Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Rachim Czakijew (Rakhim Chakhkiyev)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Czakijewa można chyba zaliczyć do specyficznej grupy utytułowanych amatorów, którym przejście na zawodowstwo zepsuło karierę.
Czachkijew mógłby być wybitnym bokserem amatorski, bo jego styl był idealny pod ringi olimpijskie. W 3 rundy nie groziło mu wystrzelanie i mógł wtedy wyłożyć wszystkie swoje najlepsze atuty. Na ringach zawodowych to przejść nie mogło, nie z taką wydolnością. Po Włodarczyku Rosjanin znalazł się na równi pochyłej, a próby "przekwalifikowania się" na sluggera / kontrboksera dopełniły tylko dramatu. Z zabijaki z paliwem na 3 rundy stał się dziurawym cepiarzem z kondycją na 4 odsłony. Teraz to już pozamiatane, ale polscy promotorzy powinni stanąć na rzęsach, by spróbować ściągnąć Czachkijewa dla Cieślaka.
Czakijew zakończył zawodową karierę. Bardzo dobry krok, z tej mąki chleba nie będzie. Jednowymiarowy zawodowy bokser, który miał fajną karierę amatorską ale na tych najlepszych to było za mało.
Jak zobaczyłem, że ten temat został odświeżony tak przestraszyłem się, że pojawi się informacja o jego kolejnej walce, ale na szczęście nie. Co by nie pisać, świetny zawodnik boksu olimpijskiego, jednak na profi nie powiodło mu się. Teraz niech odpoczywa na zasłużonej, sportowej emeryturze bo kolejne przyjęte uderzenia groziłby by mu stopniową "albertyzacją".
(23-09-2017 01:54 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Czakijew zakończył zawodową karierę.

O masz, kolejny...
Na koniec roku trzeba będzie stworzyć listę bokserów, którzy zakończyli karierę w tym roku. Jak tak dalej pójdzie to będzie dłuższa niż lista Wildsteina Wink.
Trochę mi go szkoda. Swego czasu wniósł trochę świeżego powietrza do zatęchłej wówczas (Huck, Diablo, Cunningham) wagi cruiser. Myślę, że do jego niepowodzenia przyczyniło się parę czynników. Po pierwsze, brak dobrego trenera skutkujący na ogół wyborem fatalnej taktyki. Po drugie, problemy z limitem wagi cruiser (wbrew pozorom niewysoki, ale mocno zbudowany Rachim zbijał z ogromnym trudem, o czym czytałem na rosyjskich stronach), które skutkowały słabą kondycją. Po trzecie, przyzwyczajenie z amatorskiego boksu, że każdy cios można zablokować twarzą bez szczególnych konsekwencji. Po czwarte, chyba jednak słaba psychika przy dużej ambicji. Po piąte, błędy w prowadzeniu. Jak można było bokserowi na 5 tygodni przed zaplanowaną walką z Afolabim o IBO zorganizować "przecierkę" z bardzo silnym fizycznie i mocno bijącym Hamiltonem Venturą?
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie