szukałem papierowych wydań. Po prostu ściągnąłem z neta.

[Wilczekstepowy]

Kiedyś również byłem wielkim, wielkim fanem Kinga. Teraz nadal go lubię i czytam ale zeszła ze mnie ta euforia pierwszych 20 lat z Kingiem. Do tej pory przeczytałem jego 57 powieści a więc sporo jednakże o "Rage" nigdy wcześniej nie słyszałem a więc bardzo serdecznie dziękuję za uświadomienie mnie. Po "Pana Mercedesa" już jestem ustawiony w kolejce w mojej bibliotece a więc pewnie najpóźniej za dwa tygodnie wpadnie w moje łapki. "Gniew" już sobie ściągnąłem z sieci. I to w trzech wersjach ale obawiam się, że mogą to być tłumaczenia amatorskie. Masz może namiar na jakiś pewny ebook z dobrym tłumaczeniem?

Wiesz, przed chwilą właśnie mi uświadomiłeś, że chyba jeszcze niczego nie czytałem z serii Sherlocka Holmesa. Chociaż gdzieś tam na dnie w pamięci coś mi świta, że mogłem o coś tam zahaczyć. Ale masz rację. To jest pozycja do nadrobienia.

[kubala1122331]

Ja w ogóle nie mogę znaleźć, ani wersji papierowej, ani e-bookwej, więc jeśli macie link nawet do tłumaczenia amatorskiego to bardzo poprosiłbym o linka do tego. Czytałem teraz w internecie, że nie są złe te tłumaczenia, a błędy wynikają raczej z tego, że stworzył to jeszcze pisarz-amator.

Wilku, 57 książek to prawie komplet. Jestem pod wielkim wrażeniem, ja może przekroczyłem liczbę 30 sztuk, ale teraz będę miał łatwiej, bo już nie będę musiał modlić się o dostępność tytułów w bibliotece, tylko mam je na własnej półce. Najpierw jednak muszę ukończyć "Bastion". Czytam to praktycznie od początku czerwca, książka znakomita, ale niestety masa roboty nie pozwala w pełni wejść w świat Kapitana Tripsa

---

Wilczek
Polecam też tego pisarza i głównie tą książkę.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/81696/alicya

Lektura nie do sklasyfikowania, obrzydliwa, nieraz przesadzona, totalnie irracjonalna, ale... zwyczajnie genialna. No i przede wszystkim koleś przekracza wszelkie granice tabu, jego powieści są strasznie naturalistyczne. Wiem, że co niektórych takie przedstawienie świata automatycznie odrzuca od danej pozycji. Czytałem trzy jego książeczki, czwarta i piąta czekają już w kolejce na półce. Na żadnej się nie zawiodłem.

[Wilczekstepowy]

O tym autorze, nawet jeszcze nie słyszałem. Będę musiał go przetestować. A tu masz link do książki: http://www.speedyshare.com/KB23h/Gniew.7z

Jakby, co spakowane programem 7-Zip.

[kubala1122331]

Dziś wreszcie przyszła do mnie kolejna porcja książeczek - ośmiopak Wiedźmina (jedno wielkie wydanie ośmiotomowe), trzy inne jego książki i Bazar złych snów - najnowsze opowiadania S. Kinga. Fajnie, że jutro Dzień Niepodległości to będzie okazja poczytać trochę tych opowiadanek, tym bardziej, że zbierają one bardzo dobre recenzje z których wynika, że ich tematyka trafi w me gusta

[Gogolius]

Jak poczytasz Wiedźmina to daj znak, chętnie podyskutuje

[kubala1122331]

Gogolius
Kiedyś już czytałem Wiedźmina, ale pamiętam jak przez mgłę. Teraz to pewnie kilka lat minie zanim wezmę się za to ponownie, bowiem czasu niewiele, a wiele książek czeka na przeczytanie.

"Bazar złych snów" już za mną. Ogólnie ciężko zachwycać się nowym Kingiem, ale zbiór trzyma naprawdę solidny poziom. Nie jest to nic specjalnego czy wybitnego, jak wiele jego książek, ale przeczytałem to z wielką przyjemnością. Mnie bardzo cieszy, że Stefan powoli rezygnuje z tradycyjnego horroru, uwielbiam go w wersji bardziej obyczajowej, a ten zbiorek został utrzymany właśnie w tych klimatach.
Teraz w kolejce chyba "Worek Kości" - fajne recenzje i ciekawa tematyka. @Wilku czytałeś?

[Wilczekstepowy]

Tak czytałem już jakiś czas temu. Z tego, co pamiętam to książka była dosyć nierówna. Ale tak ogólnie to podobała mi się choć nie zaliczam jej do czołówki.