Polska vs Wysoki poziom

[Hugo]

@Pakman

Pisząc o bokserach o jakim takim poziomie miałem na myśli wszystkich od przeciętniaka w górę. W tej chwili do takich w mojej opinii zaliczają się: Adamek, Wach, Szpilka, Zimnoch, Włodarczyk, Kołodziej, Głowacki, Masternak, Janik, Fonfara, Sęk, Głażewski, Sulęcki, Proksa, Jonak, Łaszczyk. Czyli 16, a jeszcze rok temu dałoby się naliczyć ponad 20. Za parę lat z tej grupy może zostać 5-7 bokserów, bo reszta zakończy kariery. Młodych utalentowanych nie widać.

[Martin]

@Hugo

Boks jest obecnie wg mnie jedną z najbardziej popularnych dyscyplin sportu w Polsce. Wiadomo, że nigdy nie dorówna piłce nożnej, koszykówce, siatkówce, żużlowi. Jednak dzięki regularnie odbywającym się galom Wasilewskiego, a także od jakiegoś czasu Babilońskiego (gdyby nie to pierd...ne ppv to byłoby jeszcze częściej) pokazywanym w TV, boks jest czymś o czym przeczytasz w gazecie, internecie, ludzie interesujący się sportem ogólnie też o boksie rozmawiają. Zauważ, jak cicho jest o judo, zapasach, taekwondo itp. Te sporty w zasadzie nikogo nie interesują.
I tu właśnie upatruje szansy, iż młodzież będzie garnęła się do tego sportu. Polska to jak na warunki europejskie duży, 38 milionowy kraj i zawsze jakaś perełka się znajdzie...czy to w piłce, czy lekkiej atletyce czy właśnie boksie. Bądźmy dobrej myśli.

[kubala1122331]

Martin
Pewnie jakiś następca Adamka bàdź Diablo się pojawi. Tylk problem w tym, że w tak wielkim kraju gdzie boks jest tak popularny pojawia się jeden czy dwòch wybitnych pięściarzy na dekadę. Powinno być ich trochę więcej. Niedobre jest też to że boks amatorski w Polsce leży, a to właśnie tam rodzą się najwięksi bokserzy na świecie.

[Krzych]

@kubala1122331

Dokładnie tak. Niedobór klasowych pięściarzy w Polsce jest spowodowany opłakanym poziomem boksu amatorskiego. Jeżeli chodzi boks mężczyzn oczywiście. Nikt się nie rodzi bokserem zawodowym. A marnowanie talentów osiąga u nas już rekordy światowe. Dopóki boks amatorski nie zostanie odpowiednio zreformowany i usprawniony... z resztą co ja mówie, w ogóle wprowadzony na jakikolwiek poziom to będzie można co najwyżej śnić i marzyć o mistrzach świata. Tylko najwybitniejsze talenty mogą się przebić mimo patologi w boksie amatorskim, ale takich talentów jest właśnie 1 czy może 2 na dekadę. Jeżeli chodzi o boks to nasz kraj na pewno w żaden sposób nie rokuje na przyszłość. Adamek i Włodarczyk nie są już młodziakami a Masternak nie został jeszcze zweryfikowany jako ich następca. Po za nimi mamy paru uważanych w Polsce i oczywiście tylko w Polsce za przyszłych mistrzów świata średniaków ale chyba nie wyobrażacie sobie, żeby zawodnicy pokroju Szpilki, Zimnocha czy Kołodzieja mogliby zastąpić Adamka czy zostać następcami Michalczewskiego. Leżymy po całości i nie ma co się oszukiwać. Boks w Polsce mimo swojej bardzo dużej już popularności nie jest na zbyt wysokim poziomie

[Pakman]

Boks amatorski w Polsce praktycznie nie istnieje. W Londynie na igrzyskach nie było żadnego z naszych. Wielka szkoda, że w Pekinie Maszczyk nie pokonał tego irlandzkiego listonosza Barnes'a, była to walka o brązowy medal. Byłby to jakiś impuls dla dyscypliny, a tak dalej dno i to totalne. Nie wspominam oczywiście o debilnej decyzji o odwołaniu Migaczewa z funkcji trenera kadry narodowej. Mateusz Tryc wygrał dwie walki na Mistrzostwach Europy, był blisko medalu, widoczny był minimalny krok wprzód, a oni zwalniają, nosz kurwa... Jedyną nadzieją dla zwodowców jest model meksykański, czyli od razu profesjonalny kontrakt. Taki Canelo podpisał go w wieku 15 lat.

[Krzych]

Tyle, że w Polsce nie ma specjalnie warunków do podpisania takiego kontraktu. To nie Meksyk gdzie jest milion gal rocznie

[Sander]

Nie brak talentów a brak pieniędzy w boksie - to jest problem nad którym trzeba pogłówkować i go rozwiązać.
Pieniądz rodzi sukces w sporcie. Gdyby duże koncerny wspierały kluby bokserskie i promowały ten sport mogłoby się coś ruszyć. Taki Wasilewski sam powinien stworzyć akademię i kształcić przyszłych gwiazdorów UKP. Gdyby była tu poważna liga ze sponsorem tytularnym o uznanej marce to też ludzie by się tym bardziej zainteresowali. Gołota, Michalczewski, Saleta - w takich ludziach nadzieja. Powinni rozwijać boks w Polsce. Tworzyć kluby otwierać sale treningowe. Mają kontakty i sponsorów by znaleźli. Jak Diablo i Adamek odejdą to walki Polaków na światowych ringach i o duże rzeczy na długo pozostaną fantazją.

[Hugo]

Słabość boksu amatorskiego to główna przyczyna dołowania boksu zawodowego, ale nie jedyna. Brak jest też pozytywnego bokserskiego wzorca sukcesu do naśladowania. Na dziś dzień ani Gołota, ani Adamek, ani tym bardziej bokserzy ze stajni Wasilewskiego nie są odbierani jako sportowcy, którzy odnieśli bezsprzeczny życiowy i finansowy sukces. To niestety nie są idole, których drogą uzdolniona młodzież chciałaby podążać.

[kantemir]

Jedyną nadzieją dla zwodowców jest model meksykański, czyli od razu profesjonalny kontrakt. Taki Canelo podpisał go w wieku 15 lat.


ale nie zapomniaj,ze polska to nie meksyk...polska ,choc i nie taka zamozna,jak ,,stara europa,, ale tak czy siak ,,zloty milliard,, ..dla meksykanczukow boks to jest wielka idea socialna...bo to nie plywanie i nie lekka atletika jakas..sam bil sie w ringu i wiem,co to takie..otrzymywac po glowie sprawa nie duze przyjemna..sekret suksesu boksu meksykanskiego lezi,niestety, w ubozstwie ,biednosci i,co takze waznie,bezprawnosci prostego meksykanczyka...ty prosto rozumijesz,ze jestes prosto nikt..nie masz zadnych socialnych perspektyw...nie masz i nie bedziesz mac za zadnych warunkow....jedyna mozliwosc zyc choc jakos normalnie to potrafic do USA i zostac sie tam ,stac amerykaninem..dlatego kazdy rok w sekcji boksu idzie tys.i tys. dzieci i wyrostkow w calym meksiku...i tam bardzo krwawe,koszmarne bitwy miedzy tymy wyrostkami za mizerne koszty..czasem za jakis 100 baksow..i tam nie ten boks,jak u niemcow-dla zabawki,technika,ciosy,taktika,ale zeby bez trawm i nie daj Bog trupow w ringu.. ..w meksyku taki ,,niemecki,, boks na chuj nikomu nie trzeba..tam trzeba widowisko ,krew,my wam dali po 100 baksow,debilom,i ty musisz za ci 100 baksow rozerwac innego kretyna,bywaja i trupy w ringu.... ..ten,kto zostal po tym wszystkim zdrowy ,ten staje Markez lub jakims Canelo..
w europie nie ma tego i byc nie moze ..i gdyby meksyka zyla normalnie ,ludzi miali prace i t.p.. to i boksu takiego tam by nie bylo..
ot kolejna illustracja- mistrzowstwo Europy 2013 w m.Dublin ,Irlandja wsrod dzieci i wyrostkow..-kto tam gdzie angliki,gdzie niemcy,francuzowie ,belgijczycy gdzie ich suksesy-moze u niemcow lub anglikow malo kosztow w boksie-? pierwsza- Rosja ,druga-Ukraina (6 medali zlotych, 5 srebro, 5 brazowych medali-ogolem 16 medali)..jakis wielkie koszty tam w boksie znalem trenerow,jaki trenowali chlopakow za 150-200 dolarow w miesiac ,i ci chlopcy stawali prizerami europy..majac 200 usd w miesiac z jakich trzeba zyc jakos ,oni robili prizerow europy(np.mieso,mleko i jaja kosztuje w polsce taniej,niz w ukrainie),..tam nie ma prysznice w siłowniach ,a jesli jest,to wielka rozkosz..a jesli i jest prysznic,to nie ma ciepłej wody..czesto to jakas rozbita,stara piwnica..sciane rozbite ,na scianach plakaty z Tysonem, Holyfildem i t.p..prosto pelna pi.da i tyle..prawda,boks bardzo nie drogi sport..to nie tennis..i nawet nie plywanie..

[Error]

Nasze bokserskie złotka (dziewczyny) dobrze sobie poradziły na MŚ.

http://www.bokser.org/content/2013/09/29.../index.jsp