Piłka nożna ogólnie

[Wietnam]

Gość już myślami jest w Hull City, woli grać w Premier League niż dostawać baty w Lidze. M, a na to się zanosi .

[Wietnam]

Transfery Polaków.- teraźniejszość.

Milik -pierwszy mecz ligowy z Pescarą rozpoczął na ławce , wszedł w 66 minucie nic ciekawego nie pokazał.
Zieliński -||-
Kapustka- nie zagrał ani razu w czterech ostatnich meczach Leicester w tym dwóch ligowych, obecnie
gra w ekipie- B
Krychowiak-narazie jest rezerwowym PSG, kosztem oczywiście Matuidiego, gra ogony.
Glik-Jako jedyny występuje w pierwszym składzie , wczoraj razem z Monaco awansował
do Ligi mistrzów.

Nasi narazie nie wesoło, .

[Wilczekstepowy]

Rybus w Lyonie na razie gra w podstawowym składzie.

A Ajax jakie baty zbiera od Rostowa aż się wierzyć nie chce. 71 minuta i 4-0. Z rok temu bym powiedział, że to drużyna o zbliżonym potencjale do Legii - a teraz... dajcie spokój...

[Wietnam]

Człowiek czasami przeciera oczy jak widzi tegorocznych uczestników Champions League.
Grać będą m.in Legia, Rostòw, Leicester , Ludogorec, Borussia Mönchengladbach,

nie zobaczymy w tej edycji kilku klasowych ekip, -Chelsea, Man.Utd, Inter, Milan, Roma, Liverpool,
Ajax,.
Niebywałe

[Gogolius]

Łudogorec to chyba drugi raz z rzędu awansował. Jak widać, to tylko nazwy. Milan czy Inter od lat nie prezentują poziomu na LM, choć pewnie w Bułgarii by sobie poradzili z wygraniem ligi. Borussia M. to już uznana marka, są o półkę wyżej niż taki Ajax czy Liverpool.

Co do Krychowiaka w PSG - Matuidi jest prawie klepnięty przez Juve więc będzie pierwszy skład bez problemu.

---

Jedyny zespół, który sportowo nie pasuje do LM to niestety Legia, zdecydowanie najsłabsza z 32 drużyn.

[Terminator]

Najwyższy czas na zniesienie tej nieudolnej formuły Platiniego, która ma promować zespoły ze słabszych lig. Przez to własnie Liga mistrzów zeszła tak na psy. Fazy grupowej nie warto śledzić, chyba że ktoś lubi oglądać pogromy, gdzie Ronaldo strzela w każdym meczu hattrika totalnym outsiderom. No i ciągle te same drużyny w półfinałach, bo przecież nie maja za bardzo na kim się wyłożyć.

[Gogolius]

A mi się bardzo formuła Platiniego podoba. Za bodajże dwa sezony, mamy mieć pewnych występu cztery kluby z czterech najmocniejszych lig (obecnie hiszpańska, niemiecka, angielska i włoska).
Narzekasz na te same półfinały od lat, a teraz będziesz miał te same rozgrywki grupowe od lat, gdzie wiecznie tłukli się będą Bayern, Borussia, Juventus, Chelsea, Arsenal, Manchestery, Barcelona, Sewilla, Real, PSG, Lyon, Monaco + 16 zlepków z innych lig.

Dzięki reformie Platiniego mogą się wybić jakieś fajniejsze kluby, które sobie wyjdą do 1/8 finału jak BATE. Poza tym jak będą ułątwienia dla tych najbogatszych to przepaść (która i tak rośnie) będzie jeszcze większa niż zwykle.

Poza tym przykład Ronaldo zdobywającego hattricka jest nietrafiony, bo obecnie taki Real gnoi Romę jak chce, podobnie jak Barcelona np. Lyon.

Jest Real, Barca, Bayern, MOŻE Juve i PSG na najwyższej półce, a potem jednak jest kroczek w dół pełny City, Romy, Napoli, Monaco czy Sewilli albo Borussi.

Jak dla mnie obecna formułą jest fajnie wyważona, bo ci maluczcy mają szanse, a i tak koniec końców o trofea liczą się ci rzeczywiście najlepsi.

[Wietnam]

Szykują się wpierdole stulecia , Real, BvB, Sporting, Legia.

[Wilczekstepowy]

Ani jednego słabeusza, z którym można byłoby u siebie wyrwać choćby remis.

[kubala1122331]

Ja też jestem zwolennikiem tej reformy Platiniego. Jeszcze mecze w fazie grupowej typu Malmoe - Szachtar to popatrzę, a od 1/8 finału 5719472 mecz tych samych drużyn to wysiadam i mam dość. Ileż można podniecać się kiwkami Ronaldo czy pięknym aczkolwiek nieudanym zagraniem Fabregasa?

Co do grupy Legii. Każda byłaby nie do wyjścia. Czy CSKA czy Real szanse praktycznie zerowe. Więc lepszy Real, bo marketingowo to będzie coś. Tylko ten Sporting mi nie pasuje. Sportowo kapitalna ekipa, ale w Polsce szerzej nieznana i niedoceniana. Marketingowo będzie kiepsko, a janusze będą oczekiwać łatwych zwycięstw. A szanse na urwanie im choćby punktu będą niewielkie.

Na co liczę względem meczów Legii? Na to aby poprawili formę i godnie się zaprezentowali. Jest na to szansa, bo Legia potrafi grać w piłkę. 3-4 punkty byłbym bardzo usatysfakcjonowany, a jeśli BVB i Real laliby Sporting to może cudem uda się nawet zająć 3 miejsce. Niby nierealne patrząc na mecze z Dundalk, ale wierzę, że będzie dużo lepiej.