Joshua-Miller /1 czerwiec

[RSC-2]

(15-02-2019 08:27 PM)Hugo napisał(a):  każdy ma prawo do własnej opinii i jej uzasadnienia.

Obu była zwięzła.

"Powieści " nie chce mi się czytać na forum.

[Calaf]

Zwięzła opinia:
Jebać Joshue.
Zdrowie tych którzy jeszcze tu piszą!

[Gogolius]

Ja osobiście nie zauważyłem jakiegoś regresu u AJ po Kliczce. We wszystkich walkach wyglądał z grubsza podobnie z tym, że z Parkerem rzeczywiście zawalczyl ostrożniej niż zwykle a z Povietkinem był najsłabszy od lat (co w jego wypadku i tak wystarczyło do wygranej przed czasem).

Dla mnie Miller to top4 HW i może się okazać zbyt silny, zbyt odważny i zbyt odporny na AJ.
Nie wiem czy tak sędziowie będą sprzyjać Millerowi. IMO trzeba iść w mocny pressing i szukać wygranej przed czasem.

[Martin]

To jest naprawdę takie starcie, które trudno wytypować z przynajmniej dwóch powodów. Po pierwsze Joshua nie będzie walczył u siebie w domu tylko po raz pierwszy w USA i mam nadzieję, że nie będzie punktowania pod Anglika. Po drugie Millera uważam za gościa, który ma wszystko by odebrać pasy mistrzowi czyli odpowiednie gabaryty, umiejętności, siłę i styl boksowania.
Dlatego z niecierpliwością czekam na tę walkę, iskry polecą. Kibicować będę Millerowi.

[RSC-2]

Cała strona "Główna" kibicuje AJ.

Całe "Forum" kibicuje Millerowi.

Wiec będzie może remis?

[eyeofthetiger]

Co bedzie to bedzie, ale na pewno nie bedzie to latwa walka dla AJ i JM. Wg mnie jest to pierwszy po Kliczce przeciwnik AJ, ktory ma realne szanse na wygrana.
JM nie wyglada w ringu efektownie ale jest bardzo efektywny.
Chcialbym, zeby sie spelnily marzenia Kownackiego i zeby spotkal sie z Millerem jak obydwaj zdobeda pasy, JM od AJ, a AK od DW.

[fext]

(18-02-2019 09:33 AM)eyeofthetiger napisał(a):  Co bedzie to bedzie, ale na pewno nie bedzie to latwa walka dla AJ i JM. Wg mnie jest to pierwszy po Kliczce przeciwnik AJ, ktory ma realne szanse na wygrana.
JM nie wyglada w ringu efektownie ale jest bardzo efektywny.
Chcialbym, zeby sie spelnily marzenia Kownackiego i zeby spotkal sie z Millerem jak obydwaj zdobeda pasy, JM od AJ, a AK od DW.

Co do Kownackiego, dla niego najlepsza byłaby nieznaczna porażka punktowa Millera i wygrana Wildera z Furym. W takim wypadku Adam mógłby uderzyć w Wildera a po ewentualnej wygranej, w unifikację z Joshuą, przy wykorzystaniu doświadczeń zdobytych przez Millera. Jednak szanse na taki bieg wydarzeń widzę mizerne. Moim zdaniem Fury tym razem ogra Wildera albo wręcz skończy go przed czasem, Joshua prawdopodobnie jednak wygra z Millerem, po czym obaj Brytyjczycy będą przez co najmniej rok "unifikować" pasy, pozostawiając innym pretendentom wyniszczające walki między sobą.

[RSC-2]

Cóż za dziwna zmiana......poglądów.

Rewanż Fury'ego z Wilderem stoi pod znakiem zapytania i nie wiadomo czy się odbędzie.
Ale jeżeli dojdzie do rewanżu to myślę ,że Fury już nie wstanie.

Wilder jest w ringu bokserem o wiele bardziej niebezpiecznym i jego szanse na wygraną są o wiele wyższe.

Fury nie posiada nic czym mógłby Wildera zaskoczyć. Już nawet błaznowaniem i pajacowaniem go nie zaskoczy.

[Ale w ringu może zdarzyć się wszystko]

[RedHawk]

Wszystkim tym, którzy typują wygraną Millera lub nawet równą walkę z AJ proponuje włączyć sobie jeszcze raz walkę Millera z Wachem i sobie odpowiedzieć na pytanie czy Miller będzie zagrożeniem dla AJ.

[Wietnam]

Wach mu nie leżał, po primo warunki fizyczne
i zasięg, obaj są wolni i Wach zdołał go dystansować
pchanym prawym crossem, to był w dodatku jeden
z lepszych występów Wacha, po drugie betonowa
szczęka Wacha sprawiła że te Ciosy Millera
spływały po Wachu jak po kaczce. I Waszka
wogóle się po nich nie cofał jak inni rywale
Millera. Dlatego Miller zmuszony był do walki
na środku ringu czego nie lubi i nie potrafi
on uwielbia latać za rywalami po całym ringu
a na to nie przystał i nie dał się sztywny Wach.

Wiadomo że Joshua jest faworytem, ale Miller to
dzik on będzie te petardy przyjmował o czuję że
tak szybko nie padnie, to krew i charakter ludzi
z Bronxu, a im dłużej Miller przetrwa w tej walce
ty samym walcząc w swoim stylu, może podmęczyć
Joshue, a Aj może mieć problemy z cardio z taką
muskulaturą po 8 rudndzie, prędzej on się zmęczy
aniżeli Big Baby Miller, który jak wiemy przy tej wadze
ma bardzo dobre cardio . Wszystko zależy od tego
jak Miller będzie sobie radził w pierwszej fazie
walki, jest w tym szansa z tym jego pressingiem
aby Joshue wypompować, z kondycją AJ, a w drugiej
połowie walki bywa różnie, i tak może być teraz
jak znowu wyjdzie napakowany do ringu jak plecak
pierwszoklasisty książkami w podstawówce.