Piłka nożna ogólnie

[Sander]

Lahm słabszy od Piszczka..?
Lahm to medalista mistrzostw świata i europy a Piszczek w kadrze na ogół gra pasztet. Doświadczenie i gra píłką zdecydowanie dla Lahma. I Muellera cenię bardziej od Reusa, reszta ok - po mojemu. Leci punkt reputacji.

[kubala1122331]

Sam miałem z tymi pozycjami największy problem Mueller i Reus - obaj są świetni i chyba tylko preferencje kibica nt. stylu gry dają jednemu bądź drugiemu wyższość.
Co do Piszczek vs Lahm. Piłkarzem lepszym jest Lahm, ale Piszczek podobnie jak Martinez z Bayernu nie zawodzi na najważniejszych meczach (nie licząc reprezentacji, ale tutaj to i Lewy musiałby być gorszy od Mario, który zdobywa seryjnie bramki w Chorwacji) i potrafi zatrzymać największe gwiazdy. Właśnie to zadecydowało + ten mój pierdzielony patriotyzm

[BESTIA]

(25-05-2013 11:54 AM)kubala1122331 napisał(a):  Sam miałem z tymi pozycjami największy problem Mueller i Reus - obaj są świetni i chyba tylko preferencje kibica nt. stylu gry dają jednemu bądź drugiemu wyższość.
Co do Piszczek vs Lahm. Piłkarzem lepszym jest Lahm, ale Piszczek podobnie jak Martinez z Bayernu nie zawodzi na najważniejszych meczach (nie licząc reprezentacji, ale tutaj to i Lewy musiałby być gorszy od Mario, który zdobywa seryjnie bramki w Chorwacji) i potrafi zatrzymać największe gwiazdy. Właśnie to zadecydowało + ten mój pierdzielony patriotyzm

Tylko że Lahm też nie zawodzi w najważniejszych meczach i jest ważną postacią Niemiec jak i Bayernu.

[Maynard]

Piszczek niestety ponosi przynajmniej częściowo winę za obie stracone bramki (na spółę z Benderem, Schmelzerem i Hummelsem). Owszem, pierwszą połowę miał bezbłędną, jednak w drugiej ofensywni pomocnicy Bayernu momentami robili, co chcieli na jego flance. Lahm był dużo pewniejszy, ale miał przeciwko sobie głównie słabego Grosskreuza.

[Sander]

Brak Goetze był bardzo widoczny bo niestety Grosskreutz to nie ten poziom...
Niestety ale takich bramek jak ta druga na poziomie finału LM nie można tracić. Długa piłka załatwia całą defensywę Dortmundu... taki zespół jak Bayern takie błędy wykorzystuje. Dortmund jako drużyna wczoraj bez błysku. Ten szalony pressing z pierwszej połówki chyba ich wykończył. Arjen Robben - man of the match.

[BESTIA]

Dante praktycznie podarował bramkę Borussi, taki doświadczony stoper w tej sytuacji zachował się jak "dzieciak". Akcja zupełnie niegroźna była mógł wyczekać i Reus stracił by piłkę.

[AdamekFightPL]

Moim zdaniem już pod koniec pierwszej połowy Borussia padała kondycyjnie. Po 15 minutowej przerwie przez kilkanaście pierwszych minut grała znowu dobrze, ale potem znowu zabrakło powietrza w płucach i skończyło się pierwszym golem na korzyść Bayernu. Potem ten faul Dante i gol ( w sumie podarowany ) na 1:1. Lewandowski w tym meczu praktycznie nie istniał. Najbliżej strzelenia gola był Błaszczykowski. Ogólnie mecz fajny, szkoda tylko, że Polacy przegrali

[kubala1122331]

Piszczka za pierwszą bramkę bym nie winił, przy drugiej zawaliła cała obrona Dortmundczyków, takie bramki na tym poziomie to rzadkość. Faul Dante jak zauważyliście bezsensowny, Lewy i Błaszczu bez błysku, w ogóle cała ofensywa Borussii była bardzo przeciętna. Kluczowym momentem meczu była olbrzymia przewaga Bayernu w drugiej linii w ostatnich 15 minutach. Świetnie zagrali bramkarze, choć trudniejsze piłki wyjmował, wbrew temu co mówił Szpakowski, Weindenfeller.
Choć strasznie mi żal Borussii, to przegrała zasłużenie, a ja trafiłem wynik

Ale co ma powiedzieć Benfica? To są dopiero przegrani sezonu.
Napierw przegrane mistrzostwo Portugalii w ostatniej minucie z Porto, po świetnym strzale Kleytona. Później w ostatniej akcji przegrali LE z Chelsea, a dzisiaj przegrali również 1-2, jak tamte mecze, finał Taca de Portugal z Vitorią Guimaraes, choć do 80 minuty prowadzili 1-0...

[Sander]

Zarządzanie w wielu klubach kuleje....
Wisła Kraków nękana przez finansowe kłopoty ( 2-3 lata temu budżet na poziomie Legii - dziś Legia 80 mln złotych a Wisła 32) zaliczyła dziwną wpadkę... Starając się o licencję na grę w europejskich pucharach złożyła wniosek odwoławczy do komisji ligi uzupełniając dokumenty i w konsekwencji otrzymała licencję. Za uzupełnienie dokumentów po terminie została ukarana kwotą 20 tys. złotych. Problem w tym, że Wisła w przyszłym sezonie w pucharach nie zagra. Po co więc jej ta licencja? Mając zaległości wobec piłkarzy i szukając oszczędności na każdym kroku stracili bezsensownie 20 tysięcy.

[BESTIA]