Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Gołowkin vs Geale, Jennings vs Perez
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Co za debil... Wymiana na linach z GolovkinemBig Grin No głupek. A wyglądał dobrze, nie wiem po co mu to było.
Fatalna taktyka. Jak robiłem analizę na zwycięstwo punktowe GGG, to myślałem, że będzie biegał po ringu Geale i unikał jego ciosów. A on stał i czekał na wymianę, często przy linach. Bez sensu. Musiało to się tak skończyć.
Choć momenty miał dobre, ale po co ta brawura i próba udowodnienia, że jest silniejszy od GGG i może się z nim bić? Nie wiem jak dorosły facet i dwukrotny mistrz świata może się zachowywać w ten sposób, jak zwykły gówniarz nie panujący nad emocjami.

No ale trzeba przyznać, że przyjął w momencie gdy trafił Golovkina. Tylko jak tu wygrać, skoro Golovkin nokautuje niecelnym ciosem w momencie przyjmowania czystego ciosu prosto na szczękę?Big Grin

Tu jednak potrzeba kogoś zdyscyplinowanego taktycznie i o wyższych umiejętnościach. Ward idealnie tu pasuje, jest w super średniej więc nie byłby mniejszy. Taką walkę chciałbym zobaczyć.
Nie no, coś tam próbował biegać. To że Golovkin fantastycznie skracał ring i Geale chcąc nie chcąc musiał bić się w krótszym dystansie.
Przyjąć czysty cios na twarz i wyprowadzić nokautujące uderzenie z zamkniętymi oczami. No bajka.
GGG jest nie do ruszenia w średniej, po prostu nie do ruszenia. Żadne Alvarezy i inne wynalazki z junior średniej, też z nim nie mają szans. On to chyba na nogach by nawet Larę dogonił mimo przewagi zasięgu Kubańczyka. W super średniej to w ogóle jest ze trzech, którzy w ogóle mogliby podjąć walkę z Gienią. Nie no, zrobić jak dziecko bardzo dobrego średniego, uspokoić go w pierwszej rundzie, położyć w drugiej, zakończyć w trzeciej.
I dobrze!Big Grin Fajnie, że się potwierdziło, że nawet z klasowymi rywalami świetnie sobie radzi. Szkoda, że inni mistrzowie średniej też to widzieli.
Gołowkin - klasa sama w sobie. Już ta wymiana w 2 rundzie powinna coś powiedzieć Geale'owi, ale popełnił ten błąd po raz kolejny i padł. Przy okazji okazało się, że nawet czysty sierp Australijczyka nie zrobił na GGG najmniejszego wrażenia. Niesamowity pięściarz!
Jennings trenuje od 4 lat. Nie to, że jest na zawodowstwie od 4 lat, on zajął się boksem 4 lata temu. To normalne, że ma braki techniczne. I tak prezentuje się bardzo dobrze. Walczy przecież z zawodnikami z kilkunastoletnim doświadczeniem w tym sporcie. Bryant potrzebuje czasu na rozwijanie się, ale martwi mnie to, że raczej nikt tam nie zamierza czekać i rzucą go w końcu za zbyt głęboką wodę. Jest gotowy fizycznie i psychicznie ale nie umiejętnościowo.
Oglądam kolejną demolkę w wykonaniu Gieni i coraz bardziej doceniam to jak zawalczył nasz Grzesiek Proksa z nim. Coraz bardziej zaczynam wierzyć, że on rzeczywiście bije tak mocno jak zawodnicy wagi ciężkiej. Zastanawiam się też czy aby to wszystko na czysto.....

Teraz już mu został chyba tylko Cotto. Może być ciekawa walka. Portorykańczyk na pewno się nie przestraszy, będzie szybszy, ale warunki fizyczne i siła będą po stronie Gienka.
Walka z Cotto to jakieś szaleństwo. Miguel pokonał Sergio Martineza Kolanideza ale to nie była nawet połowa Maravilli. Cotto nadal jest małym junior średnim. I to bardzo małym, skoro wnosi w dniu walki 155. On nawet nie dobije do 160 lbs, a gdzie tu walka z takim turem jak GGG. Golovkin powinien celować raczej w górę niż w dół, no chyba że chce mieć reputację Alvareza, czyli obijacza zawodników z 3 kategorii niżej. To na prawdę nie jest dobry pomysł. Miguel wrócił i fajnie, ale jakieś granice rozsądku chyba istnieją.
Poratuje ktoś jakimś linkiem? :/
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie