Hughie Fury

[Wilczekstepowy]

Pod koniec października Hughie ma zmierzyć się z kimś z absolutnego topu. Zobaczymy. Gość jest przecież bardzo młody. Z kim byście go widzieli w jesiennej walce?

EDIT: Tylko, czy Peter nie przecenia nieco swojego syna? O Anthonym Joshua powiedział, że dopiero za dwa lata osiągnie klasę mistrzowską a 21 letni Hughie już teraz? Nie wierzę.

[Gogolius]

Hughie przecież był niedaleko od walki z Wilderem
Z tego co wszyscy gadają to powinien być gotowy na top,ale wiadomo że lepiej poczekać do tego testu.Jego wiek nie ma żadnego znaczenia. Ja mam nadzieję tylko, że przed tym absolutnym topem dostaniemy jeszcze kogoś pośredniego.

Na dobrą sprawę w październiku rywalem Fury'ego mógłby być mistrz IBF - i z Glazkowem i z Martinem nie jest bez szans.

[Wilczekstepowy]

Cytat:W marcu kolejną walkę stoczy boksujacy w wadze ciężkiej Hughie Fury (18-0, 10 KO), młodszy kuzyn mistrza świata federacji WBA i WBO.

- Pojedynek jest już prawie zaklepany, to będzie dla mnie dobry sprawdzian i nie mogę się go doczekać - powiedział Fury w rozmowie z portalem worboxingnews.net, dodając: - Mogę potwierdzić, że będzie to dwanaście rund z kimś z top-10, a jego stawką będzie któryś z większych tytułów. Szczegóły zostaną ogłoszone w tym tygodniu.

21-letni Hughie Fury w 2015 roku stoczył cztery zwycięskie walki, jednak pokonywał przeciwników spoza szerokiej światowej czołówki. źródło

Hmm... teraz będzie chodzić mi po głowie pytanie, kto to może być? Może ktoś z Was poprzez dedukcję dojdzie do tego kto to może być? Ja nie mogę, bo nie znam tych wszystkich "większych tytułów". Domyślam się jedynie, że o pas polsatu raczej mu nie chodziło?

[Wilczekstepowy]

A więc to, co powyżej było jedynie bajdurzeniem W marcu Hughie Fury zmierzy się Nagym Aguilerą.

Co prawda żaden z nich to nie TOP 10 ale walkę bym sobie z przyjemnością obejrzał. Ciekawy czy Aguilera jest w stanie sprawić jakieś kłopoty młodemu Fury'emu?

[kubala1122331]

Raczej nie. Hughie to spory talent, więc powinien dać sobie spokojnie radę. Zwycięstwo Aguilery nad Marcinem fajnie wygląda, jednak Amerykanin dość mocno obrywał w tamtej walce. Spodziewam się tutaj pełnej dominacji młodszego z Furych i może nawet nokaut w końcówce. Choć oczywiście, rundę - dwie pewnie urwie i będzie najtrudniejszym wyzwaniem w karierze.
Jednak, jak dla mnie, to jeszcze nie to.

[Joker]

Łysy z głównej pisał że Hughie to młody Larry Holmes więc raczej łatwa kasa.

[Wietnam]

H, Fury jest dobry i ma umiejętności, ale znalazł się w złym okresie HW
gdy mamy naprawdę kilkunastu bardzo dobrych zawodników i paru Goliatòw
z King Kongiem i Joshuą na czele, .

[Wilczekstepowy]

Młody Fury to ma pecha. Nie dość, że nie chcą z nim walczyć to jak już się zgodzą to doznają kontuzji, tak jak Aquilera. Szkoda, bo mógł to być przynajmniej w początkowych rundach fajny pojedynek. Do walki zostało 6 dni, ciekawe czy zdążą mu kogoś podesłać? Jedyna nadzieja to chyba w Mollo.

[Wietnam]

Kuzyna Furego zobaczył bym z Briggsem, dziwne ze Lets go Champ
będąc na Wakacjach w Londynie , szuka tylko Hey'a.
Myślę że na ten czas za pojedynek z Hughie też by dostał ładną
kasę, dla Furego ryzko nie duże, na pewno dobry byłby
to test kondycyjny , tak szybko by Shannona nie skończył
albo w ogóle przed czasem nie dałby rady,
nie straćiłby dużo na rozwoju kariery bo Briggs bądź co bądź
ale jest na mainstreamie ,wysoko w rankingu WBA , 4 miejsce,
więc mógłby zyskać nawet,.
Briggs z Hearnem się ostatnio spotkał, więc może nam coś się szykować,
Ja jestem za, Lets go Champ!!

[Gogolius]

Byłby to test kondycyjny ale dla Briggsa. Przecież Shannon po 2 minutach będzie sapał i zbierał siły na zryw w rundach 6-8...
Jakby młody Fury nie skończył Briggsa w przeciągu 6 rund to byłbym bardzo mocno rozczarowany.

Co do ogólnego pomysłu - jestem na nie. Szczerze to w ogóle nie chce Briggsa oglądać. Jest tylu ciekawych bokserów z czołówki, że żaden dziad tam nie jest potrzebny.