Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Fury vs Cunningham - Eliminator IBF
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Panowie co z tego , że Fury leżał?
Jak się skończyła walka? Wygrał przez KO i to się liczy. To jest waga ciężka. Każdy cios jest inny i każdy cios może położyć każdego na deski. Składa się na to mnóstwo czynników ale liczy się całokształt. A ten przemawia za wielkim i silnym Furym który obok Haye'a jest dla mnie jedynym kandydatem na pokonanie Władimira Kliczki. I ma to co musi mieć : pewność siebie aż przesadzoną, butę i jest takim zwyczajnym sukinsynem Wink
(22-04-2013 11:35 AM)Sander napisał(a): [ -> ]I ma to co musi mieć : pewność siebie aż przesadzoną, butę i jest takim zwyczajnym sukinsynem Wink
Czasem w boksie tak jest, że takie ekstrawaganckie i często kontrowersyjne zachowania są w istocie ukrywaniem strachu. Z Furym też tak może być. Na konferencji przed walką z Kliczko mógłby brylować, a wyszedłby do ringu i w pory narobił.
Jak Haye? Wink
@Adammobp
Władimir nie padał na tyłek po pojedynczych ciosach Sandersa czy Petera. Oczywiście kilka razy przyklękiwał, ale to raczej z szoku a nie po otrzymanym ciosie (przynajmniej w przypadku walki z Peterem). Poza tym Sanders czy Peter na prawdę mieli kopyto w łapie, nie ma co ich porównywać z Cunninghamem... nie będę się już na ten temat rozpisywał, ale nie zgodzę się z tym jakoby Władimir miał równie szklaną szczękę co Fury...

@Sander
Ale nikt nie robi żalu Fury'emu za to, że leżał a raczej za to kto był w stanie go położyć.
(22-04-2013 01:32 PM)AdamekFightPL napisał(a): [ -> ]@Adammobp
Władimir nie padał na tyłek po pojedynczych ciosach Sandersa czy Petera. Oczywiście kilka razy przyklękiwał, ale to raczej z szoku a nie po otrzymanym ciosie
Czasem "przyklękiwał", czasem padał na dupę równooo po kilku ciosach, rzadziej po jednym. Nie z szoku, ale padał w szoku po otrzymanym ciosie/ciosach.

A ty mówisz "przyklękiwał". On zamiast na dupę padać, to padał do przodu, często robiąc jeszcze trochę kroków, co go jeszcze dodatkowo wytrącało z równowagi. Zamroczenie u niego nie przechodziło i to było wielkim problemem. A jak był zamroczony, to nie był w stanie się skutecznie bronić, nie mówiąc o atakowaniu.

Tamten Władimir mógł przegrać z każdym. Taka szklanka co on miał wtedy to ojej... Nawet taki Cunningham byłby w stanie go położyć, gdyby jakimś cudem sam nie został wcześniej położony.

Mówi się, że szczęki zawodnik nie wzmocni, a jednak trudno się oprzeć wrażeniu, że poza ulepszeniem obrony Władimir także zwiększył odporność. On obecnie czasem przyjmuje ciosy, po których dawniej szaleju dostawał. Z Hayem walka trwała 12 rund i niech nikt nie mówi, że Haye nie trafił Władimira ani jednym mocnym ciosem - bo były i takie ciosy, mało, ale były.
@Adammobp
No ok, niech będzie, że padał na dupę, ale po ciosach prawdziwych HW, z krwi i kości, którzy posiadali kosmiczne uderzenie a nie po jednym ciosie cruisera ważącego 95 kg, który nawet w CW nie miał mocnego uderzenia...
Ja uważam że nie trzeba mieć szeroko pojętego silnego uderzenia i słynąć z takiego by potrafić jednak usadzić kogoś od czasu do czasu na tyłku. I tak było z Cunnem w walce Fury'm. Fury może nie ma mocnej szczęki ale dopóki przyjmuje pada i wstaje następnie kończąc robotę to dla mnie wszystko jest ok i nie widzę problemu.
Fury przegrywał na kartach sędziów do czasu zakonczenia walki... wyobrazacie sobie, że Wladimir przegrywa na pkt z kimś kogo przewyższa 5 glowami i łapy ma dluzsze o kilometr?
Beznadziejnie walczył Fury i wedlug mnie nie ma nad czym nawet dyskutowac. Wladimir to nie cuningham, aby tego nie wykorzystac.
Bardzo podoba mi się brak stresu u Furego przed walką. Widzieliscie na pewno filmik jak sobie spiewal w szatniWink fajna scenka.
@Crumb
Akurat długością łap Fury wcale tak bardzo nie górował nad Cunninghamem (tylko 8 cm różnicy zasięgu).
bo ja wiem czy to tylko. Poza tym odchylając się cuningham musialby wlozyc jeszcze wiekszy wysilek w oddanie ciosu ponad swoja glowa i jeszcze szukac gdzies daleko glowy furego. Fury wystarczylo, ze na dystans bedzie walil proste a on wchodzil w poleystans nie wiem po kiego grzyba i dawal sie trafiac caly czas. Tak mistrzostwa nie zdobedzie
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie