Bernard Hopkins

[Pakman]

Stawiam na bardzo wysokie zwycięstwo Bernarda na punkty. To w tej chwili najlepszy bokser w półciężkiej i top 15 P4P. Kowaliow może liczyć tylko na lucky punch. Walka będzie mieć imo podobny przebieg do tej z Cloudem. Hopkins to inny poziom techniczny po prostu. Mam nadzieję, że to nie będzie jego ostatnie słowo i w wieku 51 lat spróbuje jeszcze wyczyścić junior ciężką.

[Tar-Ellendil]

Jeśli Bernard wygra najbliższą walkę z Kovelevem będzie jedynym i pierwszym bokserem, który posiadał wszystkie pasy w 2 kategoriach wagowych.

[Wietnam]

(02-08-2014 06:35 AM)Pakman napisał(a):  Stawiam na bardzo wysokie zwycięstwo Bernarda na punkty. To w tej chwili najlepszy bokser w półciężkiej i top 15 P4P. Kowaliow może liczyć tylko na lucky punch. Walka będzie mieć imo podobny przebieg do tej z Cloudem. Hopkins to inny poziom techniczny po prostu. Mam nadzieję, że to nie będzie jego ostatnie słowo i w wieku 51 lat spróbuje jeszcze wyczyścić junior ciężką.

Też tak obstawiam,Technika w tej walce zaguruje nad siłą,B-Hop i jego doświadczenie,+niesamowite cwaniactwo ringowe, ,okażą śie przeszkodą której Sergey łatwo nie ominie. Respektuje siłę ciosu Kovaleva ale nie z takimi bombardierami się już Obcy mierzył.,,,,

[redd]

(01-11-2014 11:10 PM)WietnamskiePorno napisał(a):  Też tak obstawiam,Technika w tej walce zaguruje nad siłą,B-Hop i jego doświadczenie,+niesamowite cwaniactwo ringowe, ,okażą śie przeszkodą której Sergey łatwo nie ominie. Respektuje siłę ciosu Kovaleva ale nie z takimi bombardierami się już Obcy mierzył.,,,,

Właśnie, że z takim się jeszcze nie mierzył Rosjanin to naturalny, duży, silny LHW, którego każde uderzenie boli rywala. Do tego jest poprawny technicznie i ma dobry timing. Hopkins nigdy nie bił się z rywalem, który tak mocno bije i nie jest przy tym cepiarzem.

Oczywiście to samo można napisać w drugą stronę, że Kowaliow nie walczył z nikim podobnym do Hopkinsa... No, ale Rosjanin jest w absolutnym prime. Bernard to wprawdzie najmłodszy 49latek na świecie, ale pewnych rzeczy nie da się oszukać. Bernard dawał się trafiać Muratowi naprawdę obszernymi ciosami, Pascal miał go na deskach - jeżeli podobne wpadki zdarzą mu się z Krusherem, to B-Hop przegra przed czasem.

Bernard ma argumenty, aby oszukiwać Rosjanina w ringu, ale wątpię aby był w stanie unikać jego bomb przez 12 rund. Trzymam kciuki za Hopkinsa, ale za faworyta 65:35 uważam Kowaliowa. Jeżeli Bernard to wygra, to będzie to coś więcej niż historyczna wygrana.

[Krzych]

Siła Kovaleva to zostanie dopiero zweryfikowana, bo jednak do tej pory walczył z zawodnikami albo rozbitymi i od zawsze miękkimi jak Campillo, albo z takimi co padają po takich ciosach, że sam Sergiej się potem dziwił jak można w ogóle po czymś takim paść. Na pewno jest bardzo silny, no ale umówmy się, walki z zawodnikami którzy już na sam jego widok się przewracali nie są najlepszym wyznacznikiem. Siłę ma, ale czy aż tak ogromną to się okaże. Poza tym najpierw musi trafić. Matthysse też wszystkich omal nie zabijał, a jak się zmierzył z Judahem czy Garcią to już skończyło się nokautowanie ciosami przez gardę. Walka z takimi zawodnikami jak Hopkins to zupełnie inna bajka, tu nie można po prostu wyjść i bić, bo dostaje się 12-0 i odesłanie do szkoły. Nie wiem czy Kovalev sobie zdaje z tego sprawę jak bardzo przemyślana musi być ofensywa na Hopkinsa. Nigdy nawet nie widział choćby namiastki takiej defensywy, a patrząc po tym z kim walczył dotychczas to może doznać niezłego szoku gdy jego ciosy przestaną robić ogromne wrażenie przy każdym trafieniu byle jak i byle gdzie jak to miało miejsce dotychczas. Nie musiał nawet myśleć gdzie uderzyć. A teraz wychodzi do najlepszego szachisty w tym sporcie.

[kubala1122331]

Powiem wam, że jak sobie pomyślę o tej walce, że to już w najbliższą sobotę, to koło nosa lata mi ten PBN III

[Krzych]

Dokładnie

[redd]

Mi tak samo Jakoś zupełnie nie czuję atmosfery PBN III, za to o pojedynku B-Hopa z Kowalem dziennie myślę. Tutaj żaden scenariusz nie zszokuje. W ogóle nie zdziwię się jeśli Hopkins weźmie do szkoły Rosjanina i zrobi go do jednej bramki, tak samo z Kowalewem, jeżeli wygra przed czasem, nawet w początkowych rundach, to o żadnej niespodziance nie będzie mowy. Dla mnie pytaniem jest to, czy walka będzie czysta, czy wręcz przeciwnie - naszpikowana faulami i prowokacjami. Myślę, że Bernard przygotował kilka sztuczek dla Rosjanina. Krusher musi zachować zimną głowę i realizować plan na walkę, jeżeli zdenerwuje się i da sprowokować to będzie to co Hopkins w ringu potrafi wykorzystać. Świetne zestawienie, bo na papierze jeden dla drugiego są wyzwaniem.

[Martin]

Mimo iż zawsze interesowały mnie przede wszystkim losy polskich pięściarzy na zawodowstwie to mam podobnie jak Wy. Starcie Hopkinsa z Kowaliowem wymiata i cały PBN schodzi na dalszy plan.....choć oczywiście walka Szpilki z Adamkiem bardzo mnie interesuje.

Co do szans to już pisałem o tym w temacie walki. Albo Hopkins na punkty albo Kowaliow przez KO, odrobine bardziej skłaniam się ku zwycięstwu Rosjanina.

[KrychuTMT]

Niestety, to będzie easy work dla Rosjanina. Życzę Hopkinsowi zwycięstwa, ale jak dla mnie jest ono niemożliwe.