Grzegorz Proksa
|
09-07-2012, 05:59 AM
Post: #41
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
Hope w końcu pokonany jak trzeba. Teraz fajną opcją byłaby walka z Barkerem, ale gdyby odbyła się na wyspach (a pewnie tam by się odbyła), no to znowu z sędziami mogłoby być różnie.
|
|||
12-07-2012, 11:30 AM
Post: #42
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
Wczoraj pojawiły się informacje o możliwej walce Proksa vs Gołowkin, bodajże 25 sierpnia
Pewnie do porozumienie jest jeszcze bardzo daleko, o ile w ogóle prowadzone są jakiekolwiek rozmowy. Ale sam pojedynek wydawałby się bardzo ciekawy i warto o nim podyskutować. Jak widzielibyście szanse Grzegorza w tej walce? Czy gdyby pojawiła się realna oferta walki z "GGG" Proksa powinien ją przyjąć? |
|||
12-07-2012, 11:33 AM
Post: #43
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
Moim zdaniem, jeśli ta walka odbyłaby się 25 sierpnia, to Proksa powinien odmówić. Na świetnego i bardzo niedocenianego Gołowkina w tak krótkim czasie się nie przygotuje. Poza tym sam mówił, że jest już zmęczony i chciałby odpocząć. A wyjście nieprzygotowanym do "GGG" to pewna porażka.
Z drugiej strony, taka okazja może się nie powtórzyć i nawet porażka, ale w dobrym stylu może Grześkowi otworzyć drzwi do większej kariery. Szczerze mówiąc to nie wiem, co zrobiłbym na miejscu Proksy... |
|||
12-07-2012, 11:42 AM
Post: #44
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
A ja podpiszę się pod tym co mówi Szakal z tym, że na 100% bym odmówił. Na taki pojedynek jest potrzebny solidny okres przygotowawczy. Nawet jak się jest w formie to nie można narzucać takiego tempa aby na 25 być na styk gotowym. Tutaj ważna też jest psychika a jak Grzesiek będzie ciągle myślał, że miał słaby obóz to się spali i po dobrym występie. Nie ma co się spieszyć moim zdaniem. To jest boks i może spotkają się kiedyś w unifikacyjnym pojedynku?
They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
20-07-2012, 08:19 AM
Post: #45
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
Walka Proksa - Gołowkin coraz bardziej prawdopodobna, a na głównym bokserze dominuje optymizm i przekonanie, że Proksa sobie poradzi, bo Gołowkin "stylowo mu pasuje". A ponieważ walka ma się odbyć 1 września w Nowym Jorku, to już w ogóle niektórzy pieją z zachwytu ( pod przewodnictwem copa), jaka to szansa spotkała Proksę i jaka świetlana przyszłość się przed nim otwiera.
Ja natomiast całą sprawę widzę czarno. Po pierwsze dlatego, że pachnie mi ona intrygą ze strony Hearna, który tylko po to wystawia Proksę jako mięso armatnie dla Gołowkina, żeby musiał on zwakować pas EBU, po który natychmiast sięgnie któryś z Anglików (zapewne Barker). Po drugie, czasu na przygotowanie jest zdecydowanie za mało, tym bardziej, że Proksa nadal chyba nie ma żadnego trenera do dyspozycji. W 6 tygodni to się można przygotować do walki z Heniem, który stoi na bramce dyskoteki w Szczylkach Małych, a nie z jednym z najlepszych bokserów P4P. Po trzecie, forma, a przede wszystkim styl walki Proksy (nastawiony na szukanie nokautu) w 2 walce z Hope'em były fatalne i dużo gorsze, niż w jego najlepszych występach (z Navascuesem, z Sylvestrem). Proksa walczący w taki sposób z Gołowkinem nie dotrwa do 3 rundy. http://www.the-best-boxers.com |
|||
20-07-2012, 08:49 AM
Post: #46
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
Zgadzam się z Hugo a na dodatek dodam, że irytuje mnie fakt nazywania tego walką o Mistrzostwo Świata. Gołowkin to przecież taki sam miszcz jak Povietkin.
They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
20-07-2012, 09:11 AM
Post: #47
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
Jerome, z tą różnicą, że tutaj Golovkin chce walczyć ze Sturmem od lat i to Felix ucieka przerażony.
Zgadzam się z Hugiem. Grzesiek sam mówi, że nie ma bliskich relacji z promotorem. Po gali, jeśli słuchaliście wywiadów z Hearnem, to o Proksie właściwie nic nie mówił, więcej uwagi poświęcił nawet Hopowi. Dla wszystkich powinno być jasne, że jeżeli da radę sprowadzić na wyspy Golovkina dla Proksy, to mógłby równie dobrze sprowadzić go dla Barkera. Dlaczego jednak to młodszy, mniej doświadczony Polak ma dostać tą walkę i tylko 2 miesiące od ostatniego występu? Moim zdaniem ma on sprawdzić Golovkina dla Darrena. Jeśli przegra, to trudno, Barker dostanie pas EBU, a jeżeli jakimś cudem uda się Grześkowi wygrać, to Darren będzie jego pierwszym pretendentem. Co do stylu pasującego Proksie to ja to widzę zupełnie przeciwnie. Golovkin potrafi walczyć z mańkutami, ma świetną prawą rękę, jest silny, agresywny i mocno bije. Moim zdaniem to najgorszy możliwy przeciwnik dla Grześka po Martinezie. Szczerze, to mam nadzieję, że Proksa się nie zdecyduje. Co innego gdyby to było pod koniec roku, po wypoczynku którego jak sam Grzesiek mówił potrzebuje i dobrych przygotowaniach. Ale tak na ostatnią chwilę "przemęczony sezonem" iść na Golovkina? Moim zdaniem to nienajlepszy pomysł. |
|||
20-07-2012, 09:17 AM
Post: #48
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
Jeszcze przed chwilą Grzegorz był na zakręcie. Stracił pas mistrza europy a teraz proszę. Hope pokonany i Gołovkin przed nim. Super!
|
|||
21-07-2012, 09:29 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-07-2012 09:32 AM przez Szakal.)
Post: #49
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
Proksa vs Gołowkin OFICJALNIE 1 września!
Moim zdaniem Grzesiek popełnił błąd biorąc tę walkę, bo nie mam wątpliwości czy uda mu się w tak krótkim czasie dobrze przygotować na rewelacyjnego "GGG". Z drugiej zaś strony możliwe, że taka szansa już by się nie pojawiła. Tak naprawdę to nie wiem co o tym myśleć... No i jeszcze jedna kwestia: we wrześniu "Diablo" ma bronić pasa. Ciekawe czy Łapin da radę działać na "dwa fronty"... |
|||
21-07-2012, 09:46 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-07-2012 09:47 AM przez Mastrangelo.)
Post: #50
|
|||
|
|||
RE: Grzegorz Proksa
A jednak to jest w U.S.A, HBO! O cholera, w takim razie cofam to co napisałem wcześniej. Takiej okazji się nie odmawia. Nawet przy porażce, jeśli da dobrą walkę, a jestem prawie pewny, że tak będzie, bo obaj często są w ekscytujących walkach, to przy obecnej przychylności HBO dla wagi średniej, ma ogromne szansę dostać kolejne oferty.
Moim zdaniem Proksa zostanie znokautowany w drugiej połowie walki, za dużo dziur i dodatkowo moim zdaniem słaba kondycja, jednak dopóki to będzie trwało, przy raczej słabawej defensywie i agresji Golovkina, to będą fajerwerki, wojna. A kto wie, jeśli okaże się, że szczęka Golovkina nie jest znowu taka solidna? Ale będzie ekscytująca noc, nie mogę się doczekać. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości