Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Cytat:Pisanie o nim jako surowym czy ograniczonym ( jeszcze w kontekście Bryanta) to chyba jakiś joke.
Pobronię trochę swojego zdania.
Ortiz w żadnej walce nie pokazał się z jakiejś finezyjnej strony, a jego ostatnie walki to potyczki a la Wilder sprzed mistrzowania czyli raz-dwa i koniec.
Jennings akurat techniki trochę ma, wie jak się poruszać, jak zacząć akcję a przede wszystkim jak się bronić. Dla mnie jego styl jest koszmarem, dla Ortiza, który wydaje mi się jednowymiarowy i gdy okaże się że jego typowe ataki na nic się nie zdają to nie będzie miał planu B.
Jennings nie ma ciosu i zamiast stopować atakujących rywali jabem, musi podnieść ręce i się zasłonić - na wielu rywali to będzie stanowczo za mało, ale Ortiz wg mnie zasapie się na półmetku walki i zostanie obcykany na wstecznym.
Wg mnie stylowo Bryant bardzo mocno nie pasuje Ortizowi. Choć doskonale pamiętam jak mocno pomyliłem się przy typowaniu przebiegu walki Wilder-Stiverne, więc nie chce żeby ten post odczytano jako 100%pewność tego co głoszę
Dla mnie rozwiązania w tym pojedynku są dwa - Ortiz przed czasem, albo Jennings na punkty. Ja podobnie, jak @Gogolius bardziej skłaniałbym się w stronę Amerykanina, bo jeżeli będzie walczył przez całą walkę dobrze taktycznie i będzie mu się udawało trzymać Luisa na dystans, to powinien go wypunktować. Jedyna szansa Kubańczyka, w mojej opinii, to złapanie przeciwnika jednym ciosem i znokautowanie go. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić Ortiza punktującego Jenningsa. Chyba nie ten poziom techniczny.
Ale walka szykuje się naprawdę przednia, HW ostatnio ruszyła z ciekawymi pojedynkami.
Zobaczmy zajebistą kartę tej gali:
Jennings vs Ortiz
Nicholas Walters vs Jason Sosa
Joshua Clottey vs Gabriel Rosado
Yunieski Gonzalez vs Vyacheslav Shabranskyy
Yuriorkis Gamboa vs TBA (ma to być podobno dobry, znany przećiwnik)
boxrec.com/show/722669
19 grudzień HBO
Kapitalny Walters ,Gonzalez który sprawił ogromne problemy Pascalowi, Gamboa i Main event,
Każda walka bardzo ciekawa, .
Clottey ogra Rosado, coś tak czuję. W sumie najciekawsza walka dla mnie obok main eventu.
Super rozpiska. Warto zwrócić uwagę na walkę Gonzalez vs Sabrański. Obydwaj to ofensywnie sluggerzy i szykuje się wojna na wyniszczenie. Moim faworytem jest Kubańczyk, który wydaje się być twardszy od Ukraińca.
Clottey vs Rosado też zapowiada się ciekawie, ale "Grand Master" powinien wypunktować ambitnego Gabe'a.
Rosado czeka już tylko Journeymaństwo po porażce z Clotteyem.
Zgadzam się, że Yunieski Gonzalez wygra z Szabrańskim. Kubańczyk jest twardy jak skała, a Szabrański w ostatniej walce z Parkerem wykazał się szklanką. Clottey vs Rosado w ogóle mnie nie podnieca. Jeden wypalony, a drugi rozbity. Walters vs Sosa - szybka składanka do jednej (latynoskiej) mordy. Jurek Gębala powinien być przyjemny do oglądania, ale to będzie też zależało od rywala.
Na gali po ponad roku wroci Gamboa.
Gala na żywo w Polsacie sport początek 4:00
coś pięknego.
Gamboa zmierzy się z Hylonem Williamsem jr 16-1-1 (3 K0) Gościu z rekordem naszych king kongòw Syrowatki itp
czyli z watą w łapie.
Bukmacherzy stawiają bardziej na Ortiza, co mnie trochę zaskoczyło. 1.53 za wygraną Luisa i 2.50 za wygraną Bryanta. Dla mnie faworytem jest Amerykanin. Ze strony Ortiza zaś najbardziej obawiam się nieuczciwej walki. To znaczy nafaszerowania się jakimiś środkami, które pozwolą mu przełamać gardę Bryanta.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10