Gala w Carson - StubHub Center (16.08.2014)

[Gogolius]

Jako ze mamy dwa ciekawe pojedynki na tej gali (a moze i wiecej bo undercard niedomkniety) to tak zatytulowalem temat.

Walka wieczoru to wreszcie potwierdzone starcie o tytul IBF w polsredniej miedzy Shawnem Porterem i Kellem Brookiem.

Ich wystep poprzedzi rewanzowa walka o tytul WBC w super sredniej miedzy Sakio Biką i Anthony Dirrelem, wczesniej mielismy szczesliwy dla Biki remis.

Jak sie zapatrujecie na tę galę?

Jak dla mnie swietna sprawa i dla tych dwoch walk zarwe nocke na 90%.
Spodziewam sie wygranej Portera, moze nawet przed czasem choc malo we mnie obiektywizmu gdyz Porter to jeden z moich ulubiencow w polsredniej.

W drugiej walce stawiam na Dirrela, mysle ze to moze byc koniec twardego Biki chociaz kto wie czy facet nie przedluzy swojej obecnosci w topie super sredniej. Niesamowite ze ten koles dostal baty od Calzaghe a dzis ciagle ma pas

Discuss!

[Krzych]

Brook nie ma żadnych szans z Porterem, a Dirrell tym razem wygra jeszcze wyraźniej i, mam nadzieję, nie zostanie okradziony z oczywistego zwycięstwa jak w pierwszej walce.

[Sander]

@Gogolius
Baty od Calzaghe? Sakio dał Joe zajebistą i twardą walkę, a nie zapominajmy jak **ujowy był ringowy wówczas i jak bardzo przeszkadzał Sakio w tej walce. Punktowałem dla Calzaghe, ale tylko 115-112.

Jeśli chodzi o rewanż z Dirrellem, to nie wykluczam wygranej Anthony'ego przed czasem. Bika już w pierwszej walce odkrywał się przy wyprowadzaniu ciosów zdecydowanie za mocno, jeśli nie Dirrell to ktoś inny niebawem zastopuje go bolesnym nokautem.

[Tar-Ellendil]

Dwie ciekawe walki, nie jestem pewien czy Bika utrzymie swój pas bo jest duża szansa, że przegra i jego wymarzona unifikacja z Frochem nie dojdzie do skutku.

Porter da rady, ale Brook tanio skóry nie sprzeda. Jeśli Porter wygra to chciałbym go zobaczyć z Thurmanem albo Floydem.

[Gogolius]

Hearn twierdzi ze przewaga warunkow i sily ciosu sprawi ze Brook wygra walke przed czasem. Ja wiem ze to takie promotorskie gadanie, ale to jest strasznie napompowane... Gada tak jakby Porter przyszedl tu z lekkiej niczym Broner i mial zostac zalatwiony jak Adrien przez Maidane.

Oj huknie ten balonik, huknie.

---

Sander, zlego slowa uzylem, cofam te baty. Choc rowna walke Joe dal tylko Hopkins a reszta jak jeden maz przegrala wyraznie choc fakt, Bika sie pozytywnie wykazal.

[Slayer85]

Sądzę, że Shawn zajedzie Kella. To nie jest jakiś emeryt lub średniak, z którymi Brook boksuje najczęściej. Anglik jest jednak chyba małą niewiadomą, bo z pojedynek z Senczenką był co prawda świetnie przeprowadzony przez Brooka, ale Ukrainiec chyba jest dość "miękki". Porter wygląda na dobrze naoliwioną maszynę i sądzę, że da radę przełamać "Special K".

---

Dodam też, że bardzo czekam na te walkę.

---

Co do Biki to przegra o ile Direll nie zacznie robić głupot jak w pierwszej walce. Nie może pajacować i musi walczyć mądrzej, a Bika będzie jak najbardziej dla niego do pokonania, być może i przed czasem.

[Sander]

(04-07-2014 01:33 PM)Gogolius napisał(a):  Sander, zlego slowa uzylem, cofam te baty. Choc rowna walke Joe dal tylko Hopkins a reszta jak jeden maz przegrala wyraznie choc fakt, Bika sie pozytywnie wykazal.

@Gogolius wybacz, ale znów mała poprawka

Był taki gość jak Robin Reid, na mojej karcie przegrał z Joe tylko 113-114...

[Sander]

Podczas jutrzejszej gali zobaczymy jeszcze jedną walkę z udziałem prospekta wagi ciężkiej. Obok starcia Deontaya Wildera z Jason'em Gavernem zobaczymy pojedynek Dominick Breazeale vs Billy Zumbrun.

[kubala1122331]

Tak swoją drogą fajne bety buki wystawiły na walkę Wildera. "Walka zakończy się w 1. rundzie - 1.28"

[saliman1]

(17-07-2014 01:57 PM)Sander napisał(a):  

(04-07-2014 01:33 PM)Gogolius napisał(a):  Sander, zlego slowa uzylem, cofam te baty. Choc rowna walke Joe dal tylko Hopkins a reszta jak jeden maz przegrala wyraznie choc fakt, Bika sie pozytywnie wykazal.

@Gogolius wybacz, ale znów mała poprawka

Był taki gość jak Robin Reid, na mojej karcie przegrał z Joe tylko 113-114...

Reida to najbardziej pamiętam z walki z Ottke. Strasznie kabaretowa walka