Piłka nożna ogólnie
|
01-10-2015, 09:11 PM
Post: #2931
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Lechici, jak zwykle twardzi i niewzruszeni dalej robią swoje. Zero z przodu, co już jest normą coś tam z tyłu - to też już jest norma. Tym razem dwójka ze Szwajcarami, a jak mecz ze Szwajcarami to wiadomo musi i być czerwona kartka. Tym razem Linetty pomógł podtrzymać tradycję.
|
|||
01-10-2015, 10:14 PM
Post: #2932
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Legia nie lepsza. Również 0-2 w plecy. Z Napoli. Koniec Berga? Ale jeżeli ma to być zmiana na Urbana to moim zdaniem nie ma to sensu. Mam nadzieję, że to będzie Rosjanin Czerczesow. Albo ktokolwiek inny oby tylko z sensem.
|
|||
01-10-2015, 10:49 PM
Post: #2933
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Prijović czyli "Ibrahimović dla ubogich" dzisiaj był najlepszy w Legii, ,
Higuain , klasa światowa, ,, |
|||
02-10-2015, 10:10 PM
Post: #2934
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Dla tych, którzy mówią o orgazmie na temat wyczynu Lewego: Wydaję mi się, że trochę nie doceniacie, a szkoda... - to takie polskie. Oceńcie to nie pod względem, że "Polak dla szwabów", ale czysto sportowym. To wielkie osiągnięcie, ja sobie nie przypominam zawodnika, który by strzelił w 10 minut tyle bramek, a mimo to oczywiście znajdą się też tacy, co uznają, że nie ma co przesadzać itd. ...
Mi jakoś te 5 bramek Lewego nie "zaspamowało życia". Nie widziałem, żadnych denerwujących reklam czy news'ów. |
|||
02-10-2015, 10:43 PM
Post: #2935
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Zgadzam się. Fajna sprawa móc się pocieszyć czyimś szczęściem i zrealizowanym talentem. Ilu było już takich Polaków, którzy mieli zadatki a skończyli w przeciętności? Choćby taki Saganowski czy Frankowski. Citko przeszkodziła kontuzja ale myślę, że też nie wzięła się z niczego. Fajnie, że w końcu jakiś Polak z pola robi furorę na świecie.
|
|||
02-10-2015, 10:58 PM
Post: #2936
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Sagan też miał bardzo poważną kontuzję.
|
|||
03-10-2015, 11:40 AM
Post: #2937
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Cytat:Dla tych, którzy mówią o orgazmie na temat wyczynu Lewego: Wydaję mi się, że trochę nie doceniacie, a szkoda... - to takie polskie. Nie wiem co ma "polskość" do tego, że nie robię z Roberta wielkiego mistrza po strzeleniu tych pięciu goli. Ja kibicuję każdemu polskiemu sportowcowi, bez różnicy jaką uprawia dyscyplinę sportu. Nikomu też niczego nie zazdroszczę, bo prawdziwi mistrzowie musieli harować w pocie czoła, żeby cokolwiek osiągnąć i wyrwać się z przeciętności. To już nie wiem, czy jest typowo polskie. Oglądałem mecz i cieszyłem się z każdej bramki Lewego, fantastyczny wyczyn, ale bądźmy poważni. Ja wiem, że Bayern to już w ujęciu polskich mediów "polski klub", tak jak "polska Borussia", "polska Sevilla", czy "polski Ajax", jednak wywołanie nie wiadomo jakiej euforii było dla mnie czymś dziwnym. Jeśli Tomasz Gollob kapitalnie jeździł w lidze angielskiej nikt nie piał z zachwytu. Mieliśmy tylko odnotowywanie, że świetny występ Polaka. A z tego pięciopaka zrobiono święto narodowe, jakby co najmniej Polska wygrała mistrzostwa Europy we Francji. Czy ja piszę nie doceniam tego osiągnięcia? Jest wspaniałe, cieszmy się, że mamy w naszej kadrze najlepszego środkowego napastnika na świecie, ale nie róbmy z tego nie wiadomo czego. Cytat:Oceńcie to nie pod względem, że "Polak dla szwabów", ale czysto sportowym. To wielkie osiągnięcie, ja sobie nie przypominam zawodnika, który by strzelił w 10 minut tyle bramek, a mimo to oczywiście znajdą się też tacy, co uznają, że nie ma co przesadzać itd. ... Pytanie, czy my nie mówimy o czymś innym? Bo ja słowo "przesadzam" użyłem w kontekście medialnego bumu, które to wywołało. Jeśli ja czytam po tej 5 bramce, że POLSKI KLUB właśnie zapewnił sobie zwycięstwo po pięciu golach Polaka, to przepraszam, ale bierze mnie kurwica. Może co niektórzy lubią sobie przypisywać czyjeś osiągnięcia, ale dla mnie Bayern to klub niemiecki (jeśli ktoś miałby wątpliwości ) Jeszcze trzy lata temu każdy nienawidził Bayernu, a kochał BVB. Dziś to Bayern jest ukochany klubem, do tego POLSKIM. Bym napisał, jakie to polskie! Coś jak przypisywanie Darka Michalczewskiego jako polskiego mistrza świata. A on nigdy nim nie był, bo czempionów w historii mieliśmy trzech: Adamka, Diabła i teraz Główkę. Wiele wyjaśniłem już wcześniej. Pod względem czysto sportowym to wielkie osiągnięcie, to bez dwóch zdań. Ale czy to źle, że wolałbym taki wyczyn na jesieni z Irlandią czy Szkocją? W kadrze niestety dużo częściej biegnie sam na sam z bramkarzem i uderza prosto w niego (vide 45 minuta Niemcy - Polska). Niech przełoży to na kadrę, również wpadnę w orgazm Tak, tylko się cieszę, ale nie nadzwyczajnie, ot, jak każdemu polskiemu sportowcowi z krwi i kości, któremu udało się wypić z naszego grajdoła Jeszcze słówko o występach naszych w Lidze Europejskiej: nie jest dobrze. Liczyłem na sześć wspaniałych czwartków z wielkimi emocjami, a na razie czwartki to są sportowe pogrzeby naszych zespołów. 360 minut już bez gola, a patrząc na terminarz ta nieudolność spokojnie może przekroczyć 400, może nawet 500 minut... W tej kolejce nasze zespoły były bez szans. Nie dość, że trafiły na kluby z innego piłkarskiego świata, to jeszcze nie są w formie. Basel zagrało sobie maks na 30%, a spokojnie wygrało 2:0. W sumie dobrze, że nie grali z pełnym zaangażowaniem, bo wrzucili by w połowę Lechowi tyle ile Robert Wolfsburgowi. "Kolejorz" gra dramat w każdym calu. Zabawnie w defensywie (tajemnica Gostomskiego ), tragicznie w pomocy i mało odważnie do przodu. Jak ja widzę drybling Darka Formelli to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Legia zagrała sporo lepiej, ale mierzyła się z dużo lepszą ekipą. Napoli też za bardzo nie chciało się spocić i im się to udało. Do tego wywieźli gładkie trzy punkty, a gdyby nie Kuciak zakończyłoby się to pogromem. Gol Higuaina stadiony świata. Z kolei w lidze cieszy mnie lekka odbudowa Lechii Gdańsk. 3-1 z silnym Lubinem i teraz 3-0 z Jagą na wyjeździe musi wzbudzać szacunek. Oni jeszcze powalczą o puchary. Zastanawia mnie postawa Piasta, ale zgadzam się, że oni w końcu odpadną w walce nawet o puchary. Mistrzem może zostać w tym roku chyba tylko Legia, no i może Lechia, jeśli już odzyskała formę. O utrzymanie powalczy Łęczna, Zabrze, Podbeskidzie, Korona i Lech, z czego to Poznaniacy grają w tym momencie najgorszą piłkę z lidze. |
|||
03-10-2015, 05:16 PM
Post: #2938
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Manchester City -Newcastle 6:1, Kun Aguero 5 bramek w 20 minut, ,
|
|||
03-10-2015, 07:11 PM
Post: #2939
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
@Kubala
Nie przesadzaj Lech nie będzie walczył o utrzymanie. |
|||
03-10-2015, 08:44 PM
Post: #2940
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Obyś miał rację, jednak jest już październik, a od sierpnia Lech gra najgorszą piłkę w lidze. Jeśli to się nie zmieni, może być różnie.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 50 gości