Joshua-Miller /1 czerwiec
|
13-02-2019, 04:38 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Joshua-Miller /1 czerwiec
Joshua vs Miller 1 czerwiec 2019 Nowy Jork Oficjalnie potwierdzono, że 1 czerwca na gali organizowanej w Nowym Jorku dojdzie do walki Anthony'ego Joshuą (22-0, 21 KO) z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). Stawką pojedynku będą należące do Anglika tytuły mistrza świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej. O starciu Brytyjczyka z Amerykaninem mówiono już od kilku tygodni. Już na początku lutego obozy pięściarzy ustaliły warunki pojedynku. Dla Joshuy będzie to pierwszy występ przed amerykańską publicznością. Wszystkie dotychczasowe walki Anglik toczył na terenie Wielkiej Brytanii. W USA pojedynek pokaże platforma DAZN. Dla Millera będzie to z kolei pierwsza w karierze szansa na zdobycie mistrzowskich pasów. W ostatnich dwóch zawodowych występach Amerykanin pokonywał Bogdana Dinu oraz Tomasza Adamka. Źródło:rp |
|||
14-02-2019, 01:26 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
Na chwilę obecną obstawiam zmianę warty. W sumie to dość często typuję przeciwko AJ, a już na pewno wyczekuję równej walki (w sumie tylko z Breazelaem i Takamem byłem pewny, ze sobie poradzi) - ale po walce z Povietkinem i patrząc na Millera to stwierdzam, że to może być ten dzień. Nie chcę pisać znów, że to będzie dobry test dla Joshuy bo dla mnie Kliczko, Parker i Povietkin (w obszarze radzenia sobie na żywo z obecną sytuacją i wyciąganie wniosków) to już były wystarczające testy.
No ale tutaj jednak jest dzik Miller, który idzie przed siebie w zadziwiającej kondycji. Pytanie czy Jarell ma odpowiednią szczękę na Antka - jak przyjmie cios i będzie twardy na poziomie Parkera to może zaskoczyć. Jeżeli okaże się, że Joshua go będzie cyklicznie rozbijał, a każdy cios będzie zatrzymywał Amerykanina w miejscu to będzie to brutalna weryfikacja. Zobaczymy, do walki sporo czasu, ale już dawno AJ nie miał tak dobrego, równorzędnego (mam nadzieję) rywala. |
|||
15-02-2019, 03:42 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
W tej walce wszystko będzie zależało od tego, któremu zawodnikowi lepiej uda się realizacja swojego stylu i taktyki oraz od tego, ile realnie zostało Joshuy z Joshuy. Moim prywatnym zdaniem aż do pojedynku z Kliczką Antek przyjmował coś, co pozwoliło mu zadawać niszczycielskie ciosy, przy jednoczesnym utrzymaniu niespotykanej świeżości i wytrzymałości, w tym wytrzymałości na ciosy. Wszystko to, włącznie z muskulaturą, po prostu nie wyglądało naturalnie. Po starciu z Ukraińcem coś się jednak zmieniło, Antek niby nadal straszy, ale to już nie ta sama maszyna do nokautowania rywali. Starcie z Takamem przerwano raczej na siłę, w walce z Parkerem momentami wypadał wręcz bojaźliwie, Powietkina, który najlepsze lata (i najlepsze odżywki) też miał już dawno za sobą niby znokautował, myślę jednak, że gdyby naprzeciwko Antosia stanął Powietkin ze starć z Takamem i Perezem, to Anglik walkę by przegrał. Podsumowując, cokolwiek nie brał, teraz to już albo nie działa tak jak kiedyś, albo brać tego nie może. Jeśli do pojedynku z Millerem wyjdzie Joshua z walki z Kliczko, to tę walkę wygra, bo w końcu w półdystansie musi mu wejść taki sam podbródkowy, jak w walce z Władem.
Miller jest tu trochę niewiadomą. Duży i bardzo ciężki a przy tym niewiarygodnie jak na takie gabaryty szybki i wytrzymały, do tego z nieprzyjemną taktyką polegającą na nieustannej pogoni za przeciwnikiem, podczas której zadaje wiele nienokautujących, ale uciążliwych ciosów, które w ostatecznym rozrachunku pozwalają mu "skumulować" rywala bądź wygrać na punkty. Kwestią otwartą pozostaje, czy uda mu się to z kimś takim jak Joshua i czy podczas przedzierania się w zasięg swojego najskuteczniejszego rażenia nie zostanie skoszony przez którąś z bomb mistrza. O ile ten będzie jeszcze w stanie takimi bombami uderzać. Pozostaje też kwestia "polityczna". Wiele wskazuje na to, że jeszcze przed walką Joshuy z Millerem dojdzie do rewanżu Wildera z Furym. Jeżeli Wilder tę walkę przegra, Stany stracą swojego ostatniego mistrza wagi ciężkiej, może więc istnieć presja, również finansowa, żeby takiego mistrza jednak miały. W przypadku porażki Wildera i zwycięstwa Joshuy światowe centrum wagi ciężkiej, wraz z idącą za tym faktem kasą, przeniosą się do Wielkiej Brytanii, ku zgryzocie amerykańskich promotorów. Dlatego uważam, że jeśli w maju wygra Fury, to w czerwcu Joshua będzie musiał Millera znokautować, na punkty z nim nie wygra, szczególnie przy uwzględnianiu "murującego" stylu Amerykanina. Reasumując, walka trudna do typowania. Joshua z walki z Kliczko z Millerem wygrywa, Joshua z walki z Parkerem - nie. W przypadku porażki Wildera i walki Joshuy z Millerem na pełnym dystansie, na punkty wygrywa Miller, który może też skumulować Joshuę w późniejszych rundach, jeśli ten pozwoli się przepychać i opadnie z sił. |
|||
15-02-2019, 04:33 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2019 04:33 PM przez RSC-2.)
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
Śmieszą mnie takie tasiemcowe opinie na temat kto wygra walkę.
Takie analizy oparte na tym kto ma mocniejsze i szybsze nogi , a kto ma bardziej odporny nos na złamanie są stratą czasu. Takimi analizami mogą "podniecać" się tylko ci którzy nie interesują się boksem tylko jego otoczką i tym co dzieje się poza ringiem. Bo w ringu znaczenie mają zupełnie inne rzeczy i wszystkie analizy często się nie sprawdzają. Pamiętam jak "eksperci" analizowali Gołowkina i Alwareza , Kowaliewa i Warda czy Furyego i Wildera. A wyszło jak wyszło. Czyli odwrotnie. Przewidywanie wyniku walki to wróżenie z fusów. Można bawić się w zgadywanie i typowanie wyniku walki. Ale to zabawa w "chybił trafił " a nie "wyliczenie" Po co to analizować jak to i tak w ringu nie ma znaczenia? Boks to prosty i prymitywny sport. W wielu sportach zawodnik trenuje intensywnie prawie cały , przez wiele lat aby osiągnąć sukces. A bokser cały rok "baluje" a na kilka tygodni przed walką zaczyna przygotowania i trening i już jest mistrzem. Więc nad czym tu się rozwodzić? |
|||
15-02-2019, 05:08 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
W ankiecie narazie rozbieżne opinię, walka
zapowiada się ciekawie, z Millerem niby wiadomo co w ringu, ale to twardy skurczybyk z Bronksu on będzie te petardy Joshuy przyjmował, pytanie jak długo, napewno będzie się starał zmęczyć mistrza w ringu, czuję że zrobi rekordową wagę będzie chciał również przestawić Joshue w klinczu arsenał uderzeń, lepszą pracę nóg i możliwości ma jednak Joshua, Miller jest twardy i czuję jednak że ta walka zakończy się wygraną AJ'a na punkty. |
|||
15-02-2019, 06:10 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
Ja kibicuję Amerykaninowi. Pomimo że ..........
Ale kto wygra to nie wiadomo. Może być też remis. |
|||
15-02-2019, 06:30 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2019 06:31 PM przez Wietnam.)
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
RSC-2
Myślę że nie ma nic jednak złego w podawaniu swoich typów czy dyskusji o walce, wiadomo że typy potrafią często się nie trafić bo przecież to jest jak piszesz Boks. Często typujemy z przeważającą oceną ze względu że komuś kibicujemy czy jakiegoś zawodnika nie lubimy ale czy w tym też jest coś złego? Czyli mamy nic nie pisać aby było pusto na stonie czego nie lubię, i dopiero czekać z dyskusją do zakończenia walki, dlaczego ? Pozdrawiam. |
|||
15-02-2019, 06:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2019 06:53 PM przez RSC-2.)
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
Wietnam
Ja nie mam nic przeciwko typowaniu wyników walki. Nie mam także nic przeciwko pokazaniu zalet i mankamentów zawodnika dla poparcia swego typu. Ale pisanie elaboratów i na siłę szukanie argumentów oraz analiza łącznie z ważnością długości brody mnie śmieszy. To takie sztuczne pokazywanie znajomości tematu i ustawianie się w roli mega eksperta. Mnie nie chce się czytać długich i nudnych analiz , które są tylko laniem wody. Ja nikomu nie zabraniam tego robić. Wyraziłem tylko swoje zdanie na taki typ dyskusji. Ktoś kogo interesuje taki tasiemiec zapewne będzie miał odmienne zdanie. I ma do tego prawo. |
|||
15-02-2019, 07:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2019 08:04 PM przez Wietnam.)
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
Rozumie cię każdy ma swoje poglądy na
pewną sprawę, ja nie jestem ekspertem nieznam się np jak Hugo, lubię dać swoje zdanie co myślę o danej walce, natomiast napisać kto jest faworytem danej walki np tej z tematu, to wcale nie trzeba być ekspertem że Joshua jest faworytem walki, i jak pojedynek może wyglądać. |
|||
15-02-2019, 08:27 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2019 08:27 PM przez Hugo.)
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
(15-02-2019 07:49 PM)Wietnam napisał(a): Rozumie cię każdy ma swoje poglądy na Bynajmniej nie czuję się ekspertem. Może jedynie znam trochę więcej zawodników, bo lubię szperać po Boxrecu i Youtube. Poza tym myślę, że jeśli chodzi o boks ( i w ogóle sport), to po prostu "nie ma mądrych". Wszystko może się zdarzyć i stuprocentowy faworyt też może przegrać, bo nieraz tak się zdarzało. Każdy może się omylić, ale każdy ma prawo do własnej opinii i jej uzasadnienia. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: