Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

Martin
Ja bym Wrąbela tak tragicznie nie oceniał. To chłopak o wysokich umiejętnościach, wczoraj po prostu spalił się psychicznie i nie wytrzymał. On naprawdę potrafi świetnie bronić, co udowodnił też w towarzyskich meczach młodzieżówki. Tak, wczoraj zagrał fatalnie, mocne 1/10, ale jeśli Śląsk da mu szansę to będzie miał z niego pociechę na te 2-3 sezony.

O samym meczu szkoda pisać. Nie funkcjonowało nic, dramat pod każdym względem. Zero pomysłu na grę. Bo jak to było? Albo laga od obrońcy, albo zagranie na skrzydło i wrzutka na jedynego w pole karnym napastnika. Ja nie wiem co Dorna robił przez te wszystkie okresy przygotowawcze, żadnych schematów w ofensywie, żadnych zagrań kombinacyjnych, zero wypracowanych akcji. Tak, jak graliśmy wczoraj, to gra drużyna, która pierwszy raz się ze sobą widzi. Ja nie widziałem żadnych pozytywów, chociaż pojedynczych chłopaków dało się wyróżnić. Doceniam młodych Słowaków, bo to naprawdę ambitna i bardzo dobra ekipa, która w eliminacjach dwa razy puknęła Holandię, słynącą przecież z dobrych młodych chłopaków. ale my wyglądaliśmy na ich tle jak amatorzy. Naprawdę, ja nie liczyłem na wyjście z grupy, bo to ponad nasze siły, ale chciałem, żebyśmy coś powalczyli, zagrali trzy fajne mecze, w których pokażemy jakość. Nic z tego.

Gdybym miał kogoś wyróżnić z Polski to na pewno Jacha. Fajne zagrania do przodu, często dokładne, spokój i pewność w defensywie. Naprawdę niezły mecz Jarka, a jak weźmie się pod uwagę, że koniec sezonu stracił przez kontuzję, to jestem zaskoczony jego postawą. Dobrze zaczął też Kędziora, ale w drugiej połowie było już fatalnie. Jest współodpowiedzialny za drugą bramkę dla Słowaków. Linetty też na niezłym poziomie, szkoda, że zmarnował setkę przy 1:1.

Inni zagrali źle lub bardzo źle. Słowo należy się też Kapustce, który zagrał tak katastrofalnie, że chyba nawet ja bym nie dał mniej drużynie. Szkoda mi chłopaka, miał fajny potencjał, a totalnie się pogubił. To są efekty za wczesnego wyjazdu za granicę do mega silnej ligi. Trzeba było pograć jeszcze 2-3 sezony w Ekstraklasie, nabrać pewności siebie, udowodnić swoją wartość. Tak wygląda niestety na to, że ucieknie nam kolejny solidny skrzydłowy, który mógł stanowić o sile pierwszej reprezentacji.

Ciekawy jestem składu na Szwecję i Anglię. Ja bym chciał zobaczyć Drągowskiego za Wrąbela, Bielika za Lipskiego (Karol poszedłby wyżej) oraz Kownackiego za Kapustkę.

Fajnie wzmacnia się Lech. Podobają mi się te transfery. Oprócz Argentyńczyka, Situm i Dilaver wyglądają na solidnych i doświadczonych zawodników. A w kwestii de Marco też jestem w miarę spokojny, bo chociaż to anonim, to jednak przez dłuższy czas uważnie obserwowany przez zarząd. Takie transfery nieraz nam wypalały, przykładem niech będzie choćby Kostjewicz. Mieszane uczucie mam co do Rakelsa. Fajnie kiedyś radził sobie w Cracovii, ale wraca po złamanej nodze i raczej wątpię, żeby wszedł na ten poziom. Ale jak przyjdzie jeszcze jeden napastnik (a podobno jest to prawie pewne), to jako opcja numer dwa jestem na tak. Tym bardziej, że ryzyko transferu niewielkie. Swoją drogą praktycznie zaklepany jest też transfer Damiana Dąbrowskiego z Cracovii. To byłoby duże wzmocnienie środka pola.

[Martin]

(17-06-2017 11:19 AM)kubala1122331 napisał(a):  Martin
Ja bym Wrąbela tak tragicznie nie oceniał. To chłopak o wysokich umiejętnościach, wczoraj po prostu spalił się psychicznie i nie wytrzymał. On naprawdę potrafi świetnie bronić, co udowodnił też w towarzyskich meczach młodzieżówki. Tak, wczoraj zagrał fatalnie, mocne 1/10, ale jeśli Śląsk da mu szansę to będzie miał z niego pociechę na te 2-3 sezony.

Co widzą/widzieli w tym chłopaku Pawłowski, Matysek i Dorna, to ja nie wiem. Chłopak jest dokładnie taki sam, jak był przed pójściem do Grudziądza. Doszła presja i niedociągnięcia się uwypukliły. Ale ta presja w Śląsku nie będzie mniejsza niż wczoraj.

Może w Grudziądzu, gdzie nikt się grą nie przejmuje, na meczu jest kilkaset do tysiąca osób, chłopak coś pokazywał, ale jeżeli to robił, to tylko tam.

[Wietnam]

Czy piłkę nożną czekają rewolucyjne zmiany? IFAB (Międzynarodowa Rada Piłkarska), czyli organ
zajmujący się ustalaniem przepisów gry w piłkę, złożył niezwykle ciekawe propozycje - informuje "The
Times".

Pierwsza i najważniejsza z nich: mecze trwałyby 60, a nie minut. Zegar byłby zatrzymywany za każdym
razem, gdy znajdowałaby się poza grą. Takie rozwiązanie pomogłoby w wyeliminowaniu na czas.

Zmianie mają ulec również sposoby wykonywania rzutów wolnych i rożnych. Piłkarze nie musieliby wcale
podawać do kolegów - mogliby od razu ruszyć z , która przy wykonywaniu stałego fragmentu gry
mogłaby się toczyć.

Jeśli bramkarz złapałby piłkę po podaniu od własnego kolegi, to sędzia dyktowałby rzut karny - a nie rzut
wolny pośredni, jak to ma teraz miejsce. Za zatrzymanie piłki lecącej do bramki ręką przyznawano by
karnego gola. Za to piłka po wykonaniu autu bramkowego wcale nie musiałaby opuścić pola karnego.
Kolejną ciekawą propozycją jest... przyznawanie autu bramkowego w przypadku obrony rzutu karnego. W ten
sposób zawodnicy nie mogliby dobijać piłki po obronionej jedenastce. To rozwiązałoby problemy, jakie
sędziowie mają obecnie z piłkarzami przekraczającymi linię pola karnego przy wykonywaniu karnych.
Te propozycje zawarł w swojej pracy David Elleray, dyrektor techniczny IFAB i były sędzia .

Chce upłynnić mecze i poprawić zachowanie piłkarzy oraz sędziów, którzy mieliby być karani za
nieodpowiednie zachowanie wobec sędziów.

- To radykalny dokument. Można powiedzieć, że to cicha rewolucja - powiedział Elleray w rozmowie z "The
Timesem".

[Wietnam]

Tak gra przyszły mistrz Europy? Naszpikowana gwiazdami reprezentacja Hiszpanii rozgromiła 5-0 (3-0)
Macedonię w meczu grupy B Euro U-21. Hat-trickiem popisał się Marco Asensio z Realu Madryt, ale na oklaski
na stojąco zasłużyło także kilku innych zawodników "La Rojita".

Oglądałem mecz i powiem tylko tyle, kosmos. Tempo gry, organizacja gry młodych Hiszpanów, wymiana
podań, miodzio. Asensio mega zawodnik, kompletny lider już w tym wieku, to będzie z pewnością zastępca
Ronaldo w Realu. Na tle naszych młodych kopaczy żwiru bo tak można ich określić po meczu ze Słowacją
to Polskę U21 według Hiszpanów U21 dzielą lata świetlne. Kapustka w reprezentacji La Roja nie mieścił by
się nawet na trybunach.

[Wit]

Co do Słowaków, to niezły był ten Skriviak czy jak mu tam. xd Ten środkowy obrońca z doświadczeniem w głównej reprezentacji. Ale najbardziej mi się podobał lewoskrzydłowy Mihalik, który swoją szybkością i dryblingiem robił z naszej pomocy, a czasem i obrony, sito.

[Wietnam]

Lech ubiegł Legię! Czołowy szwedzki skrzydłowy będzie nowym piłkarzem Kolejorza!
Niklas Barkroth zostanie nowym piłkarzem Lecha Poznań – dowiedział się „Przegląd
Sportowy”. W poniedziałek czołowy skrzydłowy szwedzkiej ligi przejdzie testy medyczne

[kubala1122331]

Ja jestem w szoku co się w Poznaniu odpierdala w tym okienku. Oczywiście, słyszałem słowo rewolucja, ale takie samo padało już w zeszłym roku, po czym nic się nie zmieniło. Tymczasem teraz mamy 19 czerwca, a Lech zakontraktował pięciu nowych zawodników plus wykupił definitywnie Makuszewskiego z Lechii. Nie poznaję Rutkowskich, czyżby naprawdę ktoś im się włamał na konta bankowe? Oczywiście, może okazać się, że żaden z nich nie wypali, ale spójrzmy. Dwóch ludzi z przeszłością w Lidze Mistrzów, w tym jeden reprezentant Chorwacji ze stycznia tego roku. Do tego w sile wieku. Teraz sześciokrotny reprezentant Szwecji. Kurde, no jak tu nie mieć nadziei, że to wypali?! A nawet jeśli nie, to będzie łatwiej się z tym pogodzić, bo ktoś chce coś zrobić. A nie tylko bierność, bierność, bierność.

Bawi mnie, że w dzień naczytałem się, że Legia przyklepała już tego zawodnika, co potwierdził też Borek na TT. <czekam na komentarz @Martina >

Bjelica musi naprawdę cieszyć się autorytetem w Poznaniu. Zarząd stanął za nim murem w kwestii konfliktu z piłkarzami, teraz spełnia każde jego zachcianki. Taki Skorża czy Urban nie mogli doprosić się o jakikolwiek transfer, Bjelica mówi kogo kupić, Lech kupuje.

A to podobno nie koniec. Mówi się, że prawie pewne jest przyjście Dąbrowskiego, ale ja przede wszystkim liczę na jeszcze jednego ŚO i N.

Tak, mam mokro w majtkach chyba

[kubala1122331]

Legia - IFK Mariehamn w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Bardzo przyjemne i fajne losowanie. Wyjazd bliski, a sportowo też nie powinno być problemów. Rywal słabszy niż Vardar czy Zrinjski, które znajdowało się w koszyku z Legią.

Teraz czekamy na Lecha i Jagę.

---

Lech - FK Pelister (Macedonia)
Jaga - Dinamo Batumi (Gruzja)

Lech elegancko, najlepiej jak mógł z tego koszyka. Jaga teoretycznie najgorzej, bo Batumi miało najlepszy współczynnik z nierozstawionych możliwych do wylosowania, ale sportowo chyba oprócz Maltańczyków chyba optymalnie. Tylko wyjazd daleki.

[Wietnam]

Jeśli Lech zagra tak jak z Arką to wtopi już z tym rywalem, Legia sobie poradzi chociaż to jest piłka tu wszystko możliwe,
schody dopiero zaczną się od 3 rundy el ligi mistrzów. Jaga to ja nie jestem pewny niczego nauczony przeszłością.

[kubala1122331]

Myślę, że ten Pelister (po dokładnym researchu) nie miałby większych szans z Arką. To poziom, ja wiem, Pogoni Siedlce. Oni w lidze z Vardarem czy Szkendiją regularnie zbierają po 0-5 czy 1-4. Ja tam jestem spokojny i nie wiem dlaczego Lech miałby zagrać jak w finale PP. To tylko 1 mecz na 50 w zeszłym sezonie