| 
				
				 
					Anthony Joshua
				 
			 | 
		
| 
				 
					21-01-2016, 11:54 PM 
				 
				
Post: #231 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Anthony Joshua 
				 
					DUHAUPAS ZNÓW ZACZEPIA JOSHUĘ 
				
				
				
			Widać, że Duhaupas jest jakiś niewyżyty i lubi ostro przyjmować na twarz.   Cieszę się, że temat tej walki nie ucichł. Na dzień dzisiejszy Anthony'ego najbardziej chciałbym widzieć właśnie z Duhaupasem. Byłby to taki korespondencyjny pojedynek z Dzikusem.
				 | 
		|||
| 
				 
					22-01-2016, 12:04 AM 
				 
				
Post: #232 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Anthony Joshua 
				 
					"Zagrożeniem"? Że chyba swoją twarzą spowoduje u Joshuy kontuzje ręki od przyjmowania zbyt mocnych ciosów.  
				
				
				
			 
				 | 
		|||
| 
				 
					26-01-2016, 02:33 PM 
				 
				
Post: #233 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Anthony Joshua 
				 
					Joshua zostanie prawdopodobnie (jeżeli Erkan Teper nie oczyści się z zarzutów) wytypowany do stoczenia eliminatora z Carlosem Takamem. Jeżeli doszłoby do tej walki, to zwycięzca zostanie obowiązkowym pretendentem do Martina w grudniu/styczniu.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					26-01-2016, 03:57 PM 
				 
				
Post: #234 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Anthony Joshua 
				 
					Czyli za długo sobie Martin pasa nie potrzyma. Takam, mimo że to bardzo wysokiej klasy zawodnik w HW, chyba nie da rady. Joshua to chyba niewygodny wybór dla niego. O ile Carlos pokazał dobry boks w Povietkinem, to nie dał rady kondycyjnie i pod tym względem raczej nic się nie zmieni. Nawet jakby wygrał pierwsze rundy to później i tak jego obrona i poruszanie osłabnie na tyle że przegra przed czasem. Co do walki Martin-Joshua... Podobni zawodnicy, obaj wielcy, ciężcy, mocno fizycznie, mocno bijący, a przy tym na tyle sprawni że te rozmiary ich nie ograniczają ruchowo i szybkościowo, choć jakichś specjalnych umiejętności próżno szukać po obu stronach. Postawiłbym na Joshuę, bo jednak bije potwornie mocno i potrafi przy tym być dynamiczny i też dobrze się poruszać, a Martin zupełnie nie prezentuje niczego szczególnego.
				 
				
				
 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					26-01-2016, 05:58 PM 
				 
				
Post: #235 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Anthony Joshua 
				 
					Ciekawe czy jest szansa na walkę z Takamem już teraz w kwietniu? Joshua planuje wtedy z kimś pojedynek. Wymienia się m.in. Bryanta Jenningsa (19-2, 10 KO), Bermane Stiverne'a (25-2-1, 21 KO) i Derecka Chisorę (25-5, 7 KO). 
				
				
				
			Wolałbym aby w kwietniu zawalczył już z Takamem. Jakoś nic nie czytałem aby Kameruńczyk miał na ten czas jakieś plany. Walczył w końcówce listopada a więc nie będzie przemęczony do kwietnia na walkę z Anthonym. Jednak jeżeli w kwietniu miałoby nie dojść do walki z Takamem to najlepszą opcją jest Stiverne. Jenningsa wolałbym nie - niech sobie chłop odpocznie po dwóch ostatnich ciężkich walkach. Chisora szybciej by skończył niż Whyte, a więc taki najbardziej opcjonalny wydaje się Haitańczyk.  | 
		|||
| 
				 
					27-01-2016, 12:07 AM 
				 
				
Post: #236 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Anthony Joshua 
				 
					Takam odrzucił propozycję walki z Ortizem, możliwe że właśnie dlatego że planuje pojedynek z Joshuą. Kasa na pewno większa niż z Ortizem, a ryzyko jednak mniejsze i szanse większe, bo Anthony nadal jest niedoświadczony i może popełnić jakiś głupi błąd lub ujawni się jakaś jego słabość, a z Ortizem to nie ma czego szukać nikt praktycznie.
				 
				
				
 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					27-01-2016, 02:36 PM 
				 
				
Post: #237 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Anthony Joshua 
				 
					Nie no, nie przesadzaj @Krzychu, po jednej walce z Jenningsem nie ma co robić z Ortiza boga wagi ciężkiej z którym nikt nie ma szans  
				
				
				
			  Jest dobry, fakt, ale poczekajmy z takim stwierdzeniem.
				 | 
		|||
| 
				 
					27-01-2016, 03:05 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-01-2016 03:08 PM przez Krzych.)
				 
				
Post: #238 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Anthony Joshua 
				 
					@kuba 
				
				
Povietkin - półdystansowiec ze słabą obroną, woda na młyn dla Ortiza Wilder - tak samo, słaba obrona, odstaje pewnie bardzo w sile fizycznej, nie potrafi wykorzystać odpowiednio warunków fizycznych Joshua - nikt go tam nie puści bez względu na wszystko Fury - walcząc jak z Kliczką ma szanse, może Ortiz sobie nie poradzi z takim stylem, jak zawalczy jak np. z Cunninghamem to miłych snów Kliczko - to samo Haye - w dawnej formie być może, wykorzystując poruszanie się, on też chyba jako jedyny mógłby zrobić jakieś wrażenie na Ortizie siłą ciosu, ale nie wiadomo w jakiej David jest formie tak na prawdę i czy jest w stanie na takim poziomie przeboksować pełen dystans i pozostać nieuchwytnym dla Ortiza nie oddając mu rund Takam już mówiłem Reszty nie ma co wymieniać nawet, szkoda zachodu.  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					27-01-2016, 06:23 PM 
				 
				
Post: #239 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Anthony Joshua 
				 
					Jak Haye ma zrobić wrażenie na Ortizie, to Kliczko tak samo  
				
				
				
			![]() Kliczko, Wilder, Povietkin, Fury - top4 obecnej HW którą stawiałbym minimalnie (Povietkin, Wilder) nad Ortizem. Kliczko go zaklinczuje na śmierć, Fury ogłupi w ringu. Na Martina, Takama czy innego Czagajewa to może iść jutro..  | 
		|||
| 
				 
					28-01-2016, 12:07 AM 
				 
				
Post: #240 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
				RE: Anthony Joshua 
				(27-01-2016 06:23 PM)Gogolius napisał(a): Jak Haye ma zrobić wrażenie na Ortizie, to Kliczko tak samo Zakładam że nie będzie zadawał ciosów i będzie klinczował całą walkę jak z Povietkinem, więc by raczej nie zrobił wrażenia.  
				
			 | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



 Cieszę się, że temat tej walki nie ucichł. Na dzień dzisiejszy Anthony'ego najbardziej chciałbym widzieć właśnie z Duhaupasem. Byłby to taki korespondencyjny pojedynek z Dzikusem.
				
