Izuagbe Ugonoh
|
20-09-2016, 05:15 PM
Post: #131
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
Jeżeli najbliższa walka Joshuy ma być przecierką przed Parkerem, to Izu byłby bardzo sensowny. Na pewno nie wyglądałoby to gorzej, niż Szpilka dla Wildera lub Sosnowski dla Witalija Kliczki. Bardzo cieszyłbym się z utarcia nosa Kmicie.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
20-09-2016, 05:48 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-09-2016 05:50 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #132
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
Brzmi niby sensownie ale nie do końca się z Wami zgodzę Hugo i Gogolius. Samej walki nawet bym chciał (choć nie wiem czy teraz na jesień) ale jeżeli chodzi o rywali to Izu nie miał dosłownie żadnego ze znanym nazwiskiem na swojej drodze, tymczasem Breazeale zawalczył wcześniej z Kassim czy Mansourem, Sosnowski z Pianetą czy z Williamsem, Szpilka z Jenningsem i nawet wygrał z Adamkiem. Każdy z nich toczył pojedynki choćby z solidnymi średniakami a Izu z kompletnymi nonejmami. Jak stanie na przeciwko Joshui to będzie się czuł, jak kosmonauta na Marsie bez ochronnego skafandra i butli z tlenem. Joshua to zupełnie inna planeta dla naszego rodaka.
Ja sam przewidywałem we wcześniejszym poście, że do takiej walki może dojść po pojedynku Antka z Parkerem ale liczyłem, że w międzyczasie Izu wyrobi sobie bardziej nazwisko na jakichś rozpoznawalnych w Stanach czy Wlk. Brytanii emerytach, bądź bokserach na nią zmierzających. Arreola byłby tu wymarzonym rywalem. Z drugiej strony puszczenie Izu przed Parkerem na Joshuę byłoby genialnym planem taktycznym obozu Nowozelandczyka. Izu by robił za takiego zwiadowcę (ale i też za mięso armatnie), który informację na temat Brytyjczyka przekazałby Josephowi z pierwszej ręki. |
|||
20-09-2016, 06:19 PM
Post: #133
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
Dokładnie się zgadzam z Wilczkiem. Niech Izu pokona pierw tego Tony'ego. Labaran, Sandez, Joshua... Przecież to jest niepoważne.
|
|||
20-09-2016, 06:32 PM
Post: #134
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
Ja też się zgadzam z tym że Izu nie ma resume odpowiedniego na atak na mistrza świata, ale jest to obrona dobrowolna. Można wziąć kogo się chce.
Whyte miał takie samo resume jak teraz Izu - i nikt się go jakoś nie czepiał (choć wtedy AJ nie był mistrzem, wiadomo ). Martin doczłapał się do tytułu też w miarę bezpiecznie bo pierwszą poważną przeszkodą był rywal w walce o ten tytuł. Izu nie jest dobrym wyborem, ale nie jest gorszy od innych zawodników: Arreola, Kauffman, Szpilka - to mniej więcej ten sam poziom. Albo AJ będziemy chwalić za rywala (Ortiz, Pulew, Stiverne) albo narzekać (cała reszta prócz Fury'ego, Kliczki i Wildera). Jakby Joshua robił to co Wilder, czyli naciągany rywal na dobrowolną obronę jeden za drugim to można by się czepiać. Ale on już od dawna wie że na przełomie 2016/17 ma walczyć z obowiązkowym Parkerem więc jak dla mnie może obijać nawet Zimnocha, jego sprawa, byle nie uciekał od mandatory. |
|||
20-09-2016, 07:34 PM
Post: #135
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
Nie widzę podstaw aby uznać Izu za zawodnika na tym poziomie co Arreola czy Szpilka. Chris czy Artur pokonali chociaż kilku emerytów i journemanów/średniaków. Izu nie pokonał nikogo, męczył się z Longiem. Póki co nie pokazał nic z wyjątkiem atletycznej sylwetki i zdemolowaniu kilku bumów.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
20-09-2016, 10:25 PM
Post: #136
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
Prawda jest taka ze nie ma znaczenia czy Izu obiłby 1-2-3 gości uznawanych za solidnych czy nie, bo z Joshuą czeka go przegrana, to po prostu półka albo i dwie wyżej.
|
|||
22-09-2016, 06:32 PM
Post: #137
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
- Znam ich obu, i Szpilkę, i Wawrzyka, z obydwoma trenowałem. Lubię ich, to świetni faceci. Ale boks to biznes, jeśli więc kiedyś te walki będą miały sens, doprowadzimy do nich - powiedział 29-letni pięściarz.
- Jestem w innym miejscu niż Artur, kilka kroków za nim. Ale to się może szybko zmienić - dodał. Ugonoh wróci na ring 1 października w Manukau w Nowej Zelandii, gdzie zmierzy się z Francuzem Gregorym Tonym (21-6, 16 KO). - Potem, w listopadzie, miałem walczyć w Polsce, ale to nie dojdzie do skutku. Jednocześnie otworzyły się inne drzwi. Nie chcę jednak na razie o tym mówić, bo skupiam się wyłącznie na 1 października i potyczce z Tonym - stwierdził. |
|||
22-09-2016, 07:32 PM
Post: #138
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
Jednocześnie inne drzwi ,do wypłaty życia a zarazem wpierdylu życia, .
Zamiast walczyć z Wachem i gruntować swoją pozycję, z 60 % szansami na wygraną, to będzie walczył nadal jak no-name dla większości kibiców boksu na świecie z Joshuą ze 90 % możliwością porażki i ryzykiem bardzo długiego oczekiwania na kolejną szansę mistrzowską, ja myślę że Jednak Joshua team, tak jak to @Wilczek przytaczał nie wybierze jednak Ugonoha za rywala, bo wiedzą że oznaczało by to lekką krytykę, i małe zainteresowanie walką. |
|||
22-09-2016, 10:38 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-09-2016 10:39 PM przez Wietnam.)
Post: #139
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
Starcie Izu -Hughie Fury w eliminatorze WBO możliwe 29 października
z konkurencji: Izuagbe Ugonoh (16-0, 13 KO) chce walczyć z Hughiem Furym (20-0, 10 KO) o pozycję obowiązkowego pretendenta do tytułu mistrza świata WBO wagi ciężkiej. Pojedynek miałby się odbyć 29 października na gali w Manchesterze, której główną atrakcją będzie rewanż Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) z Tysonem Furym (25-0, 18 KO) o pasy WBO i WBA królewskiej dywizji. Fury na październikowej gali miał spotkać się z Andym Ruizem Juniorem, jednak Meksykanin z walki się wycofał. Ugonoh może być brany pod uwagę jako potencjalny rywal Brytyjczyka, bo sklasyfikowany jest w czołowej 15-tce rankingu WBO. - Jestem bardzo zainteresowany tym pojedynkiem - deklaruje "Izu". - Gdy usłyszałem o takiej możliwości, porozmawiałem z moim trenerem Kevinem Barrym i od razu byłem zdecydowanie na tak. - Oglądałem walki Hughiego. Myślę, że to dobry pięściarz, właściwie podoba mi się jego boks. Będę gotów na ten pojedynek, to będzie dobra walka i myślę, że ją wygram - mówi Ugonoh, który najpierw 1 października będzie musiał się uporać z Gregorym Tonym (21-6, 16 KO). |
|||
22-09-2016, 11:01 PM
Post: #140
|
|||
|
|||
RE: Izuagbe Ugonoh
Może ogarnie. 1 października z Tonym, 29 października z młodym Furym później nie rusza się z Wysp bo i po, co skoro już 26 listopada walka z Joshuą. Następnie to nie wiadomo albo zostaje na Wyspach i walczy ze starszym Furym bądź jedzie na Ukrainę po oklep od Kliczki. To żartem, ale...
...tak bardziej na serio to aż NIE WIERZĘ w taką walkę ale CHCIAŁBYM jej bardzo, bardzo mocno. Ale by była niespodzianka, gdyby do niej doszło. Izu by chyba dostał szkołę życia a zwyciężyć to chyba by mógł tylko poprzez wyprowadzenie, jakiegoś szczęśliwego ciosu (lucky punch). Ale chociaż sporo by się nauczył podczas tego pojedynku. Wyszłoby mu to na zdrowie w późniejszym czasie. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości