Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Masternak vs Drozd
05-10-2013, 08:32 PM
Post: #81
RE: Masternak vs Drozd
Drozd pokazał się świetnie, to prawda. Zdecydowanie jest w top10 najlepszych junior ciężkich na świecie. Ktoś mówił, że o przegrał ze średniakiem... Średniakiem takim tylko to Drozd nie jest. Ale, że Masternak fajnie się pokazał - to się nie zgodzę.

[Obrazek: g.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-10-2013, 10:01 PM
Post: #82
RE: Masternak vs Drozd
(05-10-2013 08:30 PM)BMH napisał(a):  W mojej ocenie Masternak fajnie sie pokazal. Drozd byl po prostu dzis swietnie dysponowany. Mateusz, jest solidny, ma zadatki na bycie bardzo solidnym, ale niestety nie jest to talent pokroju mlodego Adamka.

Z pierwzą częścią Twojej wypowiedzi się nie zadzam, ja się dziś na Mateuszu zawiodłem. Był zbyt statyczny i nie najlepiej wyglądała defensywa.
Talent pokroju Adamka to nie jest i tu się zgodzę, choć ja jeszcze Mastera nie przekreślam, jest jeszcze na tyle młody, że liczę iż stać go jeszcze na wielkie walki w CW, o ile zrobi postępy..
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-10-2013, 10:08 PM
Post: #83
RE: Masternak vs Drozd
Kurde zawiodłem się na Masterze , był strasznie statyczny i dziurawy. Drozd był niesamowicie przygotowany szybkościowo , dynamiczny, agresywny. Pięknie poskładał Mateusza.

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-10-2013, 10:17 PM
Post: #84
RE: Masternak vs Drozd
Wydaje mi się, że taka walka może nawet pomóc Masternakowi. Ile ja się już nasłuchałem, że Diabła to by poskładał, zresztą jak i innych mistrzów świata. Niestety, na dzień dzisiejszy do Włodara nie ma nawet po co startować. Nie kupuję gadania, że styl robi walkę i w walce z Krzyśkiem Master miałby łatwiej. Drozd nigdy NIE BYŁ i nie będzie klasowym rywalem, a dziś jak pisałem pozamiatał ring Polakiem, bezradnym Polakiem, który, mimo zapewnień redaktora Kostyry, przegrywał tę walkę na punkty.
Może Master trochę spokornieje. Wiem, że pewność siebie to w boksie ważna cecha, ale naśmiewanie się w pięściarzy znajdujących się dwa poziomy wyżej to już przegięcie. Już walka z Corbinem dawała sygnały, że jest coś nie tak, jednak zostało to pięknie zatuszowane słowami o przemęczeniu i innych smutach. Dziś wszystkie braki wyszły na wierzch. Technicznie, szybkościowo, siłowo lepszy był Rosjanin. Nie widziałem tak naprawdę przewagi Mateusza w żadnym elemencie bokserskim. Przegrał tę walkę z kretesem. Od dłuższego czasu miałem wątpliwości co do jego spotkania z chociażby przeciętnym, trudnym rywalem. Niestety, moje obawy nie okazały się bezpodstawnie.
Widziałem braki Mateusza, ale mimo to jestem bardzo rozczarowany. Drozd wirtuozem nie jest, a wyglądał na tle Mastera jak Povetkin w walce z Wawrzykiem.
Balonik masterowy troszkę pękł i może to i dobrze. Oczywiście szkoda mi Polaka, ale myślę, że pomoże mu ta porażka. Może przemyśli, że nie jest jeszcze najlepszym pięściarzem w cruiser i zamiast do trashtalkingu weźmie się do ostrej solidnej roboty. Ja go nie skreślam, ale potrzebne są zmiany w jego stylu boksowania. na wiecznie zaciągniętym hamulcu nie podbije CW.
Większość sądziła, ja także, że Master jest lepszym pięściarzem od Włodarczyka. Ale ostatnie walki obu panów pokazały kto jest na razie górą. Diabeł, podobno słaby psychicznie poradził sobie z presją w Rosji i walkę wygrał z rywalem zdecydowanie lepszym od Grigorija. Jak skończył Masternak - widzieliśmy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-10-2013, 10:21 PM
Post: #85
RE: Masternak vs Drozd
(05-10-2013 10:01 PM)Martin napisał(a):  Z pierwzą częścią Twojej wypowiedzi się nie zadzam, ja się dziś na Mateuszu zawiodłem. Był zbyt statyczny i nie najlepiej wyglądała defensywa.
Talent pokroju Adamka to nie jest i tu się zgodzę, choć ja jeszcze Mastera nie przekreślam, jest jeszcze na tyle młody, że liczę iż stać go jeszcze na wielkie walki w CW, o ile zrobi postępy..

Moze zaczne od tego, ze dla mnie nie bylo tu wyraznego faworyta. Stawialem na remis i liczylem, ze promotor w ten wlasnie sposob pomoze Masterowi(zna ktos punktacje?). Drozd najnormalniej pokazl dojrzalszy boks, byl bardziej zmotywowany, nie okazywal Mateuszowi respektu, a jak trafial Polaka, to nasz reprezentant to wyranie odczuwal. Lepszego od siebie sie nie pobije, a Rosjanin ta walka udowdnil, ze tego dnia byl lepszym zawodnikiem. Master nie dawal sie bic jak Povetkin, on momentami ogrywal rywala. Pamietajmy tez o kontuzji, takie rzeczy na ogol utrudniaja walke, deprymuja zawodnika. Dobry byl to test dla Polaka, teraz wie na jaki musi wzniesc sie poziom. Mateusz jest mlody, wierze, ze ta walka go czegos nauczy.

Oczywscie Martin, byly mankamenty, sa rzeczy do poparawy, ale walka sama w sobie ciekawa i pokazujaca, ze Masternak umie boksowac. Wole ogladac takie walki Mateusza, niz to co Wowa dzis zaprezentowal swoim fanom i antyfanom.

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-10-2013, 11:06 PM
Post: #86
RE: Masternak vs Drozd
Dobra walka, szkoda że skończyła się porażką Masternaka.

Dla mnie w okolicy remisu z lekkim wskazaniem na Drozda (ale nie większym niż jakieś 6:4 po 10 rundach biorąc pod uwagę, że to Drozd był pretendentem).
Pierwszy poważny test Mastera i porażka: oby wyciągnął z niej wnioski, poukładał sobie szatnię i wrócił do treningów.
Co do tych sparingpartnerów, to po ciężkich dostał lżejszych zawodników, więc to nie tak że nikt go nie przygotował na Drozda. Jak dla mnie zawiodła dyspozycja dnia. Prócz tego czytałem na głównej o histerii w narożniku Mastera po tym rozcięciu, braku wazeliny itd. ale nie wiem czy tak serio było.

Kontuzja paskudna, utrudniająca walka, ale to rzeczywistość w boksie, jak napisano: oby wyciągnął z tego wnioski.
Brawo dla Drozda, który pokazał że ciągle jest groźny. Mimo wszystko Masternak nie oddał tej walki i Rosjanin musiał się napracować, żeby ten EBU zdobyć.

Co do zakończenia walki przez sędziego ringowego: jak dla mnie w 110% decyzja słuszna. Jeśli przez 20-30 sekund tylko jeden bokser wyprowadza ciosy, wyprowadza ich ze 20-30 z czego połowa jest celnych, a bity tylko się cofa najpierw na jedną długość boku ringu, skręca w narożniku i dalej na wstecznym pokonuje drugą długość nawet nie próbując odpowiedzieć, a do tego jeszcze krwawi tak że huhu -> no to co innego pozostaje?
Nie chce przyklęknąć, odsapnąć -> naraża się na ryzyko przerwania walki bo nie oddaje ciosów. Adamek był bity przez Vitka i walkę przerwano. Wach wytrwał, ale po nim nie było widać masakry na twarzy, a dziś Master... no sieczka zamiast brwi.

Biorąc pod uwagę formę Drozda (pozytywne zaskoczenie), pracę ringowego, walkę w ringu to tylko brakowało mi lepszej formy Masternaka.

Btw, wie ktoś czy był zapis w kontrakcie o obowiązkowym rewanżu?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-10-2013, 12:04 AM
Post: #87
RE: Masternak vs Drozd
Niestety, Masternak to kolejny po Proksie polski prospekt, który się nie rozwija, a zwija. Coś jest nie tak z jego treningiem, skoro sam przed walką stwierdził, że w pewnym momencie poszedł bardziej w kulturystykę, niż w pięściarstwo. Kaloryfer z walki na walkę coraz piękniejszy, ale za to szwankuje wyczucie dystansu, precyzja, szybkość. Świetny technicznie Drozd obnażył też liczne braki u Mateusza np. kompletny brak obrony w sytuacji zagrożenia po mocnym trafieniu. Jak się stoi przy linach z opuszczonymi rękoma bez balansu, bez odpychania, bez klinczowania, to trudno się dziwić, że sędzia przerywa walkę. Być może Mateusz nigdy przedtem w takiej sytuacji się nie znalazł, ale to powinno być przećwiczone od dawna. Masternak to duży talent i jedna porażka nie powinna go załamać. Musi jednak wyciągnąć wnioski i wreszcie nauczyć się paru elementarnych rzeczy, których dotąd nie umie. Być może pożądana byłaby zmiana trenera.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-10-2013, 08:16 AM
Post: #88
RE: Masternak vs Drozd
Ta porażka może wzmocnić Mateusza, jeśli wyciągnie z niej wnioski. Bo Drozd wcale nie był w tej walce rewelacyjny, był po prostu skuteczny i dobrze wykonywał swoje rzemiosło. Niestety akurat Master w tej walce spiepszył wszystko co było do spieprzenia, chociaż może należałoby napisać, ze zbyt nonszalancko podszedł do rzeczy. Po prostu nie docenił Ruska i potraktował go jak kolejnego buma do obicia.

Taktyka.
Mateusz powiedział, że nie mógł przyjąć bocznej pozycji w walce, bo krew zalewała mu lewe oko.
Okay, ale to dopiero od 2 rundy pojawiło się rozcięcie i to nawet nie na początku. Przecież mógł w ustawieniu bocznym walczyć od początku. Nikt nie kazał mu stać frontalnie całą walkę.

Szybkość poniżej krytyki. Nie pamiętam tak wolnego Matiego. Nie będę nawet tego rozwijał.

Warunki fizyczne.
Mie mam danych, ale chyba gorszy zasięg i niższy wzrost niż u Drozda- a nawet jeśli równe, to przy szybkości rywala walka na lewe proste bez sensu. Po co ?

Cwaniactwo.
Tzw. inteligencja ringowa, to chyba największa plama w tej walce. Przede wszystkim brak walki na środku ringu. Gdy tylko Rusek chciał z łatwością zaganiał Polaka do lin i narożnika. Brak klinczy w jego wykonaniu to już samobójstwo w tak newralgicznych momentach. Nie rozumiem też braku gry na zwłokę skoro zdecydowali z narożnikiem walczyć do końca z rozcięciem- nie było przyklęknięcia, ani wyplucia szczęki. Nawet Wliku z Gmitrukiem mogli w przerwach trochę poodklejać plastry na rękawicach, zeby sędzia zrobił przerwę w tarkcie rund na ich doklejanie. To bokserska podstawówka- ocena niedostateczna dla sekundantów.

Żeby nie było, ze tylko narzekam, na koniec pochwała.
Mateusz pokazał dość mocną odporność na ciosy. Ani razu nie leżał, a i podłączenia do prądu były sekundowe, praktycznie poza chwilową utratą funkcji motorycznych nic uchwytnego się nie działo.
Kondycja też była OK, w zasadzie to chyba jedyny element, który w ogóle według mnie nie szwankował u Masternaka w tej walce.

Czas pokaże, co będzie z Polakiem. Gmitruk już według mnie nie potrafi dobrze czytać walki, a Piotrek chyba w ogóle nie potrafi czytać rywali. U Dojczów to już w ogóle porazka w narożniku. Mateusz zdany więc będzie wyłącznie na siebie. Zobaczymy, co z tego wyniknie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-10-2013, 08:59 PM
Post: #89
RE: Masternak vs Drozd
walka była w okolicach 6 - 4 dla Drozda, po 10 starciach wg mnie wiec do zrobienia i o deklasacji jak tu i ówdzie mozna przeczytac raczej nie ma co mówic

kontuzja na pewno przeszkodziła, narożnik na pewno nie pomagał no i Drozd troche lepszy niż mozna było przypuszczać

ale z Masternaka jeszcze mogą być ludzie, zobaczymy jaki plan na niego będą teraz mieli w Sauerlandzie
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości