Piłka nożna ogólnie

[Martin]

@Kubala

W zasadzie tym komentarzem udowodniłeś wszystko - zielonego pojęcia o życiu kibicowskim nie masz .....ehh nawet mi się nie chce Tobie tłumaczyć podstawowych rzeczy....ciężko Cię zaliczyć nawet do kategorii pikników...wiesz piknik to przynajmniej chodzi na mecze....ale ok tacy "kibice" jak Ty też są potrzebni.
Może gdybyś pojechał na jakiś wyjazd to coś byś zakumał.....mimo tego Twojego postu powyżej nadal Cię lubię

[Sander]

@kubala
Ta Twoja wizja zgód mocno science fiction

[kubala1122331]

Martin
Chodze na mecze, ale nie naszej Ekstraklasy. Jak ty byś miał ponad 100 kilometrów na najbliższy stadion w Ekstraklasie też byś co tydzień nie jeździł nawet na mecze domowe swojej drużyny. Czy to, że chodzę na mecze mojej lokalnej drużyny grającej w lidze okręgowej, kiedyś przez ponad sezon jeździłem na wszystkie wyjazdy, czyni mnie gorszym kibicem od ciebie, kibica Śląska? Wiem, że Śląsk jest większą instytucją, ma tysiące kibiców, nas jest zaś około setki, ale czy to coś zmienia? Każdy orze jak może. Piszesz, że nie będziesz tłumaczył podstawowych rzeczy - ja bym jednak nalegał. A tak w ogóle to cieszę się, że mnie lubisz, ja ciebie też

Sander
Tak naprawdę to nie tylko ja to tak widzę, kiedyś czytałem felieton Stanowskiego na weszło, który przedstawiał sytuację w miarę podobny sposób. Jak znajdę link to go wrzucę, bo to już dość dawno było.

I mam pytanie, czy jeśi nie lubię Cracovii (a jak wiadomo kibice są zaprzyjaźnieni) to mam zerwać ze ściany wszystkie plakaty Lecha, powyrzucać z kompa ich mecze, pisać, że Lech to kuchenkorz i oglądając ich mecze wzdrygać się z obrzydliwości na widok poznańskiej koszulki?

[Martin]

(27-07-2013 12:11 PM)kubala1122331 napisał(a):  Martin
Czy to, że chodzę na mecze mojej lokalnej drużyny grającej w lidze okręgowej, kiedyś przez ponad sezon jeździłem na wszystkie wyjazdy, czyni mnie gorszym kibicem od ciebie, kibica Śląska? Wiem, że Śląsk jest większą instytucją, ma tysiące kibiców, nas jest zaś około setki, ale czy to coś zmienia?

Skoro tak OK, po Twoich "wypocinach" wcześniejszych myślałem, że stadion widziałeś tylko w TV. Szacunek dla Ciebie za to, że właśnie chodzisz na mecze swojej lokalnej drużyny, o to właśnie chodzi.
Na mecze Śląska przyjeżdżają kibice z całego regionu, mamy fan-cluby w Oławie, Trzebnicy, Oleśnicy, Miliczu, Kłodzku, Ząbkowicach, Nysie, Zgorzelcu, Środzie Śląskiej, Sobótce, Skokowej, Żmigrodzie i jeszcze w parunastu innych miejscach - oni wszyscy są po pierwsze kibicami Śląska, a po drugie chodzą na mecze swoich lokalnych drużyn.

[kubala1122331]

Wczoraj byłem po 8 browarach, a i tak w miarę sensownie pisałem U nas jakichś fanclubów nie ma, bo jest to bardzo mała miejscowość (ok. 1000 osób), bo mamy prawie równa ilość kibiców Legii i Widzewa, ponieważ odległość między nami a Warszawą i Łodzią wynosi po 100 km. I na koniec muszę wspomnieć, że w zeszłym sezonie po raz drugi osiągnęliśmy 4 ligę, co prawda znów spadliśmy, ale wiktorię nad takimi "metropoliami" jak Zgierz czy Łęczyca zapiszą się w naszej historii
Dla mnie Ekstraklasa na stadionie jest czymś obcym, nie ukrywam, ale raz do roku staram się zwiedzić stadiony w Łodzi, Warszawie i Poznaniu, we Wrocławiu jeszcze nie byłem

[Sander]

@Martin
Aż żal, że we Wrocławiu podczas finału PP straciliście fan-clubowe płótna takie jak Nysa, Oborniki Śląskie, Ziębice czy Kąty Wrocławskie

[Martin]

@Sander
Możecie liczyć na rewanż

[Sander]

Czekamy

[Martin]

(27-07-2013 12:11 PM)kubala1122331 napisał(a):  Piszesz, że nie będziesz tłumaczył podstawowych rzeczy - ja bym jednak nalegał.

Przeczytaj sobie książke "Liga Chuliganów" albo "Pamiętnik kibica" autorstwa Romana Zielińskiego to się dużo dowiesz...

[Sander]

Trójka do zera! Trafiła Legia...przyjaciela
Molde drżyj