Piłka nożna ogólnie

[Martin]

(14-07-2016 11:04 AM)kubala1122331 napisał(a):  Mnie zdecydowanie bardziej grzeje Ekstraklasa niż Premier League, La Liga i Liga Mistrzów razem wzięte.

Mnie również. LM czy ligami (klubami) zagranicznymi jarałem się za małolata. Teraz liczy się tylko liga polska.

[Wilczekstepowy]

A mnie piła ogólnie już tak nie fascynuje, jak kiedyś.

[redd]

Mnie piłka interesuje już raczej jako zjawisko społeczne, niż sport. Owszem, mam sentyment do imprez takich jak Euro, czy Mundial, ale Ekstraklasa, czy inne rozgrywki klubowe niezbyt mnie interesują. Przed laty piłka bardzo mnie interesowała, ale potem przerzuciłem się na boks

(14-07-2016 11:31 AM)RSC-2 napisał(a):  Dla regionu śląsko- zagłębiowskiego zdecydowanie atrakcyjniejsza od ekstraklasy jest 1 liga.
Mecze pomiędzy GKS Katowice , Zagłębiem Sosnowiec, Górnikiem Zabrze, GKS Tychy ,czyli 12 meczy prawie derbowych ściągną na trybuny komplet widzów.
Nie liczę Podbeskidzia ,bo to już trochę dalej choć to samo województwo.

A w ekstraklasie tylko mało atrakcyjny Ruch- Piast.
[ Gdzie te czasy gdy w ekstraklasie grało 6-7 drużyn z tego regionu ]

Szkoda, że "moja" Polonia Bytom kiepsko przędzie ostatnio i nie gra chociażby w I lidze. Mecze derbowe, albo z drużynami z Zagłębia zawsze mają swoje smaczki, że nawet ja - "niedzielny kibic", zainteresowałbym się takim wydarzeniem.

[kubala1122331]

A no to inna sprawa, Wilczku To prawda, piłka z roku na rok bawi coraz mniej...

[Martin]

(14-07-2016 01:57 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  A mnie piła ogólnie już tak nie fascynuje, jak kiedyś.

(14-07-2016 04:11 PM)kubala1122331 napisał(a):  To prawda, piłka z roku na rok bawi coraz mniej...

Z upływem czasu zupełnie inaczej patrzy się na różne kwestie. Kiedyś piłka była niemal całym moim życiem, znałem składy większości tych lepszych drużyn europejskich na pamięć o polskiej lidze nie wspominając. Emocjonowałem się transferami i karierami gwiazd futbolu. Jednak wraz z biegiem lat gdy obowiązków przybywa a czasu jakby na wszystko coraz mniej człowiek ma poczucie ze to już nie to co kiedyś. Kiedyś nagrywałem na vhs mecze i oglądałem je wiele razy. A teraz pozostał mi mój ukochany klub i głównie do niego sprowadza się fascynacja a nie na samej dyscyplinie jaką jest piłka nożna. Tak więc Kubala starzejesz sie chłopie .

[Wilczekstepowy]

Można się kompromitować na różne sposoby, Piast obrał drogę Cracovii: 0-3 z Goteborgiem przed własną publicznością.

Za to Zagłębie wybroniło bezbramkowy remis z faworyzowanym Partizanem Belgrad, grając od 56 minuty w dziesiątkę po czerwieni Papadopulosa.

[kubala1122331]

Latal już nie jest trenerem Piasta. Szybko, przed pierwszą kolejką ligową - ten rekord może być ciężki do pobicia

Co do wczorajszych meczów to... dramat. Zagłębie niby wywiozło naprawdę fajny wynik z tak trudnego terenu z dużo silniejszym przeciwnikiem, ale sama gra nie była najlepsza. Partizan miał wielką przewagę, masę dwustuprocentowych sytuacji i ciężko spodziewać się, aby mieli w Lubinie odpaść. Ale zobaczymy, Zagłębie przynajmniej naprawdę walczy, a nie jak Piast i Cracovia po prostu się kompromituje.

Swoją drogą Cracovia - Piast w I kolejce. Mecz wstydu

Legia jak wyeliminuje Zrinjski to powalczy z Trenczynem o IV rundę eliminacji do LM. Fajne losowanie, rywal przeciętny i wyjazd bliski. Spokojnie do przejścia, jeśli będzie jakakolwiek forma.

[Wilczekstepowy]

Ja bym nie przyjął dymisji Latala na miejscu działaczy Piasta. Co do Zagłębia to jak zobaczyłem najpierw statystyki z meczu a później skrót to aż zęby mnie rozbolały od patrzenia. Ciężko będzie z Partizanem w rewanżu.

[Wilczekstepowy]

Lechia "świetnie" zaczyna sezon. Co jest nie tak z tą drużyną?

[kubala1122331]

Jak dla mnie taktyka tysiąca podań zupełnie nie sprawdza się na wyjazdach. Przyczepiłbym się jeszcze do ustawienia. W środku pola dziś w pierwszym składzie; Chrapek, Wolski i Krasić. Wszyscy ofensywni, grający jedynie do przodu bez większych umiejętności w destrukcji. I są takie sytuacje jakich dzisiaj wiele, niby niegroźna strata na skrzydle w ataku i ni stąd ni zowąd Lechia zostaje z tyłu z czterema broniącymi zawodnikami. Chyba trochę źle to wszystko wyważone jest. Jeszcze w Gdańsku jakoś to działa, bo taktyka drużyn przyjezdnych inna, ale na wyjazdach poszukałbym na miejscu trenera Nowaka innych rozwiązań. Kadrę ma tak szeroką i bogatą, że spokojnie można ciekawie i mądrze rotować składem czy nawet ustawieniem.