Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Peter Quillin vs Andy Lee - WBO 160lb - 11-04-2015 NY
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Żałosne szopki z Quillinem. Wcześniej zrezygnował z pasa z powodów polityki menadżera, teraz nie robi limitu. Chciałbym, aby Lee go załatwił.
Wku*rwił mnie jeszcze bardziej ten Quillin Big Grin nie ma bata,teraz to już mu życze ciężkiego nokautu z Lee,chce by mi przypomniał Jacksona.
Przesadzacie. To już jego problem że nie zrobił wagi, bo nie ma dla niego pasa w stawce. Mówicie jakby przekroczył limit o 15 funtów. W dodatku 2 godziny później wniósł 160.6, czyli to jest kwestia jednej czwartej kilograma, plus ma 2 godziny mniej na regenerację i nawodnienie niż Lee. Jeżeli komuś tutaj zaszkodził to tylko sobie, nie wiem w czym problem. O celowym olaniu limitu nie ma mowy, bo wtedy nie podchodziłby drugi raz 2 godziny później.
A może jemu nie zależy na WBO bo Haymon mu swój nowy pasek obiecał?
(11-04-2015 05:34 PM)Melvin napisał(a): [ -> ]A może jemu nie zależy na WBO bo Haymon mu swój nowy pasek obiecał?

Bardzo prawdopodobne.
Co do walki, to Peter na punkty. Po drodze Lee może być liczony.
Ja stawiam tak jak wczoraj,zaryzykuje,Lee Ko Big Grin
Wedle zasad WBO Lee zachowa pas bez względu na wynik walki.
Lee dość szybko zaliczył dechy xD
Kurde prawie zaspałem na walkę mego idola...
serio był na deskach?
Ta już 2 razy, w 1 i 3 rd
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie