Fight Night Champion

[AdamekFightPL]

@Adammobp
Dokładnie. Praktycznie każda część FN różni się od siebie diametralnie. Widać, że EA stawia na jakość a nie na ilość. Teraz jeżeli wyjdzie kolejna część Fight Nighta to będzie prawdziwa bomba. Tylko czy jest ktoś wstanie jeszcze lepiej odwzorować boks?

[Splint3rPL]

Póki co nic nie słyszałem o nowym FN, a dość dokładnie śledzę informacje z branży gier. Myślę, że mogli wstrzymać tą serię, bo sprzedaż nie była zadowalająca. Boks nie ma jednak tylu fanów co piłka nożna, czy koszykówka. Niedzielni kibice wykupią PPV na Gołotę, ale czy zdecydują się na zakup dość wymagającej gry o tej tematyce? Wątpię, jeżeli grają, to wybiorą raczej np. Tekkena. Mam nadzieję, że EA wróci do marki, gdy na rynek trafi już nowa generacja konsol. Chociaż FN Champion to świetna gra, kilka rzeczy można jeszcze poprawić.

[Milan]

Nowy Fight Night bankowo będzie po pojawieniu się konsol nowego XBOXA I PS

[Splint3rPL]

Jakby to kogoś interesowało:
http://gamezilla.komputerswiat.pl/newsy/...e-w-szatni
EA skupia się teraz na MMA, Fight Night idzie w odstawkę.

[Sander]

Uwielbiałem na playu grać w serię FN ale niestety konsola padła. Wymieniłem laser, płytki w dobrym stanie a mimo to efektu brak...

[kubala1122331]

To, że FN nie jest dobrze sprzedawany, to jest wina tylko i wyłącznie braku gry na PC. Nie rozumiem jak takiej gry nie można nie wydać na PC. Ja bym kupił taką grę za każdą cenę...
A tak w ogóle to nie dziwię się, że MMA jest popularniejsze od boksu. Ludzie przychodzący wieczorem z pracy bądź dzieci chodzące do gimnazjum, wolą młócić w niewymagającą bijatykę MMA niż w boks, w którym trzeba czasami troszkę pomyśleć, a nie naparzać się na pałę
Tekken 3, gra z PS1, z XXw, jest najlepszą bijatyką jaka powstała Do dziś mam ją na kompie i lubię czasem pobić się Eddiem

[Splint3rPL]

No nie do końca się zgodzę. Wydanie tej gry na PCcie na pewno nie spowodowałoby wielkiego wzrostu sprzedaży. Po pierwsze, piractwo na PC kwitnie aż miło. Po drugie, na zachodzie ludzie raczej na komputerach nie grają. Polska jest dość specyficznym rynkiem jeśli o to chodzi, bo u nas konsole jeszcze nie są aż tak popularne. No i Fight Night to gra wybitnie stworzona "pod pada". Nie wyobrażam sobie sterowania za pomocą klawiatury. Jasne, można podpiąć pada pod PC, ale gra PCtowa, do której pad jest niezbędny to kiepski pomysł.
A co do tego, że MMA to niewymagająca bijatyka... nieprawda. Symulacja od EA wymaga jednak trochę myślenia i praktyki. Mniej więcej jak Fight Night, z tym że oprócz stójki mamy jeszcze parter. Powiem więcej, MMA jest nawet trudniejsze do opanowania niż FN. Sprawdzałem na znajomych. Wszyscy szybciej ogarniali Fight Nighta.

[kubala1122331]

Splint3erPL
To nie dobrze, bo miałem ostatnio okazję wypróbować grę EA Sports MMA i wydawała mi się ona prosta W pierwszej walce już wygrałem. To FN jest jeszcze łatwiejszy?
Z tym padem to nie do końca się zgodzę, bo np. seria NBA2K nie ma szans na klawiaturze, trzeba mieć pada i tym padem całkiem fajnie się w to gra. Mi nie przeszkadza jak na PC gram padem.

[Splint3rPL]

W MMA jest po prostu więcej rzeczy do opanowania. Stójka (ciosy i kopnięcia), klincz, sprowadzenia (i obrona przed nimi), parter (duszenia, dźwignie, zmiany pozycji). Do tego różne ciosy "specjalne" typu superman punch. W FN tak naprawdę można grać używając tylko analogów (poruszanie się i ciosy) i trzech triggerów (garda, balans, silne uderzenia). Nie znaczy to, że w FN łatwiej wygrać walkę, po prostu MMA jest bardziej skomplikowane jeśli chodzi o sterowanie. Mimo to i tak zdecydowanie wolę sobie popykać w symulację boksu i stłuc kogoś Alim przez sieć : ).

W NBA2K klawiatura jest chyba mimo wszystko obsługiwana, prawda? To trochę tak jak z Fifą. Dla mnie gra na klawie to masochizm, ale są ludzie, którzy jakoś sobie radzą. Natomiast FN na klawiaturze po prostu nie mogę sobie wyobrazić. Kontrola tempa poruszania się i balans są bardzo ważne. Dlatego też analogi są po prostu niezbędne. Klawiatura jest zbyt "zero-jedynkowa". Albo popierdzielasz w lewo z maksymalną prędkością, albo stoisz : ). A PCtowa gra za 120 zł, do której TRZEBA jeszcze dokupić pada to kiepski pomysł. Cena znacznie wzrasta (trzeba też pamiętać, że wiele padów się z różnymi grami gryzie i najbezpieczniej kupić kontroler od Microsoftu, który nie jest najtańszy, ale wspierany przez wszystkie gry). Zapaleńcy pewnie by się na to zdecydowali, ale wątpię żeby koszty produkcji, dystrybucji i reklamy się zwróciły. Deweloperzy mimo wszystko nie pracują charytatywnie.

[kubala1122331]

Pewnie masz rację, bo wiesz lepiej, głębiesz siedzisz w tym niż ja Ale wydaje mi się, że teraz większość posiadaczy PC ma pady...
NBA2K, fakt, można grać klawiaturą, można, ale się nie da. Zagrania na dobieg, cała obronam zagrania na wsady, do wszystkiego potrzeba nacisnąć jednocześnie dwa trzy przyciski plus strzałki. A trzymanie jednocześnie strzałek, oraz W, U oraz B jest raczej niemożliwe. Do tego kontrola tempa podczas rzutów, dużo łatwiej jest wyczuć "krzyżyk" niż D. Rzut za 3 na klawie jest niemożliwy... przynajmniej dla mnie. Da radę grać, ale na klawie moje wyniki to coś rodzaju 40-120, a na padzie nieraz zdarzają się odwrotne W FIFĘ gram zawsze na klawiaturze, ale fakt jest faktem, że w ostatnia FIFA w jaką grałem to 09, no poza paroma meczami w 11, a FIFA podobno ewoluowała.