Piłka nożna ogólnie
|
31-05-2015, 08:05 PM
Post: #2711
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Kurde, czad z tej Termaliki naprawdę Fajnie, że im się udało.
Co do spadku: czuję, że Bełchatów dziwnym cudem się wykaraska. A mistrzem niech zostanie już ten Lech, choć mimo wszystko to Legia ma większe szanse ladnie zaprezentować się w Europie. |
|||
31-05-2015, 08:05 PM
Post: #2712
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
W ogóle to ostatnio pomyślałem jak to piłka jest przewrotna,drużyna z Niecieczy gdzie mieszka 700!! osób gra w ekstraklasie,a drużyna w miejscowości w której całe życie mieszkałem i która ma około 3 razy więcej mieszkańców,gra w B-klasie
Teraz tak na serio,wyobrażacie sobie Termalice w Ekstraklasie? |
|||
31-05-2015, 09:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-05-2015 09:34 PM przez Martin.)
Post: #2713
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
(31-05-2015 08:05 PM)Gogolius napisał(a): Co do spadku: czuję, że Bełchatów dziwnym cudem się wykaraska. Jeśli Bełchatów się utrzyma to faktycznie to będzie cud... (31-05-2015 08:05 PM)Melvin napisał(a): Teraz tak na serio,wyobrażacie sobie Termalice w Ekstraklasie? No były już w przeszłości inne podobne wynalazki jak ta Termalica. Miejsce Niecieczy to na pewno nie ekstraklasa, ale jeśli będą pieniądze i drużyna zostanie wzmocniona kilkoma doświadczonymi graczami to mają szansę się utrzymać. |
|||
31-05-2015, 11:28 PM
Post: #2714
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Nie oglądałem niestety tych wszystkich finałów, bo akurat najciekawsze rzeczy w juwenalia wypadły w sobotę Ale po kolei, cieszy wygrana Arsenalu nad Aston i Barcy nad Bilbao (co za gol Messiego :O ), mniej wygrana PSG nad Auxerre. Najbardziej mi jednak szkoda, że Klopp nie pożegnał się z Signal Iduna Park Pucharem Niemiec. Patrząc na cały sezon to Wolfsburg bardziej zasługiwał na to trofeum, ale wiecie, jakby BVB wygrało to może nawet ja bym uronił łezkę dziś rano, dowiadując się o wyniku? Jedyny plus taki, że wygrały Wilki, które też bardzo lubię i im kibicuję od wielu lat. Wreszcie są drugą drużyną w Bundeslidze i mają za sobą wspaniały sezon. A mają się jeszcze wzmocnić, bo Wolkswagen, który sponsoruje ten klub, wyczuł szansę. Tu jest wszystko spokojnie budowane i układane od lat, a takie coś bardzo mi się podoba. Potrzeba wiele pokory, ale sukces cieszy podwójnie.
W polskiej lidze dziś było ciekawie, ale nasze dwie najlepsze drużyny wygrały zgodnie po 1-0. Tym razem obyło się bez większych kontrowersji, choć uśmiałem się, jak włączyłem mecz Legii w 80 minucie (VIVE wygrało z KIEL!!!) I zobaczyłem u gospodarzy w składzie ośmiu obrońców... Wygrali jednak zasłużenie, Wisła bez pomysłu. Zainteresował mnie mianowicie jeden szczegół, bardziej pod dyskusję niż czepianie się (choć znajomy na fb, mnie dziś za to zablokował ). Jak to jest z tym bramkarzem w polu bramkowym? W meczu Legia - Lech przy pierwszej bramce Sagan odepchnął Gostomskiego i komentatorzy zapewniali, że decyzja jest słuszna, bo bramkarz nie jest już nietykalny. Z kolei dzisiaj w doliczonym czasie gry była IDENTYCZNA sytuacja na Kuciaku i był faul, słuszny, bo wg komentatorów, bramkarz powinien być chroniony w polu bramkowym. To jak to jest w końcu? A może chroniony jest tylko bramkarz Legii, a reszty klubów nie? Sytuacja nie wpłynęła na wynik, ale tak tylko z ciekawości pytam, bo się pogubiłem Lech wygrał zasłużenie, też oglądałem ostatnie 10 minut (Barcelona wygrała z Veszprem!) i Poznaniacy kontrolowali grę. Szczególnie dobrze było w doliczonym czasie gry, kiedy urwali niemal dwie minuty, grając na połowie Pogoni. Lech pod Skorżą nauczył się zwyciężać takie mecze jak dziś, trudne, ale konieczne do uzyskania wyników. W środę gra o mistrzostwo idzie dalej w drogę. Legia jedzie do Lechii i nie zdziwię się, jeśli straci tam punkty. Lech w Zabrzu łatwo miał nie będzie, ale jednak to Poznaniacy mają łatwiejszy mecz. Może mistrz będzie już w środę. A o utrzymanie spada Bełchatów, oni nie mają jak już się utrzymać Drugi zespół ciężko wytypować, ale ta Zawisza jak ma szansę wyjść na powierzchnię to nie może, i boję się, że tak zostanie do końca. Ja najbardziej życzę spadku Górnikowi Łęczna i Podbeskidziu. Tym pierwszym, bo grają katastrofalny futbol, a tym drugim, bo chamstwo ze zwolnieniem Ojrzyńskiego i zatrudnienie w jego miejsca Kubickiego, który zostawił tą drużynę i wyemigrował do Rosji, kiedy był najbardziej potrzebny, przebiło wszelkie granicę. Zawsze lubiłem ten klub, ale takie zachowanie prezesa Boreckiego to jest jakiś skandal. |
|||
01-06-2015, 11:21 AM
Post: #2715
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Bramkarz jest tykalny, co nie znaczy ze mozna go faulowac. Wiele zalezy od interpretacji bo faul to faul.
A Zawisza to ON a nie ONA |
|||
01-06-2015, 11:31 AM
Post: #2716
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Każde starcie bramkarza z przeciwnikiem w tzw. "piątce" zawsze było odgwizdywane jako faul na bramkarzu i ten przepis chyba obowiązuje do dzisiaj.
|
|||
01-06-2015, 12:05 PM
Post: #2717
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Dla mnie Zawisza to chyba zawsze będzie ona
A tak na serio to skapnąłem się wczoraj pod prysznicem, że po raz kolejny się pomyliłem, no ale 30 minut już minęło i pozamiatane. Czujne oko kolegów userów wszystko wyłapie Martin Ja już się pogubiłem, z tygodnia na tydzień polscy komentatorzy twierdzą coś innego. I to ci najbardziej znani i lubiani, bo Borek i Pełka. |
|||
01-06-2015, 04:08 PM
Post: #2718
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Bodajze Maynard pisal przy okazji mundialu, ze ten przepis nie obowiazuje od dluzszego czasu.
Inna rzecz ze 95% incydentow mozna podciagnac pod utrudnianie bramkarzowi interwencji. |
|||
01-06-2015, 04:55 PM
Post: #2719
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Ja też o tym słyszałem. Więc można powiedzieć, że sędziowie stosują u nas podwójne standardy przy sędziowaniu.
A co do @Maynarda, to szkoda, że się nie pochwalił :/ http://scr.hu/6zn5/255og |
|||
01-06-2015, 09:30 PM
Post: #2720
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
@up
Bramkarz wg obecnej wykładni przepisów nie ma wcale wyjątkowego statusu w polu karnym, czy nawet bramkowym. Niemniej, większość ataków w powietrzu na interweniujących golkiperów to faule. Meczu Legii nie widziałem, bo trzeba było spić jakieś piwka przed wizytą na Bułgarskiej. Lech tak sobie wypadł, ale na słabą Pogoń wystarczyło. Gdyby tylko Sadajew umiał strzelać, to po pierwszej połowie byłoby 3-0 i pozamiatane. Martwi mnie trochę ewidentny mocny spadek kondycji w ostatnich 30 minutach, bo w tym okresie Szczecinianie ewidentnie wygrywali większość pojedynków i więcej biegali. Na szczęście nie wykreowali żadnych dobrych okazji. Cóż, teraz czas na podbój Zabrza, nie można się na Legię oglądać. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 40 gości