Tyson Fury

[Hugo]

@fext
Myślę, że wiele zależy od genetyki. Są ludzie, którzy mają super muskulaturę bez żadnego treningu, a są i tacy, którym żaden trening nie pomoże.

[KrychuTMT]

Jak ktoś jest sportowcem tylko w trakcie obozu treningowego, to potem wygląda jak Fury.

[redd]

Nigdy nie zrozumiem Tysona. Pół biedy, że wygląda jak kręgiel, ale po cholerę wrzuca swoje zdjęcia do sieci to ja nie wiem Coś w stylu "patrzcie jaki jestem gruby!" - nie czaję.

[fext]

(23-06-2015 01:58 PM)redd napisał(a):  Nigdy nie zrozumiem Tysona. Pół biedy, że wygląda jak kręgiel, ale po cholerę wrzuca swoje zdjęcia do sieci to ja nie wiem Coś w stylu "patrzcie jaki jestem gruby!" - nie czaję.

To akurat dosyć zrozumiałe. Powiedzmy że facet faktycznie ma takie geny i "normalnie" wygląda jak bukłak ze skisłym mlekiem. Jeśli dodatkowo faktycznie trenuje tylko podczas obozów przed walkami i podczas nich udaje mu się złapać kondycję na 12 rund (nie wiem jak, ale może to też dają te geny), to wrzucanie takich zdjęć jest świetnym posunięciem taktycznym. Bo Vlad patrzy i nie chce mu się wstawać z łóżka. Na miejscu Tysona jeszcze przed obozem cyknąłbym sobie takich fotek całą masę, w różnych wersjach. Z brodą, bez brody, z hamburgerem i flaszką piwa w łapie... I potem demotywacyjnie publikował

[Gogolius]

Tyson nie kocha boksu, nie jest tytanem pracy. Z jego wypowiedzi można wysunąć klarowny wniosek, że boks to nie jest całe jego życie, dzięki któremu ma po co wstawać co rano. Jest rodzina i to najważniejsze.

Tyson dzięki naturalnym predyspozycjom i młodemu wiekowi jest w stanie zrobić formę na miarę czołówki HW i wygrywać, ale on sam sobie zdaje sprawę, że tak długo jak Władimir to nie poszaleje.

Więc ta jego opona to tam średnia sprawa, i tak zrobi formę na Władka i tak

[Wilczekstepowy]

Tyson to po prostu król "jajcarzy": Ta sweet focia jest "boska"

[Wilczekstepowy]

Możecie mi polecić jakieś walki Fury'ego, które były by ciekawe a zarazem pokazywałyby jego ogromny bokserski potencjał?

[kubala1122331]

Jego pierwszy pojedynek z Chisorą dość ciekawy. Solidny spektakl, a żadnego nadzwyczajnego z jego udziałem raczej nie było.

[Gogolius]

Jeszcze ujdzie walka z Cunnem ale prawda jest ze Fury ma nudne walki (bo jest taka roznica skilla miedzy nim a reszta )

[Wilczekstepowy]

Fury vs Stiverne to by się dopiero zsumowało nudy.