Na gali w Moskwie 5 października dojdzie do starcia Mastera z Drozdem.
Gala zapowiada się fantastycznie, bowiem tegoż wieczoru dojdzie do walki Kliczko-Powietkin. Nie ma co ukrywać, że przed Mateuszem najważniejsza i zarazem najtrudniejsza walka w karierze. Jak to widzicie?
A jednak walka się odbędzie, to będzie prawdziwy test dla Mastera.
WOW! Nie spodziewałem się, super wiadomość, a dla Mastera najważniejsza walka w karierze, ale na to wszyscy czekaliśmy. Czekaliśmy na prawdziwe wyzwanie, a nie Corbinów i Haapojów, a do takich zalicza się Drozd.
Nie spodziewałem się, że dojdzie do tej walki, jestem mocno zaskoczony, oczywiście pozytywnie: )
No i super. Drozd to naprawdę niezły rywal. Moim zdaniem trzecia siła w rosyjskiej wadze cruiser. Po Lebiodzie i Czakijewie oczywiście. Bardzo dobry technicznie zawodnik, z niezłą szczęką. Pamiętam jego potyczkę z Arslanem. Walka przypominała starcia byka z matadorem, w którym to byk wygrał. Dla Mastera to duża szansa pokazania się przed światową publicznością na wielkiej gali ( podobno transmisją zainteresowane jest HBO ). Oby Mateusz to wygrał w dobrym stylu, niekoniecznie przed czasem.
Odważna decyzja Sauerlanda by puścić Mastera na obcy teren i silnego rywala. Drozd jest poprawny technicznie, bije dosyć mocno i preferuje dystans. Od dawna w szerokiej czołówce cruiser i walka z Masterem to będzie jego wielka szansa. Nie ma się co go przesadnie obawiać ale na pewno będzie to najpoważniejszy test Masternaka. Polak marząc o wygranej w Moskwie musi być o wiele lepszy niż w ostatniej walce. Duża gala, być może transmisja na HBO - szansa na promocję.
Sauerland chce się upewnić chyba czy warto w Polaka inwestować.
Pakman
Żeby wygrać na punkty, Mateusz będzie musiał być zdecydowanie lepszy. Jak pokazała walka Jones - Lebedev, Rosjanie nawet kosztem zdrowia zawodników nie odpuszczą wielkich pieniędzy. A wydaje mi się, że planują zrobić walkę rosyjsko - rosyjską, która przyniosłaby im niewyobrażalne zyski. Boję się o Masternaka, bo nie jest to rywal słaby, a Master ostatnio prezentował się przeciętnie, a nawet słabo.
Drozd to nie ten poziom i popularności i umiejętności i szeroko pojętego marketingu..
Lebiediew, Aleksiejew czy Czakijew - jak najbardziej ale Drozd chyba nie jest pierwszoplanową postacią cruiser w Rosji. To już doświadczony bokser a sukcesów brak, dużych walk brak i wielka sława i renoma już mu raczej nie grożą.
Pewnie masz rację, ale myślę, że dobra walka z Masternakiem może go wypromować. Z tym, że nie ma umiejętności to nie do końca się zgodzę. Drozd jest niezły technicznie, pieprznięcie też ma. A mistrzowie świata walczą nieraz z takimi tuzami, że Drozd jest przy nim wybitniakiem
Do mistrzów mu brakuje, pretendenci to inny temat - decyduje ranking, kontakty, pieniądze.
To dobry bokser i najlepszy rywal Mastera w karierze ale trzeba go pokonać bo są w tym limicie jeszcze lepsi od Drozda.
Wydaje mi się, że Drozd jest spokojnie w zasięgu Mateusza. Owszem to całkiem dobry pięściarz, ale taki rywal jest wg mnie idealny na tym etapie kariery Mastera. Powinien sobie z Rosjaninem poradzić, jeśli nie, to będzie oznaczać, że ta ścisła czołówka CW jest jeszcze daleko przed nim.