Terence Crawford
|
17-12-2016, 01:46 AM
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
Ha ha uciekł przed Pacquiao, do więzienia.
|
|||
09-03-2017, 08:20 AM
Post: #62
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
Amir Imam najprawdopodobniej kolejnym rywalem Crawforda. Nie znam gościa. Z tego, co czytam miał to być wielki talent ale wychodzi na to, że po ostatniej nieoczekiwanej porażce nie może się pozbierać. Zdaje się, że łatwa robota dla Terence.
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
09-03-2017, 08:49 AM
Post: #63
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
Zachęcam do nadrobienia walk Imama. W pojedynkach przed Granadosem prezentował się kapitalnie nie tylko na tle totalnych bumów, ale już ze średniakami sobie radził jak chciał. Po ew. wygranej z Granadosem miał być pretendentem do pasa WBC i wiele osób widziało go jako przyszłego mistrza. Ja jego porażkę z Granadosem przyjąłem jako ogromną sensację, bo Imam podobał mi się bardziej niż inne młode wilczki takie jak Spence czy Verdejo.
Jednak WBC teraz trochę się ośmieszyła, bo po porażce przed czasem Imam wrócił ze słabym rywalem czyli de facto nie zmienił swojego położenia, a mimo to otrzymał status pretendenta. Crawford powinien sobie poradzić bo to po prostu zbyt dobry zawodnik, klasa światowa, 5/5. Imam to taka czwórka - gość z takim Burnsem powinien wygrać, ale Terrence to Terreence. |
|||
09-03-2017, 10:56 AM
Post: #64
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
Amir Imam jest zbyt słaby fizycznie, żeby stanowić jakieś zagrożenie dla Crawforda. Wolałbym zobaczyć walkę Crawforda z Rancesem Barthelemym, który po zwakowaniu pasa w lekkiej zniknął z pola widzenia lub z mocno bijącymi Siergiejem Lipińcem lub Jose Zepedą. Jeszcze ciekawszym rywalem byłby Felix Diaz, do pojedynku z którym podobno były jakieś przymiarki.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
21-05-2017, 11:12 AM
Post: #65
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że (wobec słabszych ostatnio występów Gołowkina) to własnie Crawford jest najlepszym w tej chwili pięściarzem P4P na świecie. Bokser z Omahy nie ma słabych punktów. Dysponuje mocnym uderzeniem i nienaganną odpornością, a także znakomitą techniką. W tej dziedzinie poczynił w ostatnich latach bardzo duże postępy. O ile w walkach z Burnsem, czy Gamboą bazował głównie na sile przy pewnych brakach technicznych, to obecnie jego wyszkoleniu trudno cokolwiek zarzucić. Artystą ringu może jeszcze nie jest, ale niewiele już mu do takiego miana brakuje. Zarówno w ataku, jak i w obronie repertuar jego akcji jest bardzo urozmaicony. Do tego dochodzi fantastyczna szybkość, którą można docenić dopiero na tle innych szybkich bokserów. Postoł i Diaz to bardzo szybcy zawodnicy, ale mocno ustępowali Crawfordowi w tej dziedzinie.
Crawford zdominował super lekką w większym stopniu, niż Gołowkin średnią. Dwóch najtrudniejszych rywali (Postoł i Diaz) pokonał bardzo zdecydowanie, nie dając im najmniejszych szans. Teraz kolej na Indongo i myślę, że on nie przetrwa z Crawfordem nawet tylu rund, co Diaz. Orozco, Barthelemy, Abril, Trojanowski, Zepeda, Lipiniec to też nie są bokserzy, którzy mieliby jakiekolwiek szanse na pokonanie Crawforda. http://www.the-best-boxers.com |
|||
21-05-2017, 10:36 PM
Post: #66
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
(21-05-2017 11:12 AM)Hugo napisał(a): Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że (wobec słabszych ostatnio występów Gołowkina) to własnie Crawford jest najlepszym w tej chwili pięściarzem P4P na świecie. Oprócz Jacobsa to kiedy Gołowkin zawalczył słabiej? A jeśli mimo wszystko dojdzie do walki z Alvarezem i Kazach go pokona to kto będzie umownie numerem 1? (21-05-2017 11:12 AM)Hugo napisał(a): Crawford zdominował super lekką w większym stopniu, niż Gołowkin średnią. . Dość kontrowersyjne stwierdzenie, jeden i drugi króluje w swojej kategorii ale wydaje mi się, ze jeśli chodzi o zdominowanie swojej dywizji to GGG w niczym nie ustępuje Crawfordowi. |
|||
21-05-2017, 11:26 PM
Post: #67
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
Triple G był i jest numerem 1 w chwili obecnej, nie może zmienić to faktu że przewalczył 12 rund z Jacobsem.
Bądźmy poważni, Kazach wygrał walkę z zawodnikiem z top 3 kategorii, na punkty. a co niektórzy argumentują jego słabszą formę po pełnym dystansie, spada z topu bo nie znokautował,... śmieszne. Number 1 obecnie GGG. Jakoś Floyda nikt z tronu nie zrzucał po nie zbyt dobrej pierwszej walce z Maidaną, a teraz Crawford jest number one bo Kazach nie znokautował.... |
|||
22-05-2017, 01:11 AM
Post: #68
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
Nie, Crawford jest numerem jeden, bo znokautował świetnego wtedy Gamboę, ośmieszył kapitalnego i niewygodnego Postoła, ograł do zera Diaza, który w ringu bawił się z takim Petersonem, wyraźnie ograł gości z czołówki swojej kategorii wagowej Burnsa, Beltrana oraz bawił się z solidnymi zawodnikami jak Dulorme, Molina Jr, Jean czy Lundy.
Dla mnie Crawford był numerem 1 już w zeszłym roku (do sprawdzenia w temacie: ranking P4P forum.bokser.org) i zdanie to podtrzymuję, chociaż walki z Diazem jeszcze nie widziałem. GGG i Crawford zdominowali podobnie swoje kategorie wagowe, ale w super lekkiej są po prostu mocniejsze nazwiska. |
|||
22-05-2017, 01:23 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-05-2017 01:30 AM przez Terminator.)
Post: #69
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
Ja Crawforda miałem na #1 już rok temu a teraz po ostatnich walkach Golovkina i Gonzaleza jeszcze bardziej się w tym utwierdziłem.
Z Jacobsem to nie był słabszy występ GGG, tylko po prostu wreszcie został zweryfikowany, bo wcześniej poziom jego poprzednich przeciwników był mizerny. Kazach wygrał ledwo z nr 2 Jacobsem a dla porównania Crawford ośmieszył nr 2 Postoła, no chyba że ktoś to podważa klasę Ukraińca a jego wygrana nad Matthysse uważa za przypadek. Poza tym Crawford to mistrz 2 kategorii który przechodzi do półśredniej i ponownie zostaje tam królem. Golovkin przechodzi do Super Średniej i zostaje wypunktowany przez Ramireza 12-0 jedna ręką. http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
22-05-2017, 08:03 AM
Post: #70
|
|||
|
|||
RE: Terence Crawford
Co do zestawienia GGG z Crawfordem. Na tle tego drugiego przemawiają następujące fakty:
- zdominował jedną dywizje i przeszedł do kolejnej, wprawdzie ciężsi bokserzy mają trudniej o takie cuda jak "mistrz X dywizji", a sam GGG siedzi w średniej z konkretnych powodów, to jednak trudno uznawać ten argument przeciwko Crawfordowi - nie deprecjonuje resume Kazacha, np. stosunkowo wysoko cenię Lemieux jako jego skalp, ale prawda jest taka że w walce na szczycie GGG z Jacobsem wygrał ledwo, ledwo a kilka osób widziało wygraną Daniela. W porównaniu z nim, Crawford był absolutnie nietykalny i rozmontował Postoła. Poza tym Postol + Diaz są więcej warci niż Jacobs + Lemieux. - Floyda nikt się nie czepiał bo Floyd przy nieaktywności Warda, spadku Maravilli oraz porażkach Pacquaio miał ogromną przewagę. Ludzie wprost pisali przed pierwszą walką z Maidaną, że Floyd nawet jak przegra pozostanie w ich rankingach p4p na czele bo wokół nie ma konkurencjii, która właśnie się wykruszyła (jego największym rywalem oprócz wymienionych był Kliczko notujący wtedy serię Wach, Pianeta, klincz-vietkin). Obecnie, przynajmniej w moim odczuciu, GGG, Gonzalez, Kowaliow, Ward, Crawford, Thurman - to są bokserzy na bardzo podobnym poziomie, z których każdy czyha na potknięcie innych (zresztą pisałem o tym nie raz w swoim rankingu). GGG wygrał problematycznie, Gonzalez problematycznie przegrał, Kowaliowa przegrał problematycznie, Ward problematycznie wygrał. Thurman wygrał bardzo pewnie, ale już zapowiedział dłuższą przerwę zdrowotną, a Crawford robi z rywalami co chce. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości