Wołodymyr Kliczko

[Adammobp]

Wybór Pianety na przeciwnika Władimira Kliczki (o ile się potwierdzi) to nobilitacja dla Alberta Sosnowskiego

[redd]

Odnośnie walk Kliczków przypomniała mi się anegdota związana z moim znajomym mieszkającym w Niemczech:
- No, Kliczkę to ja widziałem. Nawet byłem na gali
Ja: I jak wrażenia?
- No super! Wielki stadion, pełno ludzi i te lasery jak wychodził. Coś wspaniałego, musiałbyś to zobaczyć.
Ja: A z kim wtedy Kliczko walczył?
- ... A wiesz nawet nie wiem. Podobno z jakimś Polakiem.
---
Ostatnie gale Kliczków to festyny. Uśmiercanie i tak już ledwie dyszącej HW. Zamiast dać kibicom dobrą walkę z kimś, kto tworzyłby jakiekolwiek zagrożenie i wyzwanie sportowe, to Kliczki wybierają sobie zawodników znikąd. Zero ambicji. Tak, czy siak kasa do kieszeni wleci, a ludzie przyjdą na galę dla show. Powoli era Kliczków zaczyna mnie męczyć.
Ps. Już wolałbym Oquendo od tego Pianety.

[Metzger]

(08-02-2013 11:59 AM)redd napisał(a):  Ps. Już wolałbym Oquendo od tego Pianety.

Are you loco?

Jak by tu nie patrzeć, to Pianeta jest lepszy pod kazdym chyba wzgledem. Oquendo to bum, który przegrywał z podstarzałym Mormeckiem i zupełnie starym McCallem.

[Tar-Ellendil]

Pianeta to rywal klasy Wacha, czyli ma jakieś umiejętności ale nie wygrywał z czołówką i nadal nie jest sprawdzony żeby dostać taką walkę.

Niestety K2 wybiera ostatnio 3 ligę.

[AdamekFightPL]

@redd
Możesz dać jakieś przykłady zawodników, którzy stanowiliby jakiekolwiek zagrożenie i wyzwanie sportowe, i którzy ZGODZILIBY SIĘ na walkę z Władimirem ? jeżeli chodzi o Wacha to chociaż stanowił on jakieś ''wyzwanie'' sportowe dla Władimira ze względu na gabaryty.

[redd]

Myślę, że Luis Ortiz nie odrzuciłby propozycji od Kliczki. Duży, zdolny i silny zawodik - faworytem by nie był, ale wcale nie jest powiedziane, aby Władimir miał z nim spacerek.
Z innych zawodników Pulew (twardy, dobry technicznie i silny psychiczne), Jennings, Fury (za odpowiednie pieniądze pewnie by wyszedł), Chisora (jeżeli jeszcze nie jest rozbity).

Rywale Władimira po Haye to kpina - Wybaczam mu Thompsona, bo to była obowiązkowa obrona, ale Mormeck i Wach? Jaki sens sportowy miały te walki? Jeden mały i stary, drugi duży, ale niewiele potrafiący. Wątpię, aby Kliczki próbowali zakontraktować kogokolwiek mającego jakiekolwiek szanse. Do nakręcania cyrku jest im to niepotrzebne. Wystarczy rywal, który sprawia pozory czegokolwiek i biznes się kręci.

Bracia nigdy nie mówią z kim chcieliby walczyć (poza Witalijem, który mówi o walce z Haye), dla nich to nic innego jak biznes.

[Crumb]

Zalamka... swieczki mam w oczach ech...
Wolalbym juz rewanz z Mormeckiem
Co oni to wyrabiają...

[Jerome]

@Crumb
O jakiś świeczkach Ty mówisz?

Generalnie to nie mogę uwierzyć, że mówi się tylko o takich rywalach. Wszyscy to powtarzają, że byłoby to jeszcze do akceptacji gdyby Władimir był po jakiś wojnach ringowych a On tymczasem oklepał kilku ogórków i lezy do góry dupą. Jak potwierdzi się ten Oquendo, Pianeta czy inny bum to pierwszy raz nie obejrzę walki Włada. Choćbym się nudził. Taki bunt...

[AdamekFightPL]

@Jerome
Nie wiesz co to znaczy, że ma świeczki w oczach? wtf?

@Crumb
Z tym rewanżem z Mormeckiem nie przesadzajmy W ogóle spoko, nie sądzę aby Pianeta był tym ostatecznym przeciwnikiem. Do kwietnia jest jeszcze sporo czasu a K2 są jak baby w ciąży. Jeszcze nie jedno nazwisko usłyszymy.

[Jerome]

@AdamekFightPL
Gdybym wiedział to bym pytał? No pomyśl.