Piłka nożna ogólnie

[saliman1]

Kolejna sprawa to widoczny paraliż po straconej bramce, nawet w tak trywialnej sytuacji jak 3-1. Przychodzi wtedy moment w którym nie budujemy składnych ofensywnych akcji. W ostatnich meczach gdy tracimy, to już potem nie strzelamy. Szkoda meczu, bo uciekł fajny wynik, który mógłby trochę napędzić stracha rywalom z grupy. A tak dodając na koniec to po pierwszych meczach coś się nie zanosi na to tracenie punktów z Armenią i Kazachstanem.

[Wietnam]

Armenia i Kazachstan będą robiły za tło podobne do San Marino i Giblartaru,
nawet Mychitarian się wykręcił kontuzją aby nie zagrać w reprezentacji,
a z United trenował normalnie.

Milik wypada z gry, nie dość że od Irlandii Północnej nie może trafić dla kadry
to jeszcze ta kontuzja, a w Napoli szło mu nieźle.

Kontuzja Arkadiusza Milika jest dużo poważniejsza, niż mogło się wydawać. Badania wykazały, że polski napastnik SSC Napoli ma naderwane więzadło w kolanie.

"Arek Milik przeszedł badania kontuzjowanego kolana. Wykazały uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego. Arek jutro wraca do klubu. Czeka go najprawdopodobniej zabieg operacyjny, po którym przerwa trwa kilka miesięcy" - poinformował Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN.

[kubala1122331]

To, czy wygraliśmy wczoraj 3-2 czy 5-0 to akurat nie ma najmniejszego znaczenia. Liczą się trzy punkty z bardzo trudnym jak na tę grupę rywalem, no i przede wszystkim powrót na zwycięskie tory po wpadce w Kazachstanie. Plusów było bardzo dużo, szczególnie w pierwszej połowe, ale jako czepliwa osoba skupię się na tym, co mnie najbardziej boli, a co panowie wyżej już w jakimś stopnu również zauważylście. Mianowicie chodzi o to, że my... nie potrafimy prowadzić. Jest to czwarty kolejny mecz, kiedy mamy doskonały wynik i zaczynamy totalnie się gubić, tracąc wszelkie atuty nie tylko w ofensywie, ale także w organizacji gry czy jej uspokojeniu. Zacznijmy od początku. Szwajcaria. Helweci są dla nas tłem do czasu, kiedy prowadzimy 1-0. Wtedy role się odwracają. Polacy wycofują się i przez cały mecz nie są już w stanie wrócić do swojej gry. Szczęśliwie awansujemy po karnych, ale powinno być dużo łatwiej i przyjemniej. Potem Portugalia. Mamy dobre 20 minut, strzelamy gola i... koniec. Całą drużyna cofa się do defensywy, gdzie jest mocno pogubiona. Finał znamy. Następny jest Kazachstan. Azjaci nie istnieją, strzelamy im dwa gole, powoli zaczynamy liczyć, ile wpadne bramek, aż tu nagle totalnie stajemy i nawet po wyrównaniu nie potrafimy się obudzić z letargu. No i wczoraj Dania. Mamy 3-0. Zamiast kontrolować mecz, dajemy Duńczykom piłkę i rozpaczliwie bronimy wygrany mecz. To już jest seria i moim zdaniem nie można tego lekceważyć. To nie jest przypadek, bowiem trudno mówić o przypadku, kiedy coś się regularnie powtarza. To największy mankament tej kadry, bo czysto piłkarsko prezentujemy się o wiele lepiej niż jeszcze podczas eliminacji ME 2016. Prezentujemy się świetnie do czasu, kiedy obejmujemy prowadzenie.

Wczorajszej odmiany meczu nie zrzucałbym na karby wpuszczenia Linetty'ego za Milika. Była to naturalna zmiana w takim momencie spotkania. Mamy 2:0, zagęszczenie środka pola teoretycznie pozwoliłoby nam długo utrzymywać się przy piłce i kontrolować wynik. To jednak zadzałało. Ja bym nie jechał zbyt mocno po Karolu. @Gogolius wysłał w jego stronę falę hejtu, ale to jest gość, który naprawdę dobrze radzi sobie w Serie A. Nie zagrał najlepiej, ale jest to zawodnik jak najbardziej potrzebny tej kadrze. Myślę, że Nawałka popełnił błąd, że wysłał Karola do grania na "10", a Zieliński został jako zawodnik cofnięty, bardzej defensywny. Linetty jest dużo lepszy w defensywie niż Piotrek i sądzę, że grając na swojej pozycji uporządkowałby grę. A tak mieliśmy taką sytuację, że przy nerwowo grających Polakach i nakręconych Duńczykach, w środku pola byli cień Krychowiaka, który zagrał tak fatalny mecz, że gorszego chyba się nie dało, Zieliński, który nie potrafi grać w defensywie oraz Linetty, który umie grać w obronie, ale miał inne zadania. Także dlatego, moim zdaniem, Dania nas tak w drugiej połowie zdominowała.

Nawalka od dawna mnie nie przekonuje swoimi reakcjami w trakcie spotkania, ale pisałem o tym już chyba nawet przed Euro. Natomiast jest to na ten moment optymalny dla nas selekcjoner, węc musimy przyzwyczaić się do jego pewnych mankamentów i nie marudzić.

Co z plusów? Na pewno wynik i pokonanie silnej europejskiej drużyny. Nie jesteśmy jeszcze taką potęgą, aby gardzić pokonaniem Duńczyków tylko jedną bramką. Ten mecz pokazał także, że ta kadra ma porządne i solidne zaplecze (Cionek!), co jednocześnie powoduje, że tym bardziej nie rozumiem obrzydu Nawałki do robienia zmian. No i fajnie, że potrafimy wygrać trudny mecz, grając praktycznie bez Glika i Krychowiaka.

Gdybym miał wystawiać oceny po wczoraj to byłoby tak:
Fabiański 7 (pewny jak cholera) - Piszczek 6 (dobry mecz, ale błąd przy drugiej bramce), Glik 2 (katastrofa jak na niego, masa błędów w kryciu, samobój), Cionek 9 (trzymał całą defensywę w ryzach, bezbłędny), Jędrzejczyk 6 (dobry mecz, ale jego stroną poszła druga bramka. Można go usprawiedliwić tym, że Grosicki w ogóle nie pomagał mu w defensywie) - Krychowiak 2 (brak słów, straty, niedokładne podania, dramat), Zieliński 6 (naljepszy mecz w kadrze od dłuższego czasu, ale to jeszcze nie to) - Błaszczykowsk 6 (niewidoczny z przodu, ale duża praca w defensywie), Milik 6 (fatalna ta kontuzja, szkoda chłopaka...), Grosicki 8 (fenomenalny z przodu, oczko niżej za brak pracy w defensywie) - Lewandowski 10 (pewnie @RSC i tak napisałby, że mu się nie chciało )

Wietnam
Armenia i Kazachstan nie są na poziomie San Marino czy Gibraltaru. Wczorajsze wyniki tego nie zmieniają. Rumunom kapitalnie ułożył się mecz, więc wygrali wysoko. Kazachstan liczy się głównie u siebie, jeśli coś ma komuś urwać to właśnie w domu (już urwali w sumie ). Nie zdziwię się, jeśli we wtorek Rumunia straci punkty w Kazachstanie, a Polska będzie cierpiała z Armenią. Każdy mecz jest inny, a te zespoły w pojedynczym meczu mogą być niebezpieczne.

[Wietnam]

Kuba

Wstawiłbyś Teo w miejsce kontuzjowanego Milika na Armenie?
Nawałka zapewne nie da szansy zawodnikowi Anderlechtu i wystawi
Linettego we wtorek, z jednym napastnikiem, a nasza repra jest
stworzona do systemu 4:4:2

Nie napisałem że Armenia i Kazachstan są na poziomie Gib i San Marino
ale że będą tłem w tej grupie dla czwórki faworytów, tak samo
jak dwie wspomniane reprezentacje jak zawsze, nie będą się liczyć
w niczym a i bramek można im nastrzelać.

Co do Dani w pierwszej połowie grali fatalnie, dziwi mnie tak późne
wprowadzenie Sisto do gry, a wystarczyły dwa jego rajdy
i widać było różnice.

Będzie miał kłopoty ten zespół, ale to juz nie sprawa naszej kadry.

[Martin]

Kolejny raz Nawałka nie czyta meczu. Za Milika wstawia bezużytecznego Linettego i traci natychmiast pół boiska, bo sam Lewy już nie jest w stanie nic zrobić - dopada go 5-6 Duńczyków i traci piłkę. A wystarczyło wstawić Teodorczyka za Milika i grać dalej swoje. Polska grająca na 2 napastników a grająca z samym Lewandowskim to różnica lat świetlnych w jakości.

[kubala1122331]

Wietnam
Ja bym wystawił chyba Teodorczyka, Linetty nie będzie zły, ale tylko wtedy, kiedy zagra obok Krychowiaka, a wyżej zostanie przesunięty Zieliński. Karol na "10" to byłby poroniony pomysł. Ale jak wspomniałem, wolałbym Teo, bo raczej z Armenią będziemy grać w ataku pozycyjnym, więc im więcej atutów ofensywnych po naszej stronie, tym lepiej. Ale również spodziewam się Karola, a kto wie, czy nie Mączyńskiego.

Jasne, że te dwa zespoły będą tłem dla tej grupy, ale to jest jednocześnie bardzo niewygodne tło, które trzeba pokonać bez ubytów, co już takie proste nie jest jak w przypadku San Marino czy Gibraltaru. W zeszłych eliminacjach takim zespołem była Gruzja. Większość meczów przegrała, ale jednak ułatwiła nam zadanie, pokonując w końcowej fazie Szkotów. A teraz chyba urwą punkty samym Walijczykom, komplikując im sytuację w grupie. Nieprzyjemne zespoły, trzeba pokonać, bo słabe, ale to żadna formalność.

Co do Danii, to ma potencjał. Mają w składzie kilku naprawdę dobrych zawodników, ale sam nie wiem trener ma na nich jakiś pomysł. Wczoraj fajnie utrzymywali się przy piłce, potrafili zamknąć Polskę we własnym polu karnym, ale powiem szczerze, że zawodnicy wyglądali, jakby grali ze sobą pierwszy raz. Brak jakiegokolwiek pomysłu na rozegranie akcji aż raził po oczach. Być może jest to spowodowane tym, że Norweg bardzo krótko prowadzi tę ekipę i nie miał jeszcze czasu wszystkiego poukładać, ale bardziej stawiałbym na to, że to jednak nie jest gra, którą mają Duńczycy we krwi.

[Wilczekstepowy]

Walia u siebie straciła punkty z Gruzją. Izrael ledwo, co wygrał z Liechtensteinem 2-1.

[Wietnam]

Wczoraj Anglia fatalnie wyglądała na Wembley z Maltą, wygrali 2:0
ale gra jaką prezentowali była na poziomie meczu 1/8 euro z Islandią,
Rooney został nawet wygwizdany, zmiany trenerów w tej reprezentacji
nie idą z niczym nowym niestety.

Walia ładnie wtopiła po remisie z Austrią, remis z Gruźinami i to
na swoim terenie,chyba nadal żyją tym sukcesem czyli pòłfinałem euro.

Często jest tak że takie zespoły jak Gruzja czy Kazachstan, Wyspy Owcze
nie stały się nagle groźnymi ekipami tylko te mocniejsze reprezentacje
lekceważą takich rywali, brak często motywacji podczas takich spotkań,
mam nadzieję że reprezentacja Nawałki nie podejdzie luźniej do spotkańia
z Ormianami, bo ci dostali bęcki od Rumunòw, tylko podejćie w pełni
skoncentrowana i strzeli tyle ile się da, będą w tej grupie jak największa
ilość zdobytych goli się liczyła.

---

Jak poinformowało Napoli, Arkadiusz Milik zerwał - a nie naderwał - więzadło w kolanie. To może oznaczać, że zawodnik włoskiego klubu i reprezentacji Polski w tym sezonie już nie zagra.

Szkoda Arka, sezon w Napoli zapowiadał się świetnie.

[Wietnam]

Dla tych co mają nc+, i astre, na kanale Rtl Nitro za chwile będzie transmisja hitowego spotkania eliminacji
Holandia vs Francja .

[Wietnam]

Benteke zdobył w meczu z Gibraltarem najszybszą bramkę w historii MŚ. Wystarczyło mu na to 7 sekund.

Holandia przegrywa z Francją 0:1 po golu Pogby w pierwszej połowie .53 minuta, .