Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Biwoł pełna kontrola pojedynku od samego początku, dobrze że sędzia to przerwał bo Agnew i tak dość zdrowia stracił.
No to po dwóch fajnych bitkach czeka nas teraz 12 rundowe pykanie, no chyba że uda się Floresowi usadzić na tyłku Rigondeaux.
Raczej wątpię, Flores to raczej nikt wybitny, a tym bardziej ciężko nazwać go puncherem. Widziałem jego walki z Escandonem oraz Ambundą i średnio mi się podobał. Ma swoje atuty, przede wszystkim jest strasznie wysoki jak na tę kategorię wagową i z początku może sprawić jakieś problemy Rigo. Od połowy będzie już dominował Kubańczyk i nie zdziwię się, jeśli na koniec zafunduje mu czasówkę. Ja sobie życzę jednak pełnego dystansu, Rigo tak rzadko jest w ringu, niech chociaż da się trochę na siebie popatrzeć
Ale jaja!!! Co tam sie stało...
Ja to nie wiem czy tu DQ nie powinno być dla Floresa. Lub NC.
No to sie podelektowałeś Kubala, całe 3 minuty hehe...
A daj spokój, teraz w zamian godzina czekania z reklamami
Rigo kapitalny, ale trzymał przy ataku i nie wiem, czy ten nokautujący nie był już po gongu. Ciekawe co wymyśli Drakulicz.
W takich sytuacjach powinno być dozwolone kontynuowanie walki. Oczywiście po udzieleniu ostrzeżenia i po dojściu zawodnika do siebie
ew. NC jeśli ten nie chce walczyć
Coś sie długo naradzają, cios chyba po gongu był ew. równo z gongiem.
Chyba nokaut Rigondeaux. Dla mnie najmniej słuszna decyzja. Ciekawa logika, jeden z trzech ciosów zgodnie z regulaminem to może być
Chyba pierwsza ciekawa walka Rigondo
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16