Zagłosuj i zdecyduj kto ma być następnym rywalem Floyda Mayweathera..

[Joker]

Pewnie obiecał kebaba dla każdego,kto na niego zagłosuje

[BMH]

Troche sie zastanowilem i doszedlem do wniosku, ze wolalbym zobaczyc Floyda z Amirem. Nie wiem, byc moze przeceniam szybkosc i ogolna motorynke Khana, ale wydaje mi sie, ze jego styl moglby okazac sie trudnym testem dla coraz starszego "Moneya". Z drugiej strony walka z niezwykle twardym i mocno bijacym Argentyczykiem ktory jest aktualnym mistrzem, tez jest ciekawa. Na kogo by nie padlo, to walke chetnie obejrze.

[kubala1122331]

Ja podobnie jak @BMH wolałbym kandydaturę Khana, bo jego styl bardziej pasuje mi w daniu efektownej i ciekawej walki z Floydem. Maidana co prawda zasłużył bardziej, nie ma tu wątpliwości, jednak ja z tych dwóch wybieram Amira, co nie oznacza, że Argentyńczyk byłby złym wyborem.
Rzadko zdarza się, aby dwie propozycje do wyboru w jakiejkolwiek dziedzinie życia były ciekawe. Tutaj taką sytuację właśnie mamy. I dobrze

[Tar-Ellendil]

Floyd ma jeszcze 4 walki do wypełnienia i co mu da wygrana z Khanem, który w półśredniej nic nie znaczy?

Maidana przynajmniej jest teraz na fali i ma pas w tej samej wadze więc jego wybór zarówno sportowo jak i marketingowo jest lepszy. Przed odejściem z tego sportu Money powinnien zawalczyć z Larą, Bradleyem lub Pacquiao bo jeśli z żadnym z nich nie zawalczy to można powiedzieć, że unikał największych wyzwań w tych ostatnich pojedynkach.

[BMH]

(07-02-2014 01:06 PM)Tar-Ellendil napisał(a):  Floyd ma jeszcze 4 walki do wypełnienia i co mu da wygrana z Khanem, który w półśredniej nic nie znaczy?Maidana przynajmniej jest teraz na fali i ma pas w tej samej wadze więc jego wybór zarówno sportowo jak i marketingowo jest lepszy.

Zgodze sie, ze walka z Maidana da wiecej Mayweatherowi, niz potyczka z Khanem... tytul=wiekszy prestiz. Jednak, jezeli chodzi o to, kto wiecej moglby sprawic problemow "Moneyowi", czy ktora walka bylaby fajniejsza dla oka, to wskazalbym mimo wszystko na brytola.

(07-02-2014 01:06 PM)Tar-Ellendil napisał(a):  Przed odejściem z tego sportu Money powinnien zawalczyć z Larą, Bradleyem lub Pacquiao bo jeśli z żadnym z nich nie zawalczy to można powiedzieć, że unikał największych wyzwań w tych ostatnich pojedynkach.

Lara, jest za duzy, i watpie by bez kolejnego catchu do walki doszlo(choc chcialbym). Alvarez, musial zbic troche ponad 0.5kg w stosunku do tego co wniosl do ringu z Troutem, a do dzis na roznych portalach hejty placza, ze Floyd go zalatwil, bo Rudy byl zmeczony zbijaniem wagi. Czy zatem potrzeba sa takie walki, gdzie pozniej jest placz, ze rywal byl odwodniony? Moze niech Maywetaher trzyma sie swojej naturalnej kategorii.. Jezeli jednak jestesmy przy LM, to jest jeszcze Andrade, Charlo 1 i 2, a w przyszlosci wroci Cotto... do wyboru do koloru. Kazdy z nich bylby w mojej ocenie duzym wyzwaniem dla pomalu obnizajacego loty Mayweathera.

Bradley/Pacquiao...? Tylko ich traktujesz jako te duze wyzwania? Thurman, na ten moment bylby moim faworytem z jednym i drugim, a co za tym idzie... Keith, bylby w mojej ocenie duzo lepszym rywalem niz waciany Timothy, i Manny ktory w przypadku testow olimpijskich na 100% nie zrobi formy jak chocby do Marqueza IV... zobaczylibysmy raczej Mannego z III walki z Dinamita, a wiec latwa robota dla Floyda.
Zostaje jeszcze Danny Gracia, ktory na walke zasluguje jak malo kto z WW, a i nie bedzie konfliktu grup promotorskich, wiec walka jest do zrobienia. Poza tym sa jeszcze tacy goscie jak Brook, Porter, moze Marquez II. "Money", raczej nie narzeka na brak potencjalnych rywali.

[Tar-Ellendil]

Póki co Thurman musi sporo udowodnić, żeby realnie stawiać go obok Bradleya czy Pacquiao.

Moim zdaniem jest to świetny prospekt i lada moment może być gwiazdą, ale najpierw niech pokona mistrzów tak jak Tim i Manny. Bradley może i jest waciany, ale jest również świetny technicznie i z kimś takim Floyd nie walczył.

Money ostatnio walczy tylko na idących do przodu, a Bradley jest w stanie świetnie boksować biegając po ringu.

[BMH]

(07-02-2014 02:05 PM)Tar-Ellendil napisał(a):  Póki co Thurman musi sporo udowodnić, żeby realnie stawiać go obok Bradleya czy Pacquiao.

Moim zdaniem jest to świetny prospekt i lada moment może być gwiazdą, ale najpierw niech pokona mistrzów tak jak Tim i Manny. Bradley może i jest waciany, ale jest również świetny technicznie i z kimś takim Floyd nie walczył.

Akurat Thurman, to jak dla mnie juz udowodnil duzo... Na tyle duzo, bym widzial w nim wyraznego faworyta z Timothym, i nieznacznego z Mannym. Odejde troche od tematu.. Golovkin, tez musi jeszcze cos udowodnic, bys postawil na niego z Martinezem? Bo ja, juz od dlugiego czas twierdze, ze Kazach rozbilby Sergio, choc tez brak u niego w rekordzie gosci z topu P4P. Sugerowanie sie nazwiskami na tapecie danego boksera, jest nie zawsze miarodajne.
Trudno bedzie Thurmanowi pobic Bradleya, lub Mannego, bo... TR i GBP, raczej nie planuja wspolnej gali. Nie sadze tez, by oni(Manny/Tim) chcieli walki z Thurmanem.
Co do ostatniego zdania.. Floyd, nie walczyl z technicznym zawodnikiem jak Timothy? Przesadzasz, i to grubo... Cotto, Castillo, Alvarez, Marquez, De La Hoya, i wielu innych... to nie byli zajebisci technicy? Bradley, jest od nich lepszy w tym elemencie? Watpie..

[RoyJonesJr]

Może ktoś otworzyć temat "Kto dla Moneya" ? wpadł sobie Maynard i go zamknął a pisałem go z 5godzin. a temat jak widać ciągle obradowany.

[RedHawk]

Zgadzam się z chłopakami kubala i BMH. Walka z Maidaną da Floydowi więcej, ludzie chcą przede wszystkim zobaczyć jak wypadnie Floyd na tle Maidany, który pokonał Bronera, takie porównanie kopii z oryginałem. Jednak pod względem sportowym to Khan będzie lepszym rywalem dla Floyda, jest szybki a Floyd rzadko kiedy ma okazje walczyć z rywalami szybszymi. Styl Khana może sprawić, że walka będzie mega ciekawa. A kto wie czy Khan nie sprawiłby niespodzianki? to już trochę bujanie w obłokach, ale walka z Khanem dałaby nam odpowiedź na pytanie czy walka z Pacquiao ma jakiś sens. Manny to sporo lepsza wersja Khana.

[Tar-Ellendil]

Moim zdaniem Maidana w półśredniej pod okiem Roberta Garcii jest lepszy od Khana i potencjalna walka rozwiałaby wątpliwości.