Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Rankingi - Cruiserweight
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Ranking Crusierweight top10 - kwiecien 2014

1. Guilermo Jones
2. Marco Huck
3. J.P. Hernadez
4. Krzysztof Wlodarczyk
5. Denis Lebedev
6. Grigory Drozd
7. Thabiso Mchunu
8. Ilunga Makabu
9. Ola Afolabi
10. Firat Arslan


Kilka zmian wprowadzilem.
Jones bez zmian(za to co zrobil z moim nr.1 tej dywizji Denisem), choc nie sadze by trwalo to dlugo. Duzy dylemat mialem miedzy Huckim, a Hernandezem, ale ostatecznie padlo na Maraco na dwojke. Trzeci Hernandez. Wlodarczyk, to u mnie sie za*ebiscie wybronil druga walka z Placiosem, i wygrana z Rakhimem, bo juz traktowalem go jako jednego z najbardziej bezbarwnych mistrzow ostatnich kilku dekad, ktory leci jak nie na farcie, to pomocy osob trzecich.
Lebedev, jak dla mnie bardzo ostro potraktowany, ale po wygranej w rewaznu z Jonesem, znow wroci na wysokie miejsce. 6-Drozd! Wygrana po trudnej walce z Mastrenakiem, to chyba najwiekszy skalp Rosjanina, i tu sie zgodze, ze daje go na wyrost. Jednak jego umiejetnosci techniczne, potencjal... fiu, fiu. Dla mnie, mimo duzej konkurencji Drozd siegnie po tytul, a juz dzis Rosjanin bylby moim wyraznym faworytem np. z Wlodarczykiem. Podobnie jak w przypadku Drozda, tak mam w przypadku Mchunu/Makabu. Moze i brakuje ich rekordach duzych nazwisk, ale tego potencjalu nie da sie chyba nie dostrzec. Afolabi, mimo bardzo bliskich walk z Huckiem, to jednak sa to walki przegrane, i nie traktuje tych wynikow w kategorii przegiecia. Co mnie zasmucilo, to bardzo wyrownana walka z Janikiem, a po kims takim jak Ola, to wymaga sie wiecej. Ostatni jest Arslan(wiem, nie zasluzyl na tak niskie miejsce, ale sympatia, jak i subiektywna ocena mozliwosci do Mchunu/Makubu/Drozda zadecydowala o spadku Firta) ktory zostal znokautowany w rewanzu przez Marco Hucka.
Calkiem wyrzucam z listy Rossa, ktory od dluzszego czasu nie walczy. Brakuje mi Chakhkiev'a, ale tu jedna wygrana walka moze sprawic, ze znajdzie sie w top10.
1. M.Huck
2. G.Jones
3. J.P. Hernadez
4. K.Wlodarczyk
5.O.Afloabi
6. D.Lebiedew
7. I.Makabu
8. T.Mchunu
9. G.Drozd
10. F.Arslan
Oj Jokerze, Jokerze, uzasadnieniem mnie powaliles na lopatki Tongue
To trza uzasadniać?
Dobra spróbuje w 3 słowach-Tak to widze Tongue
No nie trza ale ciezko sie odniesc do samych suchych nazwisk bo nie wiadomo co bierzesz pod uwage/ czym sie kierujesz. Moze wziales 10nazwisk z topek federacji i wymieszales w blenderze?:>
Gogolius
O pierzyn!Zgadłeś z tym blenderem Big Grin
No to lecim
1.Huck-udanie zrewanżował się Afloabiemu i Arslanowi za co u mnie dostaje 1 w cruseir(mimo poprzednich wałczków)
2.Jones-za wojne z Lebiodą,z tak twardym łbem i warunkami może wygrać z każdym w jrhw
3.Jan Paweł broni się osiągnięciami(choć ostanio ucieka przed Kołodziejem,w sumie się mu nie dziwie)
4.Włodarczyk-za potwierdzenie że jest mistrzem w szalonej walce z młodym byczkiem szalono-głupim Czakijewe
5.Ola-2 wygrane walki(imho)z Hukiciem i dobra z Janikiem(żaden przeciwnik ale jednak)
6.Lebiedew-Gdybyby wygrał z Jonesem bezapelacyjnie nr1 a tak musi się zadowolić 6
7i8-Dwa brylanciki z czarnego lądu ktorym już teraz widziałbym z mistrzami
9.Drozd-Za Masternaka ale i za spory potencjał
10.Dziadek Arslan dziesiąte dostał bo to już łabędzi śpiew dziadka,nie widze go dalej całkowicie.
1. Huck - dla mnie król CW
2. Włodarczyk - wielki szacunek za walki na terenie wroga z Greenem, Czakijewem i rewanż z Palaciosem
3. Hernandez - jako mistrz należy mu się miejsce na pudle
4. Jones - ogromny potencjał, jest w stanie zlać każdego
5. Lebiediew - świetny zawodnik, jednak za Jonesem
6. Afolabi - niby dobry, ale czegoś brakuje, Huck go ustawił w tej kategorii
7. Mchunu - zobaczymy w przyszłości na co go tak naprawdę stać
8. Makabu - jw.
9. Drozd - chyba trochę niedoceniany, pokazał w walce z Masterem, że jest bardzo grozny
10. Czakijew - na Diablo za słaby, czy lepszy od Drozda, szczerze mówiąc nie wiem...
1. Marco Huck
2. Yoan Pablo Hernandez
3. Krzysztof Włodarczyk
4. Guillermo Jones
5. Ola Afolabi
6. Denis Lebedev
7. Thabiso Mchunu
8. Gregory Drozd
9. Illlunga Makabu
10. Firat Arslan

Marco Huck mimo tysiąca "ale" i mimo połowy przegranych obron zawsze broni się w rewanżach i należy mu się ta jedynka.
Yoan Pablo Hernandez ostatnio trochę spuścił z tonu ale wygrane nad Cunninghamem to nie lada osiągnięcie i w przeciwieństwie do Hucka swoje walki wygrywa uczciwie.
Krzysztof Włodarczyk przeżywa rozkwit kariery. Pokazał ostatnio na co go stać i udowodnił, że jest prawdziwym mistrzem. Zobaczymy co czas przyniesie, jedna duża wygrana i może nawet być pierwszy.
Guillermo Jones dał świetną walkę z Lebedevem ale twarda głowa i układy w WBA to za mało na podium.
Ola Afolabi cały czas trzyma poziom i jest niebezpieczny dla każdego.
Denis Lebedev wyrastał na nowego króla wagi junior ciężkiej, pokonał Hucka, zdobył pas WBA... Wszystko było pięknie aż dosłownie zderzył się ze ścianą.
Thabiso Mchunu to bardzo dobrze wyszkolony i niewygodny zawodnik, stać go na bardzo wiele a tak zwycięstwo nad szybkim i świetnie wyszkolonym Chambersem tylko potwierdza jego predyspozycje.
Gregory Drozd to objawienie roku 2013 w wadze junior ciężkiej. Ciekawy jestem następnych jego kroków. Pora chyba na mistrzowską walkę.
Illunga Makabu to kolejny utalentowany Afrykanin. Nie ma jednak takiego osiągnięcia jak Mchunu w postaci Chambersa w rekodzie, a jego ostatnia walka była chyba najbardziej komiczną rzeczą jaką w życiu widziałem, więc jak na razie dziewiąty.
Firat Arslan cały czas trzyma poziom, pokonał Hucka w pierwszej walce, jak na razie dziesiąte miejsce, zobaczymy jak powróci i czy w ogóle to nastąpi.
(11-04-2014 05:33 PM)Martin napisał(a): [ -> ]1. Huck - dla mnie król CW
2. Włodarczyk - wielki szacunek za walki na terenie wroga z Greenem, Czakijewem i rewanż z Palaciosem
3. Hernandez - jako mistrz należy mu się miejsce na pudle
4. Jones - ogromny potencjał, jest w stanie zlać każdego
5. Lebiediew - świetny zawodnik, jednak za Jonesem
6. Afolabi - niby dobry, ale czegoś brakuje, Huck go ustawił w tej kategorii
7. Mchunu - zobaczymy w przyszłości na co go tak naprawdę stać
8. Makabu - jw.
9. Drozd - chyba trochę niedoceniany, pokazał w walce z Masterem, że jest bardzo grozny
10. Czakijew - na Diablo za słaby, czy lepszy od Drozda, szczerze mówiąc nie wiem...

Pożyczam listę Smile
Dla mnie junior ciężka jest dość klarowna i tutaj większych kontowersji ciężko się dopatrywać. Układanie mistrzów to takie kamień-papier-nożyce, póki co faktycznie Huck wypada najlepiej, ale nie zdziwię się, jakby przegrał z każdym innym czempionem. Diablo wreszcie pokazuje na co go stać, a Hernandez po prostu broni pasa w dobrym stylu. Poniżej dwójka panów, którzy mają sobie coś do wyjaśnienia.
Mchunu nad Makabu to chyba standard (ja w ogóle jak myślę nad jednym, to od razu przypominam sobie drugiego, tacy dwaj afrykańscy bracia w CW Big Grin). Drozd pokazał w walce z Masternakiem, że jak najbardziej zasługuje na top10. Czakijew - myślę że tu trochę na wyrost, ale z drugiej strony nie widzę, kto by mógł go tu zastąpić. No chyba, że Firat.
1. Yoan Pablo Hernandez – 2x Cunningham (pierwsze zwycięstwo podejrzane, ale w drugiej walce był już lepszy), niedoceniony Ross (wyrównana walka, jednak werdykt nie jest złodziejski) i znokautowanie Aleksiejewa. Kubańczyk ma swoje wady, czasem walczy głupio, ale udowodnił że jest mistrzem z krwi i kości. Moim zdaniem z walki na walkę jest coraz lepszym i bardziej dojrzałym pięściarzem.
2. Guillermo Jones – Można mieć wątpliwości co do częstotliwości jego występów, ale mimo wieku to ciągle klasowy zawodnik, o najlepszej szczęce w CW. Walką z Lebiediewem udowodnił, że ciągle jest w grze i może pokonać każdego. Do tego dochodzą jego wcześniejsze osiągnięcia z CW.
3.Huck – Wielki plus za to, że często walczy, ale moim zdaniem powinien przegrać z Lebiediewem, Afolabim x2 i Arslanem, co nie stawia go w świetle króla CW. Bardzo twardy, groźny zawodnik, ale do pokonania (przy uczciwych sędziach).
4.Krzysztof Włodarczyk – Naprawdę dobry bokser, ale dla mnie odrobinę przereklamowany po zwycięstwach z Greenem, Palaciosem i Czakijewem. Każdy z jego rywali miał jakiś feler, który w znaczący sposób wpływał na wartość ringową. Jednak Włodarczykowi należy się miejsce w top5 SW jak psu buda.
5. Denis Lebiediew – Bardzo twardy, solidny i waleczny pięściarz, bez słabych punktów. Przegrał z Jonesem, ale pokazał tam że ma wielkie serce.
6. Ola Afolabi – Trochę niewykorzystany potencjał. Gdyby nie przegrał ostatniej walki z Huckiem postawiłbym go gdzieś w top 3. Śliski, niewygodny bokser o sporym doświadczeniu.
7. Junior Makabu – Rozbicie bardzo groźnego Kuczera i niedocenionego Fieldsa klasyfikują go wysoko w zestawieniu. Bokser z potencjałem na top3 tej kategorii wagowej.
8. Firat Arslan – „Wygrane” nad Aleksiejewem i Huckiem mają swoją wagę.
9. Thabiso Mchunu – Wygrane w dobrym stylu nad Chambersem i Durudolą pozwalają umieścić go na 8 miejscu.
10.Grigorij Drozd – Efektowne zwycięstwo nad Masternakiem daje mu 9 miejsce. Moim zdaniem może jeszcze realnie namieszać, szczególnie że jego kariera ruszyła z miejsca.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie