Ankieta: Kto wygra walkę wieczoru? Ankieta jest zamknięta. |
|||
Fury przed czasem | 0 | 0% | |
Fury na punkty | 1 | 11.11% | |
Wilder przed czasem | 7 | 77.78% | |
Wilder na punkty | 0 | 0% | |
Będzie remis | 1 | 11.11% | |
Razem | 9 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
|
20-11-2018, 10:22 AM
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Jak raz zgadzam się z RSC. Od początku uważałem (i zdania nie zmieniam), że walka albo wcale się nie odbędzie, albo jeśli do niej dojdzie, będzie toczyła się jedynie do momentu, w którym Fury nie uzna, że za chwilę dostanie KO. Kiedy poczuje, że już nie ma siły przed Wilderem uciekać, zgłosi kontuzję, co pozostawi mu otwartą furtkę do dalszych przechwałek (do czasu kontuzji, a to pech!, wygrywałem na punkty!) i ewentualnych kolejnych, dobrze płatnych walk.
|
|||
21-11-2018, 11:46 AM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Walka ma tak przytłaczające zainteresowanie, że organizatorzy wypuścili do sprzedaży kolejną pulę biletów. Bilety kosztują 75 lub 125 dolarów, więc wyglądają na jakieś tanie wejściówki na miejsca odległe od ringu.
Inna rzecz, że przytłaczające zainteresowanie do tej pory kojarzyło mi się z galami Hearna gdzie wyprzedawano Wembley w godzinę i po prostu nie było już więcej miejsc |
|||
23-11-2018, 10:47 PM
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Zapowiedź walki o tron w HW.
|
|||
24-11-2018, 09:31 PM
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Zobaczymy, ja obstawiam poodobny przebieg jak chocby Kowaliow Alvarez. Fury prowadzi na punkty ale wilder w drugiej czesci pojedynku konczy zabawe taka moja opcja :-)
|
|||
24-11-2018, 10:07 PM
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Mi się dziś śniło, że Fury ograł Wildera 120:108 a na głównej był tekst " Wilder pokazał się ze świetnej strony, jego styl boksowania okazał się pozytywnie miękki niczym poduszka, lecz koniec końców była to tylko poduszka na tron, na który wrócił Fury"
I tak typuję, Fury to ogarnie na punkty. Drugim oczywistym rezultatem będzie Wilder przed czasem w drugiej połowie walki. Jeżeli Wilder skończy to szybciej (lub na punkty) lub Fury przed czasem to czapki z głów dla zwycięzcy. |
|||
26-11-2018, 09:40 AM
Post: #26
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Brytyjscy bokserzy o walce:
- Fury zawsze daje radę, nie będę tera nagle typować przeciwko niemu. Myślę, że będzie gotowy na Wildera - oznajmił były mistrz wagi ciężkiej Lennox Lewis. W swojego rodaka wierzy też Ricky Hatton. - Tyson dawał się już w przeszłości trafiać, a jeśli ten koleżka cię trafi, to padasz i już raczej nie wstajesz. Ale czy Wilderowi to się uda? Gdybyście zapytali mnie, na kogo postawiłbym swojego ostatniego funta, to zdecydowanie odparłbym, że na Fury'ego - stwierdził. W wygraną olbrzyma z Wilmslow nie wierzy za to David Haye. - Wilder ma za sobą trzy perfekcyjne lata. U Fury'ego, niestety, tak to nie wyglądało. Jeśli miałbym tutaj na kogoś stawiać, to musiałbym postawić na konsekwencję, czyli na Wildera - powiedział. |
|||
26-11-2018, 12:30 PM
Post: #27
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Moim zdaniem jedynie Haye jest względnie miarodajny, bo sytuację Fury'ego zna z autopsji. Też miał długie przerwy, podczas których prowadził się niekoniecznie sportowo, do tego kontuzje... W efekcie na emeryturę posłał go przeciwnik, z którym w latach swojej świetności raczej by sobie poradził. A to, co "w międzyczasie" robił Haye ma się nijak do wyczynów Fury'ego.
Zdania Hattona nie ma co brać pod uwagę, gdyż on i Tyson to dobrzy kumple, z kolei Lewisowi wielokrotnie zdarzało się "odlecieć". Do tego większość komentatorów wciąż odnosi się do Fury'ego w formie z walki z Kliczką, tak jakby nie widzieli jak wyglądał w starciu z Pianetą, 4 miesiące temu. Nie wiem jak inni ale ja tam widziałem wielkiego faceta, który wciąż boryka się z nadwagą i dysponuje przyzwoitą techniką, umożliwiającą mu bezproblemowe zwycięstwo z... ringowym wrakiem, którego na dobrą sprawę między linami w ogóle nie powinno już być. Tym razem wyjdzie (jeżeli wyjdzie) do zawodnika walczącego regularnie, zdrowego, szybkiego, dysponującego bardzo mocnym ciosem i odpowiednio zmotywowanego. Wilder nie ma żony w depresji poporodowej ani złych wspomnień z poprzednich nokautów. W dodatku ma świadomość, że walka trwa 12 rund a on musi trafić tylko raz, bo Fury to nie Wach ani inny kamiennogłowy posąg. Do tego walczy u siebie... Jak dla mnie jeśli do walki dojdzie i Anglik ją wygra, to będzie to cud. |
|||
29-11-2018, 10:28 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-11-2018 12:20 PM przez Gogolius.)
Post: #28
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Fury już wie jak wygra:
" On rzuca potężny prawy prosty, co czwarte lub piąte uderzenie to jest prawy prosty, reszta to wymachy. Kiedy rzuci ten prawy prosty, prześlizgnę się na lewą stronę i zdetonuję bombę lewą ręką prosto na jego wątrobę. I bum, padnie na deski, tak właśnie skończy się ta walka." I, że nie będzie rewanżu: "- Myślę, że Wilder nie weźmie rewanżu. Udzielę mu lekcji boksu, tak go spiorę, że nie będzie chciał drugiej walki. Myślę, że zaboksuje z Joshuą, nawet jak ze mną przegra. Nie będzie miał innej opcji - stwierdził Fury." Okolie, kumpel AJ, negatywnie wypowiadał się o Tysonie, ale po wspólnych sparingach zmienił zdanie "- Wilder ma swoje zalety, lecz jeśli chodzi o bokserskie IQ Fury jest na zupełnie innej planecie niż on. Zanim przyjechałem na obóz Tysona byłem przekonany, że Wilder skończy go do piątej rundy. Teraz wierzę jednak, że Fury wygra to na punkty, albo nawet zastopuje go w samej końcówce" Co by nie mówić, jaram się tym pojedynkiem. Liczę, że Tyson nie da się głupio trafić w początkowych rundach i obejrzę 12 rund pacania i kicania po ringu, gdzie Fury będzie kroczył z rękoma za plecami, a Wilder robił te swoje wymachy. To może być zabawny pojedynek Edit: nie mogło też zabraknąć Roacha, który prognozuje zwycięstwo swojego zawodnika przed czasem, informując że Fury może znokautować Wildera nawet w pierwszej rundzie Och, Freddie, nic się nie zmieniasz... |
|||
30-11-2018, 03:50 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-11-2018 03:53 PM przez Gogolius.)
Post: #29
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Transmisja gali od 2:45, natomiast walka wieczoru nie wcześniej jak 5:30 - więc budziki na 5:00 kto nie zamierza zarywać nocki
I jeszcze trochę prognoz bokserów: Mike Tyson: Wilder co prawda mocno bije, ale niczego nie można porównać do mocy psychiki, jaką Fury pokazał w ringu i poza nim. To będzie wyrównany pojedynek i myślę, że Fury ma naprawdę realną szansę na zwycięstwo. Evander Holyfield: To świetne zestawienie. Fury dużo umie, jest niewygodny i ma długie ręce. Ma refleks i mocno kontruje. Deontay musi go wyprzedzać, nie może czekać na Tysona. Jeśli walka zrobi się trudna, to Tyson zna więcej sztuczek, jest bardziej doświadczony. Myślę, że Deontay ze swoją siłą jest w stanie to szybko zakończyć, jednak jeśli Fury go wyprowadzi z równowagi i walka potrwa pełen dystans, to może pójść w obie strony. Lennox Lewis: Na punkty walkę wygra Fury, jeśli natomiast potrwa ona krótko, to wygra ją Wilder. To epicki i najbardziej nieprzewidywalny pojedynek. Nie mogę się go doczekać. George Foreman: Jestem wielkim fanem Wildera, ale też byłem pod wrażeniem tego, jak Fury unikał mocnych ciosów Władimira Kliczki. Myślę, że mógłby wytrzymać z Wilderem dwanaście rund, bo jest wysoki i ma duży zasięg ramion. Wspaniałe w tej walce jest to, że dużo o niej dyskutujemy. Myślę, że Wilder wygra nieznacznie na punkty. Riddick Bowe: Jeśli Wilder wyjdzie do ringu z konkretnym nastawieniem, to powinien łatwo pokonać Fury'ego. Mój typ to Wilder przez nokaut. Luis Ortiz: Jeśli Fury będzie unikał ciosów i dużo się ruszał, to może wydłużyć tę walkę. Ale wszystko zależy tu od Wildera. Jeśli Fury pójdzie na wymianę na środku ringu, to szybko się to skończy. Wilder go w końcu złapie. Chris Arreola: Myślę, że fani dostają ekscytujące walki, gdy Wilder po kolei mierzy się z Ortizem i Furym. Podoba mi się i Wilder i Fury, ale w tym pojedynku skłaniam się lekko ku wygranej Wildera. Tony Bellew: Szerze mam nadzieję, że się mylę, ale obawiam się, że długa przerwa zaszkodziła Fury'emu. Mam nadzieję, że wygra Fury, bo byłaby to najwspanialsza rzecz dla brytyjskiego boksu, gdyby pokonał tego potwora Wildera. Sądzę jednak, że rozbrat z boksem da o sobie znać. Wilder na punkty. |
|||
30-11-2018, 11:20 PM
Post: #30
|
|||
|
|||
RE: Deontay Wilder vs Tyson Fury (1.12.2018)
Zerknąłem na ceremonię ważenia. Fury jak zwykle wesoły i na luzie, Wilder jak zwykle nabzdyczony, z kijem w tyłku i idiotycznej masce na twarzy. Tutaj nic nowego. Ciekawsza jest waga obu zawodników. Fury - 116,3 kilo, o 4 więcej niż w walce z Kliczko, trochę lżejszy niż w starciu z Pianetą. Czyli wagowo w normie, bywał nieco lżejszy, bywał też cięższy, być może w takiej wadze czuje się najlepiej albo nie chciało mu się już zbijać.
Wilder najlżejszy od czasu zawodowego debiutu, co wyraźnie świadczy o tym, że w tym starciu stawia na szybkość, możliwe też, że nastawia się na rozstrzygnięcie w końcowych rundach. Czyli chce Fury'ego gonić po ringu, nawet oddając poszczególne rundy, żeby w końcu zagonić i dopaść. Według mnie mu się uda, ale zobaczymy jutro. Naprawdę ciekawe, co wymyślił sztab Anglika, żeby zneutralizować tę armatę... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości