Kołodziej vs Makabu

[Sander]

Kołodziej miał wszystko tutaj wręcz idealnie dopasowane.
Walka w Europie więc zero kłopotu z aklimatyzacją, duża gala z Gołovkinem w roli głównej, pas do zdobycia, zajebiste pieniądze - no dla takiego gościa jak on czyli z prowincjonalnych gal to wręcz propozycja marzenie. A ten coś pie**oli, że kontrakt nie w pełni zgodny z Polskim prawem...
Ciekawy jest też kontrast pomiędzy Wasylem a Kołodziejem w kwestii powodów nie przyjęcia tej walki.

[Martin]

@RedHawk
Nie sądzę by gość, który spędził trochę czasu w pierdlu, miał wcześniej pewne "przygody" załamał się po ewentualnej porażce z Jenningsem. Bez przesady.

[Joker]

A ja sądze identycznie tak jak RedHawk Szpilka wydaje się być ,miętki' psychicznie.

[Martin]

Przenieśmy tą dyskusję do tematu "Artur Szpilka".

[kubala1122331]

No Kołodziej nie popisał się. Gadanie, że kontrakt nie taki, że coś nie tak, jest naprawdę głupie. Nie wiem jak tam było w rzeczywistości, ale wydaje mi się, że Harnaś powinien robić wszystko by do tej walki doszło, a zależało wszystkim tylko nie jemu...
"Niestety, okazało się, że kontrakt wygasł w czwartek..." - jak to przeczytałem to masakra Kolesie siedzą nad kontraktem, badają go w każdy możliwy sposób, znaleźli jakieś luki prawne, a nie zobaczyli do kiedy obowiązuje kontrakt. No kurde

[Gogolius]

Dla mnie tonieporozumienie. Wiekszosc kontraktow wyglada z grubsza tak samo plus nie jest to stos dokumentow a kilkadziesiat zdan. Nagle kontrakt na walke z kims mocniejszym jest wyjatkowy a do tego deadline ustawiony w skrajny sposob.
Teraz niby Kolodziej gada ze szykuje sie grejt walka ale narazie cisza zeby nie zapeszyc... nie wiem kto jest bardziej mekki, Harnas czy Wach.

[Pakman]

Z jednej strony krytykuje się Kołodzieja i jedzie po nim jak po łysej kobyle, z drugiej jednak Wasyl nie może go traktować w ten sposób. Przed chłopem walka życia, a on nie dostaje ani solidnej wypłaty ani pełnego obozu przygotowawczego z Łapinem. Paweł dobrze wie, że porażka z Makabu może oznaczać koniec kariery, a z czegoś trzeba żyć.

[BMH]

Nie dostanie solidnej wyplaty? Andrzej Wasilewski, mowil o kwocie zblizonej do tej ktora zarobil Diablo, gdzie bronil po raz enty pasa... wiec o czym my Tu w ogole... ? Niech Kolodziej sie cieszy, ze w ogole ktos dal mu szanse zarobienia, bo jego rywale, to w 90% leszcze. Druga sprawa... Harnas, ma co miesiac placona pensje, jak kazdy pracujacy gosc. Jego zachowanie wzgledem promotora, to moim zdaniem brak szacunku, a te wszystkie wymowki, to wczoraj Duncan-ktory dobrze zna sprawy zakulisowe-poruszyl na RP, i wylal mu na leb kubel zimnej wody... i dobrze. Byla polewka z Wacha, a Kolodiej robi to samo, i nie pierwszy raz.

[Pakman]

@BMH

Wasyl mówił o kwocie prawie takiej jaką dostał Diablo. Prawie to może być równie dobrze 1/2.

[BMH]

Prawie, to prawie... trudno oszacowac, czy jest to pol, a moze 80% tego co zgarna Diablo... Temat kasy, czy trenera, to chyba nic waznego, skoro Pawel sam przyznal, ze chcial podpisac kontrakt, wiec na sile go nie usprawiedliwiajmy. Gosc nie pierwszy raz zrezygnowal z walki, i zawsze tak bylo gdy mial walczyc z kims lepszym... przypadek? Andrzej Wasilewski, dal swoim zawodnikom serce, a tylko niektorzy umieja to docenic... szkoda. Kto to slyszal, zeby zawodnicy czy walcza, czy nie, mieli placone co miesiac pensje? Spotkal sie ktos z takim przypadkiem?