Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014.05.03-MGM Grand, Las Vegas)

[BMH]

Tak jak przypuszczalem(choc osobiscie wolalem Amira), wybor padl ma posiadacza tytulu, a wiec Maidane. Nie pytam nawet o Wasze typy, bo znam z gory wiekszosc odpowiedzi, bardziej mnie interesuje undercard. Walka Floyd-Maidana, za nic nie wzbudzi takiego zainteresowania, jak walka z Canelo. Jak wybrnac z tej sytuacji, by kasa za sprzedarz PPV sie zgadzala? A no, trzeba na jednej gali dorzucic do kompletu kilku innych, wzbudzajcych zainteresowanie fighterow.
Na ten moment, dosc pewny jest wystep Maresa, a gdzieniegdzie przewijaja sie takie nazwiska jak: Lara, Broner, Khan, Matthysse, Thurman, Smith, Alexander, Porter, czy Maliganggi. Oby choc polowa tych nazwisk zalapala sie na ta gale, to bedzie kosmos.

[Krzych]

Ufff, co za ulga. Walka z Khanem to byłoby kompletne nieporozumienie. Bardzo dobrze, że Floyd wybrał Maidanę. Kolejny panujący mistrz, kolejna unifikacja. Faworyt jest jeden, szans Maidana wielkich nie ma ale wolę już ten 1% szans na jakiś mocny cios niż 0% szans Khana na cokolwiek.

Undercard rzeczywiście ma być mocny no i nie ma się co tu dziwić. Lepszego PPV niż z Saulem nikt już nigdy nie zrobi, wydaje mi się, że po ostatnich "wyczynach" Pacmana to nawet walka Pacquiao-Mayweather mogłaby nie zrobić tych 2,2 mln. Kiepska sytuacja dla organizatorów gali bo wiedzą, że co by nie robili to PPV będzie gorsze nawet o milion pakietów. Undercard musi być bardzo mocny żeby dobić do tych "chociaż" 1,5 mln. I na pewno będzie, należy się spodziewać kolejnej kosmicznej gali.

To się swoją drogą odbije na PPV Pacquiao-Bradley II bo jeżeli ktoś jest w stanie kupić tylko jedno PPV miesięcznie to kupi galę Floyda bo gala TR nie ma undercardu. USA to może nie jest biednym krajem ale jednak obydwie gale to 120 dolarów, nie każdego stać na to żeby tak sobie wyrzucić w 5 min tyle pieniędzy. Z tych 1 mln+ abonentów ze 100-200 tys jest takich co mogą kupić tylko jedno PPV a kupią pakiet Floyda ze względu na undercard. Jakby TR nie mogło dać czegoś dobrego na undercard... Takie to trudne?

[Sander]

Nawet gdyby i gala Floyda nie miała undercardu (tak jak gala z udziałem Pacquiao) to mając możliwość kupna jednego pakietu (ze względu na oszczędności Amerykanów) większość pewnie zdecydowałaby się na Floyda - bo Floyd to po prostu Floyd...

Co do fotki - już by piękna kontra z prawej szła

[Tar-Ellendil]

Floyd “Money” Mayweather -1200 (1/12)
Marcos Rene “El Chino” Maidana +700 (7/1)

Na papierze Marcos bez szans, ale walka i tak ciekawa bo teraz Floyd nie może z nikim przegrać do końca kariery jeśli chce odejść w chwale jak Rocky czy Calzaghe.

[RedHawk]

Szkoda gadać... ta walka będzie miała taki sam przebieg jak z Canelo... z tym, że Canelo jest dwa razy lepszy od Maidany. Khan ze sportowego punktu widzenia byłby dużo lepszym rywalem ze względu na jego szybkość... a teraz? cały misterny plan poszedł w pizdu... cytując Czerwone Gitary ''Wszystko chuj''. Dziękuje dobranoc.

[Martin]

Tak naprawdę ani Maidana ani Khan nie stanowią realnego zagrożenia dla Mayweathera. Z dwójki złego lepszy jednak po stokroć Argentyńczyk...

[BMH]

Czy Waszym zdaniem jest jakis bokser z przedzialu WW/LMW, kto stanowi realne zagroznie dla Floyda?

[Tar-Ellendil]

Broner vs Callazo w planach, co o tym sądzicie?

Moim zdaniem rywal do przejścia dla Adrianka i łatwiejszy od rewanżu z Maidaną.


Kto stanowi realne zagrożenie dla Floyda? Postawie na : Larę, Thurmana, Pacquiao i Bradleya, ale z każdym z nich money to dalej wyraźny faworyt.

[BMH]

(25-02-2014 09:55 PM)Tar-Ellendil napisał(a):  Broner vs Callazo w planach, co o tym sądzicie?

Moim zdaniem rywal do przejścia dla Adrianka i łatwiejszy od rewanżu z Maidaną

Boba! Collazo, bylby moim faworytem zarowno z Bronerem, jak Maidana.

[Martin]

(25-02-2014 09:46 PM)BMH napisał(a):  Czy Waszym zdaniem jest jakis bokser z przedzialu WW/LMW, kto stanowi realne zagroznie dla Floyda?

Jest kilku: Bradley, Pacquiao, Thurman, D.Garcia, Lara........jednak każdy z nich ma mniej więcej takie szanse pokonać Floyda, jak dowolny zawodnik wagi ciężkiej Kliczke...czyli niewielkie