Guillermo Rigondeaux
|
08-01-2016, 01:34 PM
Post: #291
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
Arum to tam ma kwasy z Rigo więc to nie dziwi. Ale co do pozostałej dwójki to faktycznie. Ward jeszcze jest Amerykaninem to jak nic by się zdał. Albo może akurat oni odmówili z jakichś względów i ani GBP ani Haymon się nie chwalą nieudanymi negocjacjami?
Ale trafna uwaga. |
|||
08-01-2016, 03:00 PM
Post: #292
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
(08-01-2016 01:34 PM)Gogolius napisał(a): Albo może akurat oni odmówili z jakichś względów i ani GBP ani Haymon się nie chwalą nieudanymi negocjacjami?Ciężko mi uwierzyć, że jakiś, za przeproszeniem, raper mógłby wymanewrować takich wyjadaczy w wyścigu po dwóch zawodników z Top5 P4P. Bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że stara gwardia obliczyła, że Rigo i Ward po prostu nie generują wystarczających pieniędzy. Kto wie, może skończą jak Gamboa? |
|||
09-01-2016, 10:22 PM
Post: #293
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
Rigo i Czagajew
|
|||
10-01-2016, 03:14 PM
Post: #294
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
Czasem i WBA zrobi coś genialnego
Władze World Boxing Association zdecydowały, że zwycięzca walki Quigg-Frampton będzie musiał bronić pasa WBA w wadze super koguciej w starciu z Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO). Czas na to będzie miał do 27 lipca. Kubańczyk był do niedawna mistrzem świata, ale w związku z długą przerwą, spowodowaną problemami z menedżerem, WBA zmieniła jego status na "mistrz w zawieszeniu". Ponieważ 35-latek wrócił już do startów, niedługo będzie mógł odzyskać utracony pas. Jeżeli potrzebny będzie przetarg, aby zorganizować jego walkę z Quiggiem/Framptonem, "Szakal" otrzyma 55% środków z puli, podczas gdy jego przeciwnik 45%. Oprócz pasa WBA stawką pojedynku Brytyjczyków, który odbędzie się 27 lutego w Manchesterze, będzie tytuł IBF. |
|||
11-01-2016, 05:04 PM
Post: #295
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
O tym jak IBF psuje dobra polityke WBA: http://www.bokser.org/content/2016/01/11...mobile.jsp
|
|||
20-01-2016, 02:01 PM
Post: #296
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
Rigo zamierza walczyć w betonowych butach:
Nieuchwytny dla rywali "Szakal" zamierza pokazać światu efektowniejszy boks. W tym celu chce w najbliższym pojedynku stać centralnie na wprost oponenta. Zapewnia, że i z tak siermiężną taktyką pozostanie niepokonany. Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO) od dawna jest krytykowany przez malkontentów za mało widowiskową postawę w ringu. Na boks genialnego Kubańczyka narzekają nie tylko niedzielni kibice, ale i znani dziennikarze, jak Dan Rafael z ESPN, i amerykańskie stacje telewizyjne, które nie chcą transmitować walk 35-latka. Kubańczyk, któremu nigdy nie brakowało rezonu, chce teraz zadowolić nawet największych krytyków. - Nie jestem odmienionym zawodnikiem, ale zawsze jest miejsce na rozwój. Wszystko jest możliwe i w każdym wieku można się czegoś nauczyć. Nadal będę udowadniać, że jestem najlepszy. Dla wszystkich, którzy mówią, że tylko biję i uciekam, będę stać na środku ringu i nigdzie się stamtąd nie rusz. Nie muszę się ruszać, żeby wygrać. Będę tam, na samym środku - obiecał. "Szakal", od niedawna znowu współpracujący z trenerem Pedro Diazem, chciałby stoczyć kolejny pojedynek w marcu. Może Łomaczenko jest w stanie wygrać z nim tak na środku |
|||
04-02-2016, 02:34 PM
Post: #297
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
Szykujący się do debiutu w Wielkiej Brytanii Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO) zaprosił angielskich kibiców, aby 12 marca, w dwa tygodnie po walce unifikacyjnej Frampton-Quigg, stawili się w Echo Arena w Liverpoolu, by zobaczyć w akcji prawdziwego króla wagi super koguciej.
- Frampton i Quigg to tchórze, ciągle znajdują wymówki, żeby nie walczyć z najlepszymi. Czekamy z niecierpliwością, czy zwycięzca tego pojedynku zechce ze mną boksować, aby cały świat przekonał się, kto jest najlepszym zawodnikiem tej kategorii. Kibice powinni przybyć do Liverpoolu, żeby zobaczyć prawdziwego mistrza. Będę gotowy, by dać im show. Potem z radością znokautuję zwycięzcę tamtej potyczki, jeżeli w ogóle odważy się stanąć ze mną w ringu - stwierdził "Szakal". Rigondeaux będzie boksować w Liverpoolu z Jamesem Dickensem (21-1, 6 KO). Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund. |
|||
28-02-2016, 12:17 PM
Post: #298
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
RIGONDEAUX: W KWIETNIU FRAMPTON, QUIGG W MAJU, LEO W CZERWCU
Ciekawy czy takimi gadkami w końcu sprowokuje swoich rywali do podjęcia z nim walki? Bo do tej pory jakoś im się nie spieszyło do rywalizacji z kubańskim Szakalem. |
|||
28-02-2016, 01:12 PM
Post: #299
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
Jest obowiązkowym pretendetem z WBA, spodziewam się wakowania pasa przez Framptona i zostanie przy IBF i obowiązkowym, słabszym, pretendencie (kimkolwiek on jest).
|
|||
28-02-2016, 01:18 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-02-2016 01:19 PM przez Krzych.)
Post: #300
|
|||
|
|||
RE: Guillermo Rigondeaux
Nie zawalczą z Rigo. Frampton nie wyjdzie, bo niby z czym na wyjść? Traci wszystkie atuty w momencie wyjścia do ringu z Kubańczykiem. Quigg może podawać Rigo wodę na treningu, a Santa Cruz nawet do tego się nie nadaje, więc oni raczej też nie wyjdą, bo po co. Nawet jakby mieli jakiś przypływ wiary w swoje umiejętności i chcieliby tej walki, to ich promotorzy nie urwali się z choinki, wiedzą że jedyne co czeka ich zawodników w walce z Rigo to kompromitująca porażka w słabym stylu i totalne obnażenie. A kasy z tego żadnej.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: