Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Gala boksu w New York-Barclays Center
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Kurde, Zab Judah i Rigo w jednym czasie... no to Zab w tv, Rigo na streamie ; )

Ja kibicuję Judahowi i wierzę, że zrobił świetną formę.

Miło BMH, że wpadłeś : D (avatar pr0)

Ogółem dobra gala, niech teraz walka wieczoru to potwierdzi.
Gogolius
Mimo wszystko ciężko będzie oglądać dwie walki na raz Tongue
Nie no, Zab wydaje się ciekawszy bo wynik raczej wahający się. Rigo, to pewniaczek ; ) Agbeko w pierwszej rundzie chyba nie miał pięciu celnych ciosów, ale to jednym okiem popatrzę. Choć jakby Rigo to przegrał to będzie to wydarzenie, które położy w cieniu całą galę w NY.
A jednak się da. Ja mam włączone dwa streamy, oglądam walkę Rigo - Agbeko i słucham co mówi Pindera o walce Zaba z Pauliem Tongue A mówią, że nie łapie się dwóch srok za ogon.

Rigo nie przegra. Agbeko jak słusznie zauważyłeś, nie może nawet ciosu celnego wyprowadzić, a co dopiero mówić o jakimś punktowaniu czy nokaucie.

Rigo - Agbeko, szykuje się łatwe 12-0 Tongue Kubańczyk to geniusz techniczny. Oglądanie jednego wieczoru Lary i Rigo to dla mnie zaszczyt.
Maglinaggi -1 punkt.
Szkoda mi tego Rigo, bo w jego kategorii nie ma drugiego i trzeciego Donaire, na którym mógłby sobie zrobić wybitny resume... Agbeko bezsilny...

Judah jakiś problem z kontuzją, mam nadzieję że nie przegra przez takie coś bo póki co wg mnie jest lepszy.
Malignaggi ma problem ze spódnicą.

Choć może o Pauliego trzeba się bardziej martwić...
Zab na razie daje radę. Fajnie się przygotował, fajna walka. Jak na razie dobre podsumowanie, świetnej gali.
Myślę, że kontuzję to jednak Paulie bardziej odczuwa. Bardziej mu keczup z oka płynie nią Judahowi.

A Rigo się bawi...
Kurde, Zab pikuje w dół. Jak jeszcze w piątej dawał radę z defensywą, tak trzy ostatnie tylko zbiera na twarz. Mam nadzieję, że jeszcze się ocknie...
Więcej na Rigo patrzę, lecz Pindera mi mówi, że Maglinaggi prezentuje się coraz lepiej.
Rigo już skończył, jak dla mnie 120 - 108. Ciekawie co na to sędziowie.

120 - 108 x3 Nikt nie miał wątpliwości...
Rigo 120-108 (u buków takie wyniki dla niego powinny być zakazane Big Grin)

U mnie Zab przegrał 114-115, z tym że jego rundy były mniej wyraźne, toteż 116-113 dla Maglinaggiego a nawet 117-112 mnie nie zdziwią.
Chyba Paulie...

Piękna noc, oby więcej takich! Dzięki @Gogolius za wymianę opinii i wspólne oglądanie i przeżywanie walk. Dobranoc.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie