Gala w Carson - StubHub Center (16.08.2014)

[Gogolius]

0_0


*sypie glowe popiolem*

Walki nie ogladalem (czytalem ze Hernandeza i Biki nie warto nadrabiac i ogolnie wieczor ktorego zalowalem zamienil sie w jakas parodie), ale z tego co czytam to Porter zaboksowal swoje (nie oszukujmy sie, on chaotyczny byl i z Devonem i z Maligbaggim tylko pierwszy byl tym zaskoczony a drugi nie mial ciosu zeby to uspokoic).

Szacun dla Brooka, szacun dla Hugo (i innych ktorzy obstawiali jego wygrana) choc co do sprzatania to Shawn tez jest prawdziwym polsrednim sprzatajacym (no ale juz wiele dmuchawcow nie zostalo chyba ze PacMan ).


Kurde no, pierwszy raz raz od dawna wyraznie nie trafilem z typem na walke i jestem w szoku

[Martin]

No to @Hugo nas tu ustawił w szeregu
Nie oglądałem tej walki, obejrze ją sobie wkrótce i dopiero zobacze jak zaprezentował się jeden i drugi. Czyżby czekał nas rewanż?

[Hugo]

@Gogolius

Oczywiście Porter jest prawdziwym półśrednim i to jednym z najsilniejszych fizycznie. Pomimo ewidentnych mankamentów technicznych to wystarczyło, żeby siłowo stłamsić nadmuchiwanych półśrednich, jak Alexander i Malignaggi. Jednak na naturalnego półśredniego (i też dość silnego) Brooka, to już był niewystarczający argument, żeby wygrać. Mam nadzieję, że Porter jeszcze dostanie jakąś ciekawą walkę, a najchętniej zobaczyłbym go z Bradleyem lub Riosem, gdzie dla mnie byłby murowanym faworytem.

[TomaszX]

Jestem mega zaskoczony ale Brook zawalczył dużo lepiej niż w wcześniejszych walkach.Mam nadzieje że Kell będzie walczył z najlepszymi a nie bronił pasa w Anglii z przypadkowymi rywalami.Fajnie gdyby zawalczył z Thurmanem,Bradleyem albo Marquezem.

[kwiatol]

Moim zdaniem gala całkiem udana. Udanie zawalczył Jorge Linares, zawodnik o niesamowitym potencjale i pechu, mam nadzieję, że jego kariera się ustabilizuje, bo umiejętności ma znakomite. Występ Dirrela również mi się podobał, walka co prawdę brudna, pełna klinczów i fauli, ale Anthony zawalczył mądrzę i spokojnie wypunktował Bikę. Szkoda Portera, spodziewałem się po Showtime'ie dużo więcej, jak widzicie ewentualny rewanż tych zawodników ?

[Gogolius]

Nie wiem czy Porter jest w stanie cos zmienic w swoim boksie, a jak widac chaotyczne ataki to nie jest recepta na Brooka, ktory po prostu nie daje sobie zrobic krzywdy. Przed walka Brook wielokrotnie mowil o analizowaniu rywala, a oboz Shawna wprost twierdzil, ze nie zajmuja sie Brookiem tylko skupiaja na sobie. Moze jakby porzadnie przeanalzowali te walke?

Wyszli z zalozenia (i ja tez tak twierdzilem) ze jesli w ringu rywalem jest polsredni to Porter po prostu odpala tornado i niszczy rywala. Ale Brook ma leb na karku (tymbardziej wielki szacun) wiec moze byc zgryzota.

Bardzo lubie Portera, zycze mu jak najlepiej, kibicowalbym mu ale na chwile obecna natychmiastowy rewanz bez walki z rywalem o stylu Brooka i paru korekt nie ma sensu: Brook minimalnie ale powinien wygrac.

[Slayer85]

Sądziłem, że Porter jest lepszy, ale chyba zbyt bardzo zapatrzyłem się na walkę z Malignaggim. Brook odwalił niezłą robotę dystansując mniejszego Portera i pokazał całkiem nienajgorszą obronę. Teraz chcę go zobaczyć z : Khanem, Thurmanem, Garcią lub Mathysse.