Deontay Wilder
|
15-08-2013, 12:35 PM
Post: #171
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder | |||
15-08-2013, 12:50 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-08-2013 01:11 PM przez BMH.)
Post: #172
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder
Dlaczego zenada? Guinn, ktory slynie z tego, ze nigy nie byl znokautowany, byc moze dalby odpowiedz na kilka waznych pytan. Choc wolalbym Oquendo, to Guinn jest jak dla mnie calkiem ok.
|
|||
15-08-2013, 01:54 PM
Post: #173
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder | |||
15-08-2013, 02:26 PM
Post: #174
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder
Guinn nie jest, jak dla mnie, najlepszym kandydatem dla Wildera. Liczę na kogoś lepszego, Guinn, z całym szacunkiem dla niego, już się skończył. Pokazał w walce z Adamkiem, że jest to już raczej worek treningowy. Może przetrwał by parę rund z Wilderem, ale nie byłby to wspólnierny sprawdzian dla Deontaya. Dalej nie byłoby wiadomo na co stać tak naprawdę Amerykanina. Dla mnie już odpowiedniejszymi rywalami byliby już Banks, Ruiz czy Oquendo. A już w sferze marzeń starcia z Arreolą, Mitchellem, Pulevem, Abdusalamovem, Adamkiem.
|
|||
15-08-2013, 02:45 PM
Post: #175
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder
Kubala
Banks? To juz wolalbym dwie walki z Guinnem, niz jedna Banksem, ktora zkonczylaby sie najprawdopodobniej szybka czasowka. Banks to klasyczny sredniak, po wygraniu z Sethem zrobilo sie przy nim troche szumu, ale rewanz dobitenie ukazal w ktorej lidze jest Johnathon. Oquendo jak najbardziej, sliski, doswiadczony i swego czasu bardzo niedoceniany zawodnik, ktory przy odrobienie szczescia mogl miec pas. Ewentualnie jeszcze szczelny Kevin Johnson, ktory podobnie jak ostatni rywal Tomka Adamka, niegdy nie byl znokautowany. Z tej trojki najpewniejszy/najmocniejszy wydaje sie Fres. Zebysmy sie zrozumieli, nie krytykuje Guinna, bo odbieram go jako fajny test dla Wildera, licze na przeboksowanie wiekszej ilosci rund niz zwykle, a nie na uzyskanie na wszystkie odpowiedzi, jak szczeka, psychika etc. Zobaczyc jak Wilder zachowuje sie po przeboksowaniu 15/20/25... minut, juz daloby nam jakas odpowiedz. Guinn ktory po przerwie i bez odpowiadniego treningu wytrzymal dystans z Adamkiem, do Wildera wyszedlby zapewne o niebo lepiej przygotowany, bo po pierwsze-mialby czas na solidne przygotowanie, a po drugie-tu w przypadku sensacji moglby liczyc na rewanz za duzo wieksze pieniadze. |
|||
15-08-2013, 03:30 PM
Post: #176
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder
Banks jest średniakiem, ale bardzo niebezpiecznym, który naprawdę przy dobrym przygotowaniu mógłby sprawić drobne problemy Wilderowi. Podobnie jak Oquendo, jest strasznie nieprzyjemny, doświadczony. Oczywiście nie biorę pod uwagę Banksa z ostatniej walki z Michellem, gdzie zaprezentował się katastrofalnie, w ogóle cała walka jakaś dziwna była... Myślę, że byłby ciekawą opcją, ciekawszą niż Guinn, który nawet jak się przygotuje nie sprawi trudności Deontayowi. Do Adamka nie przygotował się, ok, wszyscy to widzieliśmy, ale łatwość z jaką wypunktował go Adamek powala. Dominic nawet nie zawalczył, jak zresztą w walkach z innymi pięściarzami z szeroko rozumianej czołówki z którą przegrywał. Tak naprawdę dla Tomka, Guinn nie był żadnym sprawdzianem, wygrał, wydawał się szybki, ale na tle takiego rywala nawet ja byłbym demonem szybkości Nie można wyciągnąć żadnych wniosków, podobnie będzie jak zawalczy z Wilderem. Amerykanin wygra, zapewne przez nokaut, zapewne do 6 rundy, a o Wilderze dalej będziemy wiedzieć tyle ile po walce z Liachowiczem czy Harrisonem, czyli niewiele. No, może przekonamy sie czy kondychi starczy mu na 15 minut, ale myślę, że odpowiedź i tu teraz nie jest trudna.
|
|||
15-08-2013, 04:12 PM
Post: #177
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder
@kubala
Co rozumiesz przez stwierdzenie, że Banks jest niebezpieczny? Naprawdę myślisz że byłby zagrożeniem dla Deontaya? Przecież nie ma ani ciosu, ani dynamiki, ani szybkości - przeciętniak z bardzo anemicznym stylem. Co on by mógł Wilderowi zaproponować? Nie mów tylko, że ma doświadczenie |
|||
15-08-2013, 04:22 PM
Post: #178
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder
Banks jest niebezpieczny z tego powodu, że nigdy nie wiadomo co on w tym ringu wymyśli. Może dać taką walkę jak z Mitchellem II, a może zawalczyć jak z Mitchellem I. Nigdy nie wiadomo czego spodziewać się po Banksie. A tacy rywale są nieprzyjemni. Nie mówię oczywiście, że by zagroził Wilderowi, ale myślę, że mógłby dać ciekawą walkę. Ale jak wy widzę ciekawsze opcje dla Wildera, ale Banks nie byłby tragicznym wyborem.
|
|||
15-08-2013, 04:32 PM
Post: #179
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder
Szczerze, to dla mnie Banks w pierwsze walce z Sethem nie pokazal nic, nic o co wczesniej bym go nie podejrzewal... to Mitcheal sie obnazyl na oczach calego swiata.
|
|||
15-08-2013, 04:35 PM
Post: #180
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder
Dokładnie @BMH. Żadnego błysku tam nie było. To Seth dał dupy po całości nie podejmując walki praktycznie. Bardzo łatwo dał się spacyfikować .
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: