Mariusz Wach

[Jerome]

Wach v Briggs. Jestem za!

[Wit]

(27-07-2015 10:54 AM)Jerome napisał(a):  Wach v Briggs. Jestem za!

No, Jerome jest za tą walką, więc kto wie, może jednak zaczną się negocjacje...

[Jerome]

Haha, no tak xD
Nie mówcie, to by było w jakiś sposób ciekawe ;]

[Wit]

Na pewno. Zdaję mi się, że Briggs chciałbym udowodnić Kliczce, że jest "mocniejszy" poprzez powalenie naszego Wikinga.

[Krzych]

Briggs raczej chce sobie wygadać ostatnią wypłatę, wątpię żeby chciał podejmować jakieś wyzwania, bo jak przegra to będzie pozamiatane. Briggs jest już np piąty w rankingu WBA, więc już teraz może być bez problemu brany pod uwagę na rywala dla Wladimira. W Niemczech i tak wszystko się sprzeda, a po walkach z Pulevem, Jenningsem i Fury, czyli trzema walkami z top 5 wagi po rząd, nawet kibice wiedzący jaki poziom sportowy prezentuje dzisiaj Shannon mogliby Kliczce wybaczyć lżejszą walkę. Tym bardziej że taka lżejsza walka i tak przyjdzie, a już lepiej niech to będzie Briggs który wniesie trochę koloru w promocję niż kolejny Pianeta.

[Wilczekstepowy]

Mariusz Wach z prawami pretendenta.

Będzie numer, gdy to Wach zamiast na gali polsatu zawalczy o pas z Wildrem w Stanach.

[Metzger]

Rosjanie zapowiedzieli walkę Powietkin-Wach!

My tu krytykujemy Waszkę, za brak zdecydowania, za wieczne wahanie się, za odrzucanie kolejnych propozycji, a tu się okazuje, że on chyba wiedział co robił. Z Powietkinem na pewno zarobi więcej niż z Joshuą.

[Tar-Ellendil]

Wach bez szans, ale oby do walki wyszedł dobrze przygotowany to może wytrzyma cały dystans.

[redd]

Oby doszło do tej walki, choć zacznę się cieszyć, jak obydwóch zobaczę w ringu

Rosjanie wiedzą co robią - znają Wacha, bo ten był już na sparingach u Powietkina. Myślę, że trafnie oceniają potencjał Polaka, jako zawodnika bardzo twardego, wysokiego, ale nie stanowiącego wielkiego zagrożenia. W sam raz na przetarcie przed walką z Wilderem. Z chęcią zobaczę, jak Saszy będzie szło rozmontowywanie większego rywala.

Myślę, że w kontekście walki z Powietkinem, sparingi Wacha z Kliczką są zbędne, jak nie szkodliwe. Przecież na nich Mariusz zbierze znowu od groma bomb na głowę i zostawi w ringu trochę zdrowia.

[Wietnam]

uwierzę jak zobaczę Wacha w ringu z Povetkinem