Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fajne filmy, które polecacie
24-06-2018, 12:27 AM
Post: #781
RE: Fajne filmy, które polecacie
@Martin
Ty chyba lubisz horrory... Byłeś już na "Dziedzictwo. Hereditary"? Dzisiaj zaliczyłem seans i byłem pod dużym wrażeniem, no może wyłączając trochę przekombinowaną końcówkę. Też masz wrażenie, że ostatnio horrory przeżywają fajny rekonesans? W tym roku już rewelacyjne "Ciche miejsce", niezłe, oparte na sztuce teatralnej "Przebudzenie dusz" i teraz to "Dziedzictwo". W bardzo fajnym kierunku to idzie, wreszcie stawia się na klimat, a nie na masę coraz nudniejszych jumpscarów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-06-2018, 09:16 AM
Post: #782
RE: Fajne filmy, które polecacie
Kubala
Nie widziałem jeszcze Dziedzictwa Hereditary i chyba poczekam aż będzie film dostępny w necie bo jak trwają MŚ czy ME to ja do kina nie chodze bo.....nie ma kiedy. Oglądałem za to Ciche miejsce fajnie zrobiony film, który nie jest do końca takim typowym horrorem. Zgodze się z Tobą, że od jakiegoś czasu powstaje coraz więcej takich klimatycznych horrorów, gdzie nie stawia się na sieczkę i rozlew krwi tylko właśnie na mroczność i odpowiednią atmosferę filmu. Ja jednak czekam na jesień gdzie mają wejść m.in. Zakonnica i najnowsze Halloween.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-06-2018, 10:57 AM
Post: #783
RE: Fajne filmy, które polecacie
"Ciche miejsce" to oprócz "Zabicia świętego Jelenia" Lanthimosa chyba jedyny film, z którego chciałem uciekać z kina Tongue
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-06-2018, 07:11 AM
Post: #784
RE: Fajne filmy, które polecacie
Muszę sobie zapisać Big Grin

Byłem na Ocean's 8. Bezpiciowy film trochę Tongue Zobaczyć można, ale czy warto płacić za to te 20zł to bym polemizował.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-11-2018, 10:21 AM
Post: #785
RE: Fajne filmy, które polecacie
Słyszę wiele skrajnych opinii na temat filmu "KLER". Oglądał ktoś z Was? Warto się wybrać do kina czy może poczekać aż będzie dostępny w sieci albo puści C+ ?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-11-2018, 09:25 PM
Post: #786
RE: Fajne filmy, które polecacie
Byłem, widziałem i w sumie polecam. Ja szedłem do kina z obawami, bo zwiastun zapowiadał, iż Smarzowski poszedł mocno w ślady Patryka Vegi. Na szczęście, niemal wszystkie śmiech-scenki odbywają się w pierwszych 15 minutach, potem jest ciężko, szorstko, brutalnie - jak to u pana Wojtka. I nawet podoba mi się taka konstrukcja, dzięki takiemu początkowi, cały film ma jeszcze mocniejszy wydźwięk. Nie rozumiem tych wszystkich kontrowersji, jakie narosły wokół filmu. Smarzowski nie przekracza żadnych granic, nie mówi nawet nic kontrowersyjnego - ot, pokazuje to, z czego każdy zdaje sobie sprawę, jak już troszkę pożył na tym świecie. Film jest dobry, ale nie rewelacyjny. Nie jest to też jakieś wspaniałe widowisko wizualne, więc nic nie straci się, jeśli obejrzy się w domu. Dla mnie to takie 7.5/10 - kolejne dobre rzemiosło Smarzowskiego w jego stylu.

Natomiast w kinie jest teraz w czym wybierać. Ja najmocniej polecam "Climax" Gaspara Noe, choć może być już ciężki do znalezienia w repertuarze kin. Kapitalny, narkotyczny trip, nakręcony z taką pasją, emocjami i jajem, że po seansie sam czułem się, jakbym zażył coś mocniejszego. Byłem na tym trzy razy, trzy razy wyszedłem z kina zachwycony. Ogólnie publiczność dzieliła się zazwyczaj na dwie grupki - ludzi, którzy wychodzili z kina w połowie przytłoczeni obrazem i ci, którzy po seansie wstawali i bili brawo. Ja polecam, bo mega doświadczenie, przeżycie. I jest to film, który raczej na laptopie nie zrobi takiego wrażenia, jak w kinie. Dla mnie na razie film roku - 10/10.

Poza tym "Pierwszy człowiek" Damiena Chazelle'a o Neillu Armstrongu. Też nie dla każdego, bo reżyser w swoim stylu przemycił nawet w takiej historii wiele dramatu rodzinnego, co widzów w kinie trochę nudziło. A na mnie podziałało bardzo mocno, szczególnie w takiej opowieści. No i scena lądowania na Księżycu to majstersztyk i arcydzieło wizualne. 9/10.

Bardzo podeszło mi też "7 uczuć" Marka Koterskiego. A dzisiaj nowa dostawa - "Bohemian Rhapsody" i "Suspiria". Na oba mocno czekam, choć o oba się obawiam. "BR" szykuje się jako słaba biografia, ale fajny koncert, więc w IMAXIE może być fajny seans. Co do "Suspirii" mam mieszane uczucia. Nie przepadam za filmami Luci Guadagnino, tegoroczny tak zachwalany "Call Me By Your Names" zupełnie mi nie podszedł, no ale liczę, że tym razem dam się kupić temu nostalgicznemu romantyzmowi Włocha. Tym bardziej, że jest to ubrane w szatki horroru psychologicznego. Może być solidnie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
10-01-2019, 11:32 PM
Post: #787
RE: Fajne filmy, które polecacie
Podobnie jak rok temu, stworzyłem sobie listę najlepszych filmów zakończonego roku. Tym razem zajęło mi to trochę więcej czasu, bo w samej końcówce grudnia trafiło do polskiej dystrybucji kinowej kilka długich filmów, których nie mogłem odpuścić bez obawy, iż lista będzie niekompletna. Tym razem skupiłem się jedynie na premierach kinowych. Obejrzałem ich... bardzo dużo. Może nie napiszę ile, bo zostanę uznany za szaleńca Big Grin

1. Climax - Pisałem o nic w niedawnym poście, dodam więc tylko, że z upływem czasu wciąż jestem nim absolutnie zajarany. 28 lutego wychodzi na DVD, trzeba będzie biec do Empiku wydać ciężko zarobione 40 zł, bo muszę mieć to w swojej, coraz bardziej powiększającej się, kolekcji.

2. Avengers: wojna bez granic - Pewnie najlepszy blockbuster w historii. Cudownie naładowany akcją, humorem, ale i realnymi emocjami. Szkoda, że pewnie kontynuacja wszystko popsuje Sad

3. Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri - Najlepszy scenariusz ostatnich lat. Tłuste, soczyste, cudowne dialogi, kapitalnie narysowane postacie, które rozwijają się wraz z toczącymi się wydarzeniami. Aktorsko? Prawdziwe mistrzostwo. Obiektywnie najpewniej najlepszy film roku, zwyczajnie te dwa wyżej, jakoś tak pokochałem i dlatego są wyżej.

4. Roma - Oscarowy film Cuarona. Technicznie to na pewno jeden z najlepszych filmów w historii kina. Mimo posiadania Netflixa, wybrałem się do kina i było warto, bo szczęka opadła mi po kolana. Wielki, dopracowany do szczegółu film.

5. Jeszcze nie koniec - Pewnie najbardziej przerażający seans w tym roku. Końcowa sekwencja dosłownie wbija w fotel, powodując prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Wcześniej nie jest gorzej. Znakomicie budowane napięcie, bazujące na niepewności.

6. W ułamku sekundy - Chyba jedno z największych zaskoczeń roku. Film wszedł sobie po cichutku do kin w cieniu oscarowych premier w pierwszej połowie roku, a swoją jakością przebił większość z nich. Świetnie wyreżyserowany, który totalnie wbija w fotel. Sceny z sali sądowej wywołują taką złość i żądze zemsty. A potem wstyd po seansie...

7. Niemiłość - Typowy Zwiagincew. Film smutny, przygnębiający, depresyjny, film, w którym wszystko jest nie tak, wszystko jest czarne i nie ma żadnej nadziei. Czyli moje kino.

8. Ciche miejsce - Nie wiem czy najlepszy horror roku, ale jednak horror na którym rzeczywiście realnie się bałem. Nie chcę nawet o nim pisać, bo się dalej boję. Ale warto zobaczyć, szczególnie w domowym, hehe, zaciszu.

9. Płomienie - azjatyckie kino znów pokazuje jakość i pazur. Thriller, który tak naprawdę nie jest thrillerem. Znakomity miszmasz gatunkowy. Chang-dong Lee bawi się filmem - konwencją kryminału, myli tropy, jednocześnie znakomicie budując atmosferę niepewności i rosnącej tajemnicy.

10. Kształt wody - jeden z najniżej ocenianych filmów Oscarowych ostatnich lat. A dla mnie zasłużony. Film robiony z serduchem, miłością do kina, z wielką rolą Sally Hawkins. Niby taka bajka fantasy, a jednak całkiem mroczna, momentami naturalistyczna.

11. Suspiria - świetne są te psychologiczne horrory, które coraz częściej trafiają do polskich kin. Bałem się trochę seansu, bo mimo, iż Luca Guadagnino na pewno umie robić filmy, to ja nie lubię jak on robi filmy (jakie koszmarne było dla mnie to wszędzie wynoszone na piedestał Call me by your name...). No ale tę wersję kupiłem. Zupełnie inna niż klasyczny pierwowzór Diego Argento. Czy lepszy? Myślę, że minimalnie, co jest już wielkim komplementem dla tego dziełka.

12. Zimna wojna - Szkoda, że Pawlikowski nie zrobił tego filmu rok temu. A tak, "Roma", niestety, o wiele lepsza, zarówno w warstwie technicznej, jak i opowiadanej historii. Co nie zmienia faktu, że "Zimna wojna" jest znakomita.

13. Spider-man: universum - jeden z najlepszych filmów superbohaterskich w historii. Co za tempo, dynamika, jak bardzo zróżnicowana kreska w zależności od tego, jaki bohater jest przedstawiany. Wybawiłem się, jakbym miał 5 lat.

14. Pierwszy człowiek - razem z ekipą Damiena Chazelle'a byłem na Księżycu.

15. Operacja Overlord - Jak dla mnie, jeden z najlepszych akcyjniaków ostatnich lat. Bez śmiesznych prób rozbudowy psychologicznych postaci, tylko akcja, tętno od samego początku. II wojna światowa, eksperymenty, zombienaziści - HeartHeart

16. Czarna Pantera - Jeden z lepszych Marveli. W IMAXie zrobił na mnie olbrzymie wrażenie, choć potem w telewizji już nie tak wielkie. Mimo to, wciąż pamiętam te emocje podczas seansu.

17. Dziedzictwo. Hereditary - Już trzeci horror na liście, być może nawet najlepszy? Pierwsze 3/4 filmu to była rewelacja. Horror zbudowany na kanwie mocnego dramatu społecznego? Wow. Samego zakończenia nie kupiłem, choć jak pomyślę z perspektywy czasu, to coraz mocniej się do niego przekonuję. Debiut marzenie Ariego Astera.

18. Party - Błyskotliwa czarna komedia. Niesamowicie inteligentne, kapitalnie zagrane kino. Szczególnie polecam nadrobić, kto nie widział, bo trwa jedynie 70 minut.

19. Nić widmo - kolejne dziełko Paula Thomasa Andersona. Doskonałe w każdym calu, z doskonałą kreacją Daniela Day Lewisa. Dlaczego więc tak nisko? Bo emocji w tym nie wyczułem za grosz.

20. Ajka/W czterech ścianach życia - nie miałem pojęcia, na który z tych filmów się zdecydować, więc daję je ex aequo. Nieco większy sentyment mam do Ajki, ale to chyba z tego względu, że miałem przyjemność być na spotkaniu i zamienić kilka słów z Siergiejem Dworcewojem, reżyserem tego kazachskiego dramatu. Jeden z najtrudniejszych, najbardziej dusznych seansów w tym roku. Ciężki, trudny od początku do końca. Ale zostawia gdzieś tam cień nadziei. Kapitalna Samal Esljamowa, z którą również miałem okazję chwilę porozmawiać. "W czterech ścianach życia" odczuwa się bardzo podobnie, choć to film o zupełnie innej tematyce. Film o wojnie bez wojny. A jednak bardziej druzgoczący niż te wszystkie sceny z samego pola bitwy.

Ogólnie bardzo dobry rok, choć bez rewelacji. Z zeszłego roku zostanie mi w pamięci na bardzo, bardzo, bardzo długo przynajmniej 5-6 filmów, z tego, myślę, że maksymalnie 2-3. Mimo to, bardziej równy rok - duża ilość dobrych, choć nie wybitnych dziełek. 2019 rok zapowiada się chyba ciekawiej. Miałem okazję zobaczyć już ok. 10 filmów przedpremierowo. Jeśli mógłbym coś polecić to zdecydowanie Kafarnaum Nadine Labaki Wink Jeśli chodzi o polskie kino, to myślę, iż warto będzie wybrać się na Córkę trenera czy Monument Jagody Szelc, która w 2018 roku zadebiutowała bardzo dobrą "Wieżą. Jasny dzień".

Ogólnie, rok 2018 pod względem filmowym wspominam bardzo dobrze. Poznałem kilku reżyserów, których mogę spokojnie uznać za wybitnych (szczególnie Andriej Zwiagincew i Hirokazu Koreeda), dokopałem się do kilku filmów, które będę uwielbiał zawsze (szczególnie Dmuchaną lalę czy bardziej klasyczne Cinema Paradiso). Momentami było też gorzej, ale nigdy nudno Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-01-2019, 12:15 AM
Post: #788
RE: Fajne filmy, które polecacie
Oglądałeś Fuge, Smoczyńskiej? Z Muskałą?


I co sądzisz o tym Underdogu po trailerze, już
wchodzi do kin w weekend, po dialogach w
trailerze myślę że będzie to niewypał, bardzo
sztywne dialogi Mameda i reszty, chociaż dla
samego Lubosa chyba pójdę.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-01-2019, 06:21 PM
Post: #789
RE: Fajne filmy, które polecacie
"Fuga" Agnieszki Smoczyńskiej to całkiem dobre kino. Wielka zasługa w tym samej Muskały, która nie dość, że zrobiła jedną z najciekawszych kreacji, jaką widziałem w polskim filmie, to jeszcze napisała niebanalny scenariusz. Wiele rzeczy mi się podobało - świetne role, ciekawe, niejednoznaczne postaci, czy niektóre sceny-perełki (scena tańca!). Ale nie ruszyło mnie zbytnio emocjonalnie. Wyszedłem z kina z takim przekonaniem, że ten film udaje lepsze dzieło, niż nim jest. Mimo wszystko myślę, że zdecydowanie warto obejrzeć, oceniłbym to na takie 7/10.

Ogólnie trzeba mieć oko na Smoczyńską. Najpierw bardzo ciekawe Córki dancingu, teraz film na podobnie dobrym poziomie, jednak w zupełnie innych klimatach. Ma talent ta dziewczyna.

Jeśli chodzi o "Underdoga" to jest mi on zupełnie obojętny. Trailer nie był w sumie tragiczny. Myślę, że kompletnej klapy nie będzie, bo pewnie Lubos pociągnie ten film. Ale niczego wielkiego też raczej nie spodziewam się. Nie mam zbyt wielkiego hajpu na ten film, może kiedyś w wolnym czasie sobie sprawdzę (w CC będą pewnie grać ze 2.5 miesiąca Tongue), ale już mi się narobiły zaległości z premier z tego roku i najpierw muszę ważniejsze dziełka zobaczyć.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
12-02-2019, 06:22 PM
Post: #790
RE: Fajne filmy, które polecacie
Tradycyjnie galę wręczenia Oscarów pokaże Canal+. Jednak w tym roku zostanie odkodowana dla wszystkich abonentów nc+ oraz niektórych sieci kablowych. Ma to jak mniemam związek z kilkoma nominacjami dla "Zimnej wojny", która jest koprodukcją C+.

Kubala jak oceniasz szanse na zdobycie choć jednej statuetki? Ponoć szanse są ale niewielkie...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości