Krzysztof Zimnoch

[Krzych]

Zimnocha nikt już nie pamięta, więc Wilder pewnie też nie.

[Wilczekstepowy]

(23-06-2015 07:33 PM)KrychuTMT napisał(a):  Zimnoch może teraz da rewanż Wilderowi xDDD.

Kariera Zimnocha upadła, a Artur Szpilka odleciał mu niczym astronauta w kosmodromie... jednak życie jest nieprzewidywalne i tak całkowicie Krzyśka nie skreślam. Pożyjemy, zobaczymy. Marne ma szanse na odbudowanie się ale jeżeli zmieni nastawienie na bardziej pozytywne (zauważyłem, że gość jest bardzo spięty i mega pesymistycznie nastawiony do życia) to może uda mu się wygrać z jedną czy dwie jakieś wielki walki.

[KrychuTMT]

Krzysiu nie ma czego odbudowywać, bo on niczego nie zbudował. Gość nikogo nie pokonał, męczył się z McCallem ( naciągane zwycięstwo) czy klaunem Binkowskim.
Mimo wszystko, niech chłopak wraca do zdrowia i może będzie mu dane pozytywnie zaskoczyć. Nawet chciałbym zobaczyć jego walkę z Cycem ( nie z psem Szpilki :v ),w której jak dla mnie nie dałby sobie rady.

[Wilczekstepowy]

Co do walki z Kołodziejem to Zimnoch jest na tak. Ciekawe, co na to Kołodziej. Były pretendent do mistrzowskiego pasa, chyba nie wystraszy się Zimnocha?

[Wilczekstepowy]

Nawet ciekawy wywiad z Zimnochem. I to bez bluzgów na Artura. Tak w dużym skrócie to daje sobie jeszcze z 5 lat boksowania oraz ma w planach najpóźniej za 3 lata stoczyć jakąś poważną walkę. Nie wiem czy chodziło mu o walkę o jakiś pas czy też po prostu o jakiegoś świetnego przeciwnika. W każdym bądź razie zdrowieje, dochodzi do siebie i chce się bić.

[Wit]

Po ocenach widzę, że ludzie zdążyli już znielubić Zimnocha. Ja tam czekam i jak wyjdzie do ringu, to chętnie zobaczę co pokaże. Więc mam nastawienie jak on: powalczy to powalczy, jak nie to nie. Ja go lubię, bo nie kłapie za dużo. Fajnie będzie, jeśli się przyłoży dobrze do treningów, wtedy faktycznie dostanie parę ciekawych walk.

E: Bardzo chętnie bym go zobaczył z Kołodziejem, którego od zawsze oceniam jako drewniaka.

[Wilczekstepowy]

A więc Twoje marzenie może niebawem się spełnić. Ja natomiast zobaczył bym Krzysztofa z... Dillianem Whytem, ale pod warunkiem, że już odbuduje formę. Myślę, że to by mogła być bardzo ciekawa walka.

[bon009]

Zimnich to świetny bokser i wielki talent - bardzo niedoceniany.

[Wilczekstepowy]

Cytat:Czterech kandydatów do walki z Zimnochem w Wieliczce

Dobrze znany polskim kibicom Mike Mollo (20-5-1, 12 KO), Tony Grano (20-3-1, 16 KO), Gbenga Oluokun (19-12, 12 KO) i Konstantin Airich (21-13-2, 17 KO) to kandydaci do walki z Krzysztofem Zimnochem (17-0-1, 11 KO), który 17 października podczas gali w Wieliczce wróci na ring po dwuletniej przerwie - poinformował na Twitterze Artur Gac, dziennikarz "Gazety Krakowskiej".

Mollo ma na koncie walki z Andrzejem Gołotą oraz Arturem Szpilką, z kolei Oluokun w tym roku stoczył już pojedynki z Mariuszem Wachem i Marcinem Rekowskim. Grano dosyć długo pozostaje nieaktywny, a Airich w czerwcu miał okazję boksować w Polsce, przegrywając przez techniczny nokaut z Wachem.

Zimnoch do swojego powrotu na ring szykuje się w Londynie pod okiem nowego trenera CJ Husseina. Na październikowej gali w Wieliczce wystąpią również m.in. Marek Matyja, Przemysław Runowski i Paweł Głażewski. źródło

Kto Wam pasuje z tej czwórki? Tony'ego Grano nie znam ale z tych trzech to wydaje mi się, że największym wyzwaniem dla Zimnocha byłby Gbenga Oluokun.

[Wit]

Tony Grano był przymierzany niegdyś do pojedynku z Adamkiem (wtedy też pojawił się chyba Jennings i Hanks, a i tak wypadło na Guinn'a). To jego bym widział najchętniej z racji tego, że chyba byłby najciekawszym i najmniej wypalonym bokserem z tej czwórki. Na późniejszych pozycjach stawiałbym: Oluokun'a (za którym sędziowie chyba nie przepadają ), Mollo i Airich'a.