Stiverne vs Arreola II

[Krzych]

Coś mi się wydaje, że po tej walce wszyscy sobie zdamy sprawę z tego co prezentował Vitalij i jaki psi los czeka teraz pas WBC. Jak z pałacu pod most dosłownie...

[Sander]

Ja tam zawsze wolę walkę gdzie wszystko jest możliwe niż te emocjonujące spektakle Ukraińca. Stiverne vs Arreola II to może być dobra bitka. Chris w pierwszej walce był bardzo ograniczony przez złamany nos. Teraz powinien walczyć po swojemu i wywierać presję bardziej intensywnie niż w ich pierwszym starciu w którym niewiele robił w ofensywie. Bermane ma czym przyłożyć ale dynamika i praca nóg to nie są jego silne strony. Zobaczymy jak ten szarżujący i nie połamany Arreola zachowa się naprzeciw silnie bijącego rywala po którym zostały mu nieciekawe wspomnienia..

Co do poziomu bokserów którzy będą posiadali pas/walczą o pas to historia zna wiele takich przypadków gdzie w ringu nie spotykali się pięściarze wybitni. Jak na obecne czasy to ja nic do zestawienia Stiverne vs Arreola nie mam. Walki Chris Byrd vs DaVarryl Williamson czy John Ruiz vs Hasim Rahman to dopiero były żenujące spektakle. Tutaj emocji nie powinno zabraknąć.

[Crumb]

Ja uważam, że Pas WBC przejmie Widler i trochę posiedzi na tronie. Ze 2-3 lata aż się odważy na walkę z Władimirem. No i myślę, że to powinna być ostatnia walka na pożegnanie Wladimira. Odejdzie a Wilder znów będzie rządził kolejne 2-3 lata.

[Krzych]

(13-02-2014 03:52 PM)Sander napisał(a):  Ja tam zawsze wolę walkę gdzie wszystko jest możliwe niż te emocjonujące spektakle Ukraińca. Stiverne vs Arreola II to może być dobra bitka. Chris w pierwszej walce był bardzo ograniczony przez złamany nos. Teraz powinien walczyć po swojemu i wywierać presję bardziej intensywnie niż w ich pierwszym starciu w którym niewiele robił w ofensywie. Bermane ma czym przyłożyć ale dynamika i praca nóg to nie są jego silne strony. Zobaczymy jak ten szarżujący i nie połamany Arreola zachowa się naprzeciw silnie bijącego rywala po którym zostały mu nieciekawe wspomnienia..

Co do poziomu bokserów którzy będą posiadali pas/walczą o pas to historia zna wiele takich przypadków gdzie w ringu nie spotykali się pięściarze wybitni. Jak na obecne czasy to ja nic do zestawienia Stiverne vs Arreola nie mam. Walki Chris Byrd vs DaVarryl Williamson czy John Ruiz vs Hasim Rahman to dopiero były żenujące spektakle. Tutaj emocji nie powinno zabraknąć.

No tak, wszystko fajnie: wszystko się może zdarzyć, będzie "dobra bitka", emocje... Tylko gdzie tu jest poziom sportowy? Dobra bitka i emocje to mogą być równie dobrze w barze ale jednak w boksie to powinno być na pewnym poziomie sportowym, tym bardziej, że to przecież jest walka o pełnoprawne mistrzostwo świata. A takie walki poniżej pewnego poziomu nie powinny schodzić. Dobrze przygotowany Stiverne to jeszcze coś tam prezentuje ale Arreola? W walce o pas? No ale niestety w dzisiejszej wadze ciężkiej takie rzeczy przechodzą a Arreola jest najlepszą tego definicją. Dostaje tęgie lanie, wygrywa jedną walkę ze słabym zawodnikiem i znów jest w 5 rankingów. Dostał lanie od Kliczki, nie pokonał nikogo, lanie od Adamka, nie pokonał nikogo, lanie od Stiverne, nie pokonał nikogo, walka o wakujący pas ze... Stiverne. Szkoda słów...

[Tar-Ellendil]

Waga ciężka potrzebuje nowych bohaterów i ta walka może wykreować najważniejszego rywala dla Władimira czyli Stiverna - o ile ten wygra.


Dzięki temu paskowi zacznie się konfrontacja, która wyłoni jakąś ważniejszą postać obok Kliczki.

Jennings, Perez, Takam, Arreola, Wilder i Stiverne teraz się wyjaśni kto ile znaczy w obecnej HW.

[Martin]

Może i zrobi się ciekawiej w HW, jednak poziom bezsprzecznie spadnie. Jeśli Kliczko zostanie dopuszczony do walki o pas WBC to go zdobędzie niezależnie od tego z kim będzie walczył.

[Sander]

(13-02-2014 05:14 PM)Krzych napisał(a):  No tak, wszystko fajnie: wszystko się może zdarzyć, będzie "dobra bitka", emocje... Tylko gdzie tu jest poziom sportowy?

Poziomu sportowego to nie ma nawet w walce na szczycie pomiędzy Władimirem a Powietkinem. A tak poza tym to ja specjalnego poziomu w walkach Vitalija (bo to w końcu o jego pas taka awantura) nie widziałem : co on sobie wybierał/dostawał za rywali? Charr, Sosnowski, Briggs? To były walki na poziomie? Walka Stiverne vs Arreola to nie powinien być sportowo słabszy zestaw niż te wspomniane Vitalija a można by jeszcze kilka wymienić.

(13-02-2014 05:14 PM)Krzych napisał(a):  tym bardziej, że to przecież jest walka o pełnoprawne mistrzostwo świata.
A takie walki poniżej pewnego poziomu nie powinny schodzić.

Jeszcze nie zawalczyli a już narzekamy na poziom? Ja myślę, że kilka pojedynków jednego i drugiego Ukraińca to się nadawało bardziej na walkę o puchar sołtysa niż o pas mistrza świata.

(13-02-2014 05:14 PM)Krzych napisał(a):  Dobrze przygotowany Stiverne to jeszcze coś tam prezentuje ale Arreola? W walce o pas?

Tu się zgodzę bo rzeczywiście Arreola to na ten pojedynek nie zasłużył. Ale pewnie gdyby walczył z Vitalijem a nie Stiverne'm to głosów sprzeciwu byłoby mniej. Bo Arreola po takich pretendentach jak Sosnowski, Charr czy Briggs to byłby na pewno opcją ciekawszą...

Ja w każdym bądź razie po Vitaliju płakał nie będę i tego drastycznego obniżenia
poziomu się absolutnie nie spodziewam. Kliczko już od kilku lat nie był żadnym wirtuozem. Miał nudny styl i słabych rywali których zabijał warunkami. Dla mnie fakt, że pas WBC w końcu trafi w inne ręce nie jest złą opcją.

[Krzych]

(13-02-2014 06:11 PM)Sander napisał(a):  Jeszcze nie zawalczyli a już narzekamy na poziom?

Widzieliśmy pierwszą walkę.

(13-02-2014 06:11 PM)Sander napisał(a):  A tak poza tym to ja specjalnego poziomu w walkach Vitalija (bo to w końcu o jego pas taka awantura) nie widziałem : co on sobie wybierał/dostawał za rywali? Charr, Sosnowski, Briggs? To były walki na poziomie? Walka Stiverne vs Arreola to nie powinien być sportowo słabszy zestaw niż te wspomniane Vitalija a można by jeszcze kilka wymienić.

Trochę racji w tym jest, ale w tych walkach chociaż jeden zawodnik był wielkim mistrzem z prawdziwego zdarzenia. A tutaj spotyka się może troszeczkę lepszy niż średni Striverne i karykatura boksera Arreola.

(13-02-2014 06:11 PM)Sander napisał(a):  Ale pewnie gdyby walczył z Vitalijem a nie Stiverne'm to głosów sprzeciwu byłoby mniej.

Walka rewanżowa Vitalija z Arreolą to by była kpina nad kpinami i najgorszy kicz jaki potrafię sobie wyobrazić. W pierwszej walce Kliczko doprowadził Chrisa do płaczu, po czym ten dostał jeszcze lanie od cruisera Adamka i straszliwe bęcki od Stiverne. Trudno mi sobie wyobrazić jakiś bardziej niedorzeczny rewanż. Hmmm... Może Pacquiao-Margarito/Clottey II? Kliczko-Pianeta/Mormeck II?

---

(13-02-2014 05:51 PM)Martin napisał(a):  Jeśli Kliczko zostanie dopuszczony do walki o pas WBC to go zdobędzie niezależnie od tego z kim będzie walczył.

Weź mnie nie strasz w ogóle. Kliczko ze wszystkimi pasami? Przecież to już nawet nie będzie śmierć wagi ciężkiej tylko zbezczeszczenie zwłok.

[Tar-Ellendil]

A niech sobie ma te wszystkie pasy, ale jak je zdobędzie to może zakończyć karierę i wszystkie pasy zostaną porozrzucane po kuli ziemskiej.


Zaraz po tym jak Kliczko skończy panować w wadze ciężkiej to nastanie gorączkowe zdobywanie pasów i nie było jeszcze nigdy takiej sytuacji, żeby mistrz ze wszystkimi tytułami zakończył karierę. Nagle skończy się unikanie siebie nawzajem na szczycie i będzie 4 mistrzów w większości przypadkowych.

[Martin]

@Krzych
Robi Ci dużą różnicę gdy 4 pasy posiada Wlad + 1 Vit / 5 pasów Wlad ?

Bracia Kliczko byli/są/i jeszcze troche będą (tzn Wlad) poza zasięgiem każdego w HW od ponad dekady(!)...czy się to komuś podoba czy nie i nikt tu nie pomoże ani Pulew ani Fury ani Stiverne ani ktokolwiek inny.